Stukanie lewa strona przód

Reklama

przez **Mati16** » 24 marca 2013, 12:55

Witam. Otóż moje pytanie dotyczy zdiagnozowania usterki, objawami jej są stukania.
Objaw pierwszy:
-Gdy skręcę kierownicą w prawo jadąc dodaje gazu ( wciskając gaz gwałtownie, a jadąc powoli około 40-60 km/h, wtedy najlepiej słychać) i tak samo się dzieje, jadąc stałą prędkością, dajmy na to 50km/h ściągam nogę z gazu. Pojawia się wtedy jeden dość głośny stuk i na tym koniec. Dochodzi on z lewej strony wahacza.
Objaw drugi:
-Gdy samochód stoi delikatnie pochylony na lewo. ( powiedzmy na mostku przed wjazdem na podwórko, gdzie jest delikatny spad do drogi, a prawa strona samochodu jest skierowana do drogi) i przy odpalani silnika wtedy gdy drgania są przenoszone na samochód słychać 2 , 3 stuki dochodzące z lewego wahacza.

Wnioskuje że może być to:
-tuleje wahacza?
-sworzeń ?
-poduszka amortyzatora?
-czy może stabilizator?
Miał może ktoś z Was takie objawy :?:

, albo po prostu wywnioskuje z mojego opisu ten problem. Nie chciałbym wymieniać dobrych elementów, bo wiadomo że wiąże się to z dodatkowymi kosztami, a wymiana dobrych części na dobre to też sie mija z celem jak i tak nie usunie to usterki a uszczupli portfel

Reklama

przez **wojtekk** » 24 marca 2013, 14:12

Jedz na stacje diagnostyczna na szarpaki, sprawdza ew luzy w zawieszeniu.

przez **norbert149** » 24 marca 2013, 16:54

mam to samo jak jade 50 km puszcze gaz tez slysze walniecie z okolic lewego kola

przez **Mati16** » 24 marca 2013, 17:01

I przypuszczasz co to może być? Z prawej wszystko ok. Byłem sprawdzić w warsztacie i nic nie znaleźli. Jedynie co to sworzeń z prawej strony i drążek kierowniczy. Wymieniłem i dalej to samo, oczywiście prowadzenie się poprawiło bo luzy zostały usunięte, zbieżność też ustawiona.

przez **norbert149** » 24 marca 2013, 17:09

mi mowili ze moze przegub wewnetrzny albo skrzynia . wiem ze zbliza sie wymiana przegubu bo pyka delikatnie

-- 24 mar 2013, o 18:09 --

taki metalczny dzwiek jak szybko puscisz gaz?

przez **Mati16** » 24 marca 2013, 17:33

No ja przeguby mam dobre. No tak jedno stukniecie metaliczne ale tylko wtedy jak mam koła skręcone w prawo, gdy są prosto lub w lewo tego nie ma. Tylko temu stuknięciu towarzyszy delikatne skrzypienie. I dlatego najbardziej obstawiam te tuleje albo poduszka amortyzatora już jest zużyta.. Najgorsze to jest to że nie wiadomo co to. No a ten przegub wewnętrzny nie miał by czasem innych oznak, szarpanie przy przyspieszaniu czy coś podobnego?

przez **grzes86** » 24 marca 2013, 17:46

U mnie w leonie jest podobna przypadłość niestety, jest takie dwa puknięcia najlepiej słyszalne podczas zjeżdżania z ronda gdy samochód przechyla się na lewą stronę a koła prostują. Przez zimę zdążyłem wymienić górne łożysko amortyzatora, tylne tuleje wahacza i gumy stabilizatora i dalej to samo. Na diagnostyce oczywiście nic nie widzą ech...

