Strona 1 z 1

Sprzęgło przypalone ?

PostNapisane: 16 kwietnia 2013, 19:26
przez Mati16
Witam. Panowie mam pytanie czy czasem nie przypaliłem sprzęgła. otóż to wyciągałem forda transita który sie zakopał w błocie była dośc spora górka ja stałem na kostce brukowej (typu jumba)też miałem sporą górkę przed sobą i co ... i gaz do 3 tys bo na mniejszych samochód przygasał (110KM) oczywiście od razu paliła sie guma ( zimowa) i tak z 5 razy na szarpnięcie próbowałem go wyciągnąć. za każdym razem fajczyło porządnie gumę. Było to dzisiaj rano smród wokół samochodu unosił sie do południa potem już nie. Ale teraz jak przyjechałem do domu czuć ten sam zapach z pod maski ale już słabo. Ten sam zapach towarzyszył paleniu gumy. I to moje pytanie czy to jeszcze jest smród gumy czy już sprzęgła :?: :?: :cry: Auto na każdym biegu przyspiesza normalnie nic sie nie dzieje sprzęgło nie śliga , w sumie to nic sie nie zmieniło. Tylko ten zapach mnie nie pokoi :cry:

Re: Sprzęgło przypalone ?

PostNapisane: 16 kwietnia 2013, 19:43
przez untaztood
Smród spalonego sprzęgła zawsze kojarzył mi się ze "spalonymi śmieciami" :)
Zapach jak to zapach, trochę pomęczy i przestanie.

Re: Sprzęgło przypalone ?

PostNapisane: 16 kwietnia 2013, 20:30
przez colin23
Na razie może się nie ślizgać bo jest dość ciepło. Przypalić mogłeś. A sprawdzisz jak będzie około 1-4 stopni czy przyśpieszając na 4 i 5 biegu będziesz widział fruwający obrotomierz.

Re: Sprzęgło przypalone ?

PostNapisane: 16 kwietnia 2013, 21:05
przez Mati16
Na 4 i 5 biegu też normalnie się zachowuje na 4 przyspiesza normalnie ma zryw taki jak miał od samego początku.Przy zaciągniętym ręcznym na każdym biegu silnik zdycha , jeśli chodzi o szybki 1,2,3,4 to też jest ok. kurcze jestem prawdopodobnie za kilka dni przed dość sporą trasą - 1500km. Zaczynam mieć obawy :-| Jescze na niskiej temp. sprawdze z samego rana..

-- 16 kwietnia 2013, 21:05 --

ale samochód stał cały dzień poźniej to ostygł i też nic sie nie działo, tylko został ten zapach w kabinie go nie ma ale na zewnatrz troszkę czuć jak maske dźwigne.. temperatura ma duże znaczenie?

Re: Sprzęgło przypalone ?

PostNapisane: 16 kwietnia 2013, 22:02
przez PaVLo
Dopóki sprzęgło się nie ślizga to jest ok. Napisz jeszcze czy czujesz, że teraz sprzęgło bierze wyżej czy tak jak wcześniej.

Re: Sprzęgło przypalone ?

PostNapisane: 17 kwietnia 2013, 06:01
przez Mati16
Teraz z rańca sprawdzałem przy niskiej temperaturze ( 2+) czy jest coś ślizga ( tak jak radził colin23 )i nic nie ślizga. Na 5 biegu da się ruszyć ale to na ledwo co pół sprzęgle deliktny ruch sprzegła i motor zdycha. nawet do końca nie trzeba puszczac. zapachu rano nie było juz nie było pod maska. po przejechaniu 1km też jic nie czuć. bierze na tej samej wysokości co i wcześniej.

Re: Sprzęgło przypalone ?

PostNapisane: 17 kwietnia 2013, 06:29
przez untaztood
Mati16 napisał(a):Teraz z rańca sprawdzałem przy niskiej temperaturze ( 2+) czy jest coś ślizga ( tak jak radził colin23 )i nic nie ślizga. Na 5 biegu da się ruszyć ale to na ledwo co pół sprzęgle deliktny ruch sprzegła i motor zdycha. nawet do końca nie trzeba puszczac. zapachu rano nie było juz nie było pod maska. po przejechaniu 1km też jic nie czuć. bierze na tej samej wysokości co i wcześniej.


