Strona 1 z 1

Kopci i trzęsie przy porannym odpaleniu - 90km alh

PostNapisane: 14 maja 2013, 15:31
przez RafMan27
Witam to mój pierwszy post ale prosiłbym o jakieś sugestie
Otóż gdy samochód postoi całą noc i rano chce go odpalić (nawet teraz jak jest ciepło) to auto trochę przykopci z tłumika(tak z 20 sekund) , chwile potrzęsie silnikiem i czuć niespalone paliwo . czy ktos miał podobny przypadek

Re: ranne odpalenie seat leon 90km alh

PostNapisane: 14 maja 2013, 16:56
przez marcelmlj
Pali Ci na strzała czy ma dłuższy problem z zapaleniem? długo grzejesz świece żeby zapalić? pierwsza sugestia to chyba kiedy ostatnio wymieniałeś świece żarowe(sprawdź czy wszystkie grzeją). mogą też się wtryski przywieszać. filtry paliwa,powietrza. Przyczyn wiele.. wszystko musisz posprawdzać.

Re: ranne odpalenie seat leon 90km alh

PostNapisane: 14 maja 2013, 17:28
przez RafMan27
Teraz jak jest ciepło to chyba raczej swiece nie grzeją , a pali odrazu . wymieniałem świece jakies 4 miesiące temu może ta firma taka lipna (Iskra) filtry paliwa i powietrza też wymieniane a jak te wtryski sprawdzić ??

Re: ranne odpalenie seat leon 90km alh

PostNapisane: 14 maja 2013, 17:41
przez tony065
wyjąć i dać na maszynę do sprawdzenia czy trzymają ciśnienie.

Re: ranne odpalenie seat leon 90km alh

PostNapisane: 14 maja 2013, 18:26
przez marcelmlj
a sprawdziłeś czy każda jest sprawna ? może też jakiś syf z układu paliwowego dostaje się do wtryskiwaczy. aa wtryski spróbuj przeczyścić może coś pomoże ?? musisz wymontowac, przetrzeć szczoteczką i najlepiej moczyć w benzynie ekstrakcyjnej.

Re: ranne odpalenie seat leon 90km alh

PostNapisane: 14 maja 2013, 19:18
przez suru
ja mam taki sam problem jak ty kolego wszystko powymieniałem wtryski nie leją a i tak jest jak u ciebie
Na komputerze 0 błędów

Re: ranne odpalenie seat leon 90km alh

PostNapisane: 14 maja 2013, 20:43
przez Matin82
a może najpierw zacznijcie od podstaw = kąt wtrysku ?

Re: ranne odpalenie seat leon 90km alh

PostNapisane: 15 maja 2013, 19:37
przez suru
Kąt wtrysku też jest ok

Re: ranne odpalenie seat leon 90km alh

PostNapisane: 15 maja 2013, 21:16
przez Matin82
zwiększ vagiem dawkę rozruchową na max i zobacz czy się poprawi...

Re: ranne odpalenie seat leon 90km alh

PostNapisane: 16 maja 2013, 09:55
przez pl_DK
i co za sens omijania problemu?

Re: ranne odpalenie seat leon 90km alh

PostNapisane: 16 maja 2013, 15:16
przez suru
Ja podejrzewam że może coś wspólnego ma czujnik temperatury

Re: ranne odpalenie seat leon 90km alh

PostNapisane: 16 maja 2013, 15:55
przez Astin
Sprawdź stan oleju. Pewnie wtryski się podwieszają. Miałem to w zimie, na bagnecie było prawie minimum. Zmieniłem olej i wszystko