przez **zoltaibiza** » 24 marca 2013, 18:19

Ewidentny objaw przegubu zewnetrznego. Miałem te same objawy i długo sie z tym uporac nie moglem.. Po wymianie przegubu zewnetrznego problem znikł. Wymieniłem lewy i prawy - kupujac dwa dostalem spory rabat

przez **Mati16** » 25 marca 2013, 01:39

grzes86- Dokładnie to przy zjazdach z ronda lub zakrętach o dość dużym łuku. Gaz = 1 puknięcie, Noga z gazu = jedno puknięcie, jak się dobrze wsłuchać jest słychać takie stłumione jakby skrzypienie gumy.
Kolego zoltaibiza też brałem to pod uwagę tylko raczej przy przegubie jest "terkotanie" takie przez czas do kiedy koła się nie wyprostują, wewnętrzny to by szarpał przy przyspieszeniu czuć by było że jest coś nie tak z napędem różnicowym ściągał by przy przyspieszaniu- przynajmniej tak miałem w maździe gdy był to przegub wew. Hmm... Słuchaj ale jak samochód jest pochylony na lewą stronę ( tak jak opisywałem to na samym początku ) przy odpaleniu silnika jest to samo puknięcie tylko jakieś 2 góra 3 te stuki są. Najlepiej jak się odpala zimny słychać to najbardziej ( większy wstrząs - pewnie to przez to) Jak stoi równo nic stuka jak pochylony na prawo też nic nie stuka. No i przeguby wtedy przecież nie pracują

Kołem szarpałem ile sił lewo prawo góra dół i nic. A jak jest na podnośniku koło w powietrzu jest właśnie coś słychać jak go szarpię dochodzi jak by z wahacza lub górnego mocowania amora, ciężko zlokalizować :-(

Każda wizyta w warsztacie 30zł za sprawdzenie i nic tylko gdybanie mechaników

A wybieram się do Niemiec ( pod samą Holandię ) jazda autostradą i boje się aby nie daj Boże miał samochód odmówić współpracy

-- 25 marca 2013, 01:39 --

Jeszcze dodam że na dołkach czy koleinach tego nie ma, jest cicho żadnych stuków, ale jak jadę pomalutku po dużych dziurach głębokich to jest wtedy słychać to skrzypienie właśnie przy skręcie też tylko wtedy i lewo i prawo i dochodzi z lewej strony. Wszystko ewidentnie wskazuje na lewą stronę. :-|

Jazda drogami szybkiego rachu czy autostradą nic nie słychać duże prędkości też nic. ( na szczęście i nie zapeszając na zaś) Przy dawaniu w piz.ę na stracie i do 5 biegu ( :agresywna zmiana biegu) też nic ( oczywiście to w celu sprawdzenia), na co dzień jeżdżę spokojnie. A i nie słychać tego gdy się rusza (po stopie) z np. krzyżówki.

przez **zoltaibiza** » 25 marca 2013, 08:16

Mati16 napisał(a):Dokładnie to przy zjazdach z ronda lub zakrętach o dość dużym łuku. Gaz = 1 puknięcie, Noga z gazu = jedno puknięcie

Dokładnie takie miałem objawy.. baardzo długo trwało zanim to zdiagnozowałem. Mechanicy tez nic nie mogli znaleźć. Wymieniłem wszystko co możliwe. Zostały tylko przeguby zewn. i co... po zdemontowaniu wlasnie okazalo sie ze jeden ( lewy - tu mi pukało właśnie ) byl praktycznie suchy, bez tawotu. Może chociaż tak zajrzyj do niego. Tym bardziej, że czeka Cie długa trasa.

przez **grzes86** » 25 marca 2013, 10:38

Ja do swojego przegubu zaglądałem z rok temu przy okazji wymiany osłon przegubów i były nasmarowane nowym smarem, a mam takie same objawy jak Mati16. Ale nie wykluczam, że to może być przegub bo jeszcze z elementów zawieszenia zostały sworznie wahacza i łączniki stabilizatora.
zoltaibiza a jakiej firmy kladłeś przeguby i jaki koszt moze być pw??

przez **zoltaibiza** » 25 marca 2013, 10:46

grzes86 napisał(a):zoltaibiza a jakiej firmy kladłeś przeguby i jaki koszt moze być pw??

Najrozsadniejsza cena z jakością to chyba Ruville i takie tez zakupiłem - 75430S. Płaciłem za sztukę 180zl.
Chciałem LOBRO - dużo droższe i pewnie tez lepsze, ale bałem się, że to nie rozwiąże mojego problemu z pukaniem ( to juz sam kazałem mechanikowi wymienic, bo oczywiście wszystko jest ok... ) i kupiłem tańsze. Stuki ustapiły. Myślę że polatam na nich troche, nie sa to znow jakies tandety.

przez **grzes86** » 25 marca 2013, 16:15

Też myślałem że jak będę wymieniał to na ruville

ale spróbuje jeszcze pozostałe elementy zawieszenia zrobić bo trochę taniej na stronę niż przegub. Czy zanim wymieniłeś przegub to jak było to puknięcie to czułeś to puknięcie pod nogami jak jechałeś samochodem bo nie wiem czy to mi się wydaje bo wiem kiedy ono występuje czy faktycznie przenosi się delikatnie na nogi kierowcy :-o

przez **lukl18** » 25 marca 2013, 18:18

Mi stukało tak w prawym kole myślałem że to przegub, a okazało się jednak że to guma od stabilizatora. Wymieniłem obejme i gume i pomogło.

przez **l19eon** » 25 marca 2013, 20:58

Panowie podepnę się do tematu. W moim przypadku podczas jazdy na wprost oraz przy skręcie w lewą słychać jakby wycie w przednim chyba prawym kole. Natomiast jeżeli koła skręcone są w prawą stronę odgłosy ustają. Dźwięk ten, tak jak wspomniałem przypomina wycie łożyska w przednim prawym kole, ale łożysko to zostało już wymienione, a dźwięk nie umilkł. Ciężko opisać te odgłosy, jakby wycie ale z częstotliwością obracającego się koła. Czy ktoś z was miał już taką przypadłość ? Możliwe że to przegób ?

przez **Mati16** » 25 marca 2013, 22:09

Przegub zewnętrzny ma odgłos "terkotania". Gdy skręcisz w lewo "terkota" prawy, gdy w prawo to odzywa się lewy. To huczenie to typowy objaw łożyska. A kiedy je wymieniałeś :?:

Tani zamiennik często po kilku miesiącach potrafi się wypalić. Znajomy na zimę wymienił łożyska (najtańszy zamiennik) i teraz znowu wymieniał, bo padły.

-- 25 marca 2013, 22:09 --

Kolego zoltaibiza a z tym przegubem to miałeś objaw pukania cały czas przy skręcie :?:

czy tylko tak jak opisywałem mój przypadek jeden stuk i tyle któremu towarzyszy skrzypienie gumy.

przez **QQmonzter** » 26 marca 2013, 06:44

Ja mam bardzo podobny problem, przy jeździe np na rondzie albo przy ostrych zakrętach w lewo, kiedy kierownica jest przekręcona o jakieś 110-120 stopni przy każdym dodaniu i odpuszczeniu gazu słychać pojedyncze "grzechotnięcie". Na razie wstrzymuję się z naprawa bo brak diagnozy. Przegub, łącznik stabilizatora, jakaś poduszka silnika lub skrzyni?

przez **bartekmk** » 26 marca 2013, 07:33

QQmonzter, mam dokładnie to samo. a jak jedziesz prosto to tez to slyszysz? rok temu mialem dokladnie takie same grzechotniecia przy "bujaniu" sprzeglem, wymienilem poduszke od strony skrzyni no i szarpnięcia i grzechotanie ustąpiły ale po pewnym czasie znow zaczelo szarpac przy odpuszczaniu gazu a od niedawna znow grzechota ale tylko jadac w lewo..

przez **zoltaibiza** » 26 marca 2013, 08:42

Mati16 napisał(a):Kolego zoltaibiza a z tym przegubem to miałeś objaw pukania cały czas przy skręcie czy tylko tak jak opisywałem mój przypadek jeden stuk i tyle któremu towarzyszy skrzypienie gumy.