Sprawdzaj tak częściej to dopiero rozwalisz tarczę sprzęgła.

Re: Sprzęgło przypalone ?

PostNapisane: 17 kwietnia 2013, 10:49
przez QQmonzter
Kolegom raczej chodziło o to czy w trasie na 4 i 5 biegu się nie ślizga. Sprzęgło kiedy jest zużyte najpierw zaczyna się ślizgać własnie na wysokich biegach przy dodawaniu gazu.
Proponuje już więcej pod domem nie ruszać z 5 biegu. :-D

Re: Sprzęgło przypalone ?

PostNapisane: 17 kwietnia 2013, 18:39
przez colin23
Nikt nie kazał Ci ruszać z piątki ;) Jak już chcesz sprawdzić to jedziesz na 4 lub 5 biegu tuż przed tym jak włącza Ci się turbo. Jak włączy się turbo i samochód ma duży moment obrotowy, wtedy może zacząć się ślizgać. Ale nawet jakby się zaczęło to możesz jeszcze trochę z tym jeździć. Gorzej jak jeszcze zrobisz kilka startów na 5 to oprócz sprzęgła będziesz musiał zainwestować w nowy dwumas.

Re: Sprzęgło przypalone ?

PostNapisane: 17 kwietnia 2013, 18:48
przez Mati16
No pierwszy raz w życiu z 5 ruszałem ;P w trasie też nic się nie dzieje wszystko pracuje normalnie. Już bez żadnych kombinacji normalnie jeżdżąc. Żadnych objawów. Tylko ten delikatny zapach jeszcze wyczuwalny po otwarciu maski dobiegający z samego dołu samochodu. nie jest on intensywny ani wyczuwalny że po podnesieniu maski od razu buchhh.. Taki sam zapach był jak guma sie przypaliła, wrecz identyko. Czyli to możliwe że tak od tej gumy czuć ???

Re: Sprzęgło przypalone ?

PostNapisane: 17 kwietnia 2013, 18:56
przez untaztood
Albo sąsiadce przypaliły się kotlety

Re: Sprzęgło przypalone ?

PostNapisane: 17 kwietnia 2013, 19:01
przez Mati16
Być może i to. Pierwszy raz miałem styczność z takim smrodem. Bardzo często jeżdżę samochodem za granice. Kilometry rzędu 1500. może i nie tak daleko ale nie chciał bym "niespodzianki" na niemieckiej autostradzie ....

Re: Sprzęgło przypalone ?

PostNapisane: 17 kwietnia 2013, 19:43
przez untaztood
Lepsza niespodzianka na niemieckiej autostradzie, niż na drodze krajowej w Polsce.

Re: Sprzęgło przypalone ?

PostNapisane: 18 kwietnia 2013, 20:52
przez Mati16
Sprzęgło nie ślizga pracuje normalnie. Oby jak najdłużej. Tylko jeszcze jest ten delikatny zapach ;/ koło silnika. Długo on bedzie ?

Re: Sprzęgło przypalone ?

PostNapisane: 18 kwietnia 2013, 20:57
przez untaztood
Kup parędziesiąt choinek, to zaraz zniknie.

P.S.
Czy liczba w Twoim nicku to wiek? :-)

Re: Sprzęgło przypalone ?

PostNapisane: 18 kwietnia 2013, 21:03
przez Mati16
Nie ;P Na choinki to wydatek ( a w kabinie i tak nie czuć nic) ;P Może i pytania banlane dla Ciebie są ;) Ale zastanawia mnie czemu tak jest ?

-- 18 kwietnia 2013, 21:03 --

Jestem zielony w sprawach silnikowych czy przekładni, zawieszenia to już inna bajka;p Ale dziwne być może to i go wogóle nie przypaliło tylko ta opone. Ale ta woń smrodu mnie dręczy ;p