Świecąca kontrolka od ładowania po wymianie alternatora

Witam
Mam problem z wyżej wymienionym autem, ale zacznę od początku. Zaznaczam, że jestem laikiem
Kupiłem auto rok temu, od tamtej proy zero problemów z autem. Tydzien temu podczas jazdy zapaliła się kontrolka akumulaotra......po czym po dojechaniu na miejsce zgasła...... Następnego dnia również było podobnie. Auta używam głównie do jazdy do pracy .....20 km w obie strony dziennie. Od 3 dni kontrolka święciła się od momentu przekręcenia, po odpaleniu nie gasła....... Po poczytaniu trochę o tym, auto pojechało do mechanika poleconego. Dodam,że mieszkam poza Polską aktualnie. Mechanik stwierdził w zasadzie od razu, po zmierzeniu napięcia na akumulatorze (około 11.2), że do wymiany alternator. No więc zaproponował wymianę na inny ze szrotu....... Następnego dnia, pojkechałem odebrać auto..... wszystko wymienione, a jednak okazuje się że auto nie odpala........ czym sam był zdziwiony. NA kablach auto odpala odrazu bez problemu. Jednak bez kabli, kręci kręci kręci i dupa blada........ Mechanik stwierdził, że być może jakiś bład się odnośnie alarmu ``zrobił`` gdy przez przypadek odpinał kable.....nie wiem o co chodzi....ale mam nadzieje że jako tako nakreśliłem problem osobą kumającym temat..... Dodam, że jutro powiedział że podepnei pod kompa auto i usunie błedy bo to na bank własnie to...... Wcześniej żadnych tego typu problemów nei było, kompletnie nic , dopiero po tej wymianie alternatora.... Być może jutro już wszytsko bedzie w porządku mam nadzieję, ale co jeśli to nie to ?.....dzięki za jakiekolwiek sugestie...pzdr
-- 25 kwietnia 2013, 17:53 --
Dodam jakby kogoś to interesowało, że po wymianie tego alternatora aku pokazywał napiecie lekko ponad 13.0
Akumulator z tego co mi wiadomo był moze kiedys tam raz wymieniany.....ale cholera wie kiedy. Wydaje się, że i aku i alternator jest w porządku, a problem wystąpił podczas wymiany.....ale to tylko moje laickie zdanie
-- 25 kwietnia 2013, 18:57 --
Teraz okazuje się, że po podłączeniu innego akumulatora pali normalnie........;;/ zgłupiałem....więc wcale to nie musiał być alternator ?! Skąd w takim razie tak świeciąca kontrolka aku - czyli poczatek mojej przygody....
Mam problem z wyżej wymienionym autem, ale zacznę od początku. Zaznaczam, że jestem laikiem

Kupiłem auto rok temu, od tamtej proy zero problemów z autem. Tydzien temu podczas jazdy zapaliła się kontrolka akumulaotra......po czym po dojechaniu na miejsce zgasła...... Następnego dnia również było podobnie. Auta używam głównie do jazdy do pracy .....20 km w obie strony dziennie. Od 3 dni kontrolka święciła się od momentu przekręcenia, po odpaleniu nie gasła....... Po poczytaniu trochę o tym, auto pojechało do mechanika poleconego. Dodam,że mieszkam poza Polską aktualnie. Mechanik stwierdził w zasadzie od razu, po zmierzeniu napięcia na akumulatorze (około 11.2), że do wymiany alternator. No więc zaproponował wymianę na inny ze szrotu....... Następnego dnia, pojkechałem odebrać auto..... wszystko wymienione, a jednak okazuje się że auto nie odpala........ czym sam był zdziwiony. NA kablach auto odpala odrazu bez problemu. Jednak bez kabli, kręci kręci kręci i dupa blada........ Mechanik stwierdził, że być może jakiś bład się odnośnie alarmu ``zrobił`` gdy przez przypadek odpinał kable.....nie wiem o co chodzi....ale mam nadzieje że jako tako nakreśliłem problem osobą kumającym temat..... Dodam, że jutro powiedział że podepnei pod kompa auto i usunie błedy bo to na bank własnie to...... Wcześniej żadnych tego typu problemów nei było, kompletnie nic , dopiero po tej wymianie alternatora.... Być może jutro już wszytsko bedzie w porządku mam nadzieję, ale co jeśli to nie to ?.....dzięki za jakiekolwiek sugestie...pzdr
-- 25 kwietnia 2013, 17:53 --
Dodam jakby kogoś to interesowało, że po wymianie tego alternatora aku pokazywał napiecie lekko ponad 13.0
Akumulator z tego co mi wiadomo był moze kiedys tam raz wymieniany.....ale cholera wie kiedy. Wydaje się, że i aku i alternator jest w porządku, a problem wystąpił podczas wymiany.....ale to tylko moje laickie zdanie
-- 25 kwietnia 2013, 18:57 --
Teraz okazuje się, że po podłączeniu innego akumulatora pali normalnie........;;/ zgłupiałem....więc wcale to nie musiał być alternator ?! Skąd w takim razie tak świeciąca kontrolka aku - czyli poczatek mojej przygody....