Mi cały czas nie pukało. Od czasu do czasu właśnie byl stuk, czasami na rondzie czestsze to bylo, ale nie zawsze. Tyle co ja sie nawkur.... i tak jak mowie, w moim przypadku byl to przegub zewnetrzny lewy. Teraz jest cisza i spokoj. Przy tych stukach nie mialem odglosu "gumowego".

przez **Mati16** » 26 marca 2013, 08:50

Kolego dzisiaj zaglądnę do tego przegubu :wink:

U mnie też to nie zawsze jest, a co najdziwniejsze gdy podczas tego zakrętu mocno szarpnę dobrze wciskając w podłogę to tego nie ma stuku tylko przy takim łagodnym stylu jazdy 40-60km/h i normalnie dodając gaz i ujmując. Zastosuję sie do Twoich rad i zobacze ten przegub :wink:

Możę i faktycznie u mnie to samo bedzie co u Ciebie :-P

przez **QQmonzter** » 26 marca 2013, 13:23

Przy jeździe na wprost nic nie słychać nawet przy bardzo ostrym przyspieszaniu, jedynie przy skręcie.
Muszę jeszcze kiedyś pojechać na jakiś plac i poobserwować dokładnie np ruszanie z max skręconymi kołami etc chociaż przy np. parkowaniu nie zauważyłem nic niepokojącego.

przez **bartekmk** » 26 marca 2013, 16:31

czekam na info jak zdiagnozujesz co to jest. ja dopiero za 2-3 tygodnie rozbieram zawias wiec wczesniej nie pomoge.

przez **l19eon** » 26 marca 2013, 20:16

Mati16, właśnie łożysko zostało wymienione, bo obstawiałem ze to ono powoduje takie hałasy- niestety pudło. Czy oprócz łożyska w kole jakieś inne mogło się jeszcze posypać? A może to jednak przegób jest? Jak mogę sprawdzić czy przegób wewn/zewn się posypał ? Najdziwniejsze ze przy kolach skręconych w prawo hałas milknie. Jadąc slalomem, skręcając koła w prawo hałas milnie.

przez **Mati16** » 27 marca 2013, 18:11

l19eon słuchaj, jesteś pewien w 100% że hałas dobiega z prawej strony :?:

Jeśli wymieniłeś łożysko z prawej i dalej ten hałas występuje, może to lewa strona. Na własnym przykałdzie wiem,że miałem 2 łożyska do wymiany. Oczywiście prawe łożysko było tak dojechane że ewidentnie wskazywało na nie ( a nie było słychać lewego bo prawe je zagłuszało ). No i po wymianie prawego po 2 miesiącach wyminiłem lewe ( bo po wymianie buczało ale już był ten hałas mniejszy i też wrażenie było jak by dalej z prawej strony, jednak z czasem już dokładnie było słychać ze to lewa strona , bo w coraz gorszej kondycji było. Czasem to 'buczenie' ciężko jest zlokalizować czy to jest prawe czy lewe, jeśli nie jest bardzo zużyte. Szczerze mówiąc więcej nie ma co tam hałasować jesli ten dzwięk występuje z częstotliwością obracającego się koła. A to że skręcasz i dżwięk ustaje bądź dalej jest to też objaw łożyska. Powstają luzy na nim, w zależności jak ono sie "ułoży" to buczenie wystepuję. Na warsztacie samochodowym gdzie robia zawieszenia powinni to sprawdzić rozpędzą koło i bedzie słychać dokładnie. ( Będziesz miał już pewność )Przeważnie takie rzeczy się wymienia parami. Bo one mają bardzo podobną żywotność i jak jedno sie zużyło to trzeba sie spodziewać następnego. Życzę powodzenia w usunięciu usterki :wink:

Ja obstawiam lewe. :-P

Co do mojej usterki to zdiagnozowałem już :wink:

Były to tuleje na lewym wahaczu. Guma była już zużyta. Luzy ciężko było zdiagnozować. Bo są tzn (ponoć) "tuleje pływające" :wink:

przez **grzes86** » 29 marca 2013, 15:39

Mati16, wymieniłeś tylne tuleje wahacza, czy przód i tył? Na zwykłe czy od cupry??

przez **Mati16** » 29 marca 2013, 16:23

Tylko z przodu na Lewym wahaczu, tam są dwie te tulejki, na zwykłe. :wink:

Mniejsze koszta a poprawa od razu odczuwalna w prowadzeniu.

przez **grzes86** » 29 marca 2013, 18:31

Mati16, masz może numery tych tulejek i jakie koszta?

przez **Mati16** » 29 marca 2013, 21:52

a nie wiem nawet jakie numery :-D

na allegro zamówiłem, wcześniej zadzwoniłem podałem rok, marke, poj. i typ silnika na podstawie tych danych dopasowali i wysłali

koszt z przesyłką 70zł

A i Lemforder-a kupiłem

wymiana z pomocą znajomego, wyjąłem wahacz i mu zawiozłem po południu odebrałem i założyłem i gitara. Trzeba te tuleje wprasować, ponoć da się i obejść to, ale dłubania trochę jest i nie zawsze może się to udać, nie robiłem w ten sposób nigdy także nie wiem czy to prawda.

-- 29 marca 2013, 21:52 --

Sorry- koszt z przesyłka to 85zł :!:

przez **l19eon** » 3 kwietnia 2013, 19:35

Mati16 miałeś rację. Winne było łożysko po lewej stronie. Dzięki za pomoc

przez **Mati16** » 7 kwietnia 2013, 11:57

Luzik ;P NMZC

przez **zgaju** » 28 października 2014, 22:54

nie będę zakładał nowego temat. Mam u siebie także objaw stukanie (metaliczny dźwięk) w lewym kole przednim. strasznie głośne i uciążliwe przy jeździe ~ 20km/h po kostce brukowej czy dziurawej drodze. Sprawdzałem na szarpakach, z zawieszeniem wszystko ok. jutro będę zrzucał koło, bo zauważyłem że przy delikatnym naciśnięciu hamulca jest cisza, więc może coś w zacisku mi trzaska, jakieś pomysły na co zwrócić uwagę (312 hamulce)?

przez **tomFR** » 27 listopada 2014, 12:13

witam.
U mnie stuka także po lewej stronie. Przeważnie na garbach i nierównościach drogi.
Jednak gdy nacisnę lekko na hamulec przechodzi. Wymieniłem sworzeń wahacza ale nie pomogło.
Zawieszenie mam oryginalne od nowości. Przebieg 220 tyś. więc pewnie większość nadaje się do wymiany.
Co jeszcze można sprawdzić?

przez **zgaju** » 27 listopada 2014, 23:38

u mnie objaw taki sam, przyczyna śmieszna...
stukało mocno i brzmiało jakby gdzieś coś mocno tłukło się w kole/zawieszeniu. dolna część klocka nie była luźna i trzaskała o tarczę

przez **tomFR** » 28 listopada 2014, 07:19

dzięki za informacje.
przez weekend odkręcę koło i sprawdzę sprężynę zabezpieczającą.
pozdrawiam. tomek

przez **zgaju** » 3 grudnia 2014, 17:11

tomFR, i jak znalazłeś przyczynę?

przez **rafaelsanti** » 3 grudnia 2014, 21:11

Ja miałem podobny problem. Jadąc po nie równościach słychać było u mnie delikatny stukot ale z prawej strony. Wymieniałem końcówki drążka, silentbloki wahacza i sworznie, łączniki stabilizatora nie miały luzów... ale okazało się że ze stukał stabilizator bo gumy sie wyrobiły...

przez **tomFR** » 10 grudnia 2014, 13:49

witam. sprawdziłem sprężynowe zabezpieczenie i było ok. Nie przeskoczyła sprężynka.
Na razie tak jeżdżę. Zauważyłem że w mroźne dni prawie nie stuka. Gumy na stabilizatorze wymieniałem 3 lata temu.
Auto strasznie trzeszczało na nierównościach oraz podczas hamowania. Założyłem oryginał z ASO.

przez **leonmat19** » 6 lutego 2015, 18:38

Witam
Mam taki problem
Podczas jazdy cos wibruje w podlodze niby stuka a jak jade szybciej to czuc na kierownicy tak sam jak przyspieszam i to tez nie zawsze raz jest raz nie ma a najbardziej jak wcisne pedal przyspieszenia to przy 3 tys czuc jak cala buda przodu sie telepie jak puszcze i schodzi z obrotow to tez

przez **rafaelsanti** » 6 lutego 2015, 20:25

uzupełnij profil, jaki silnik?

przez **leonmat19** » 7 lutego 2015, 10:03

ALH 1.9 tdi

Reklama

Reklama

Kto przegląda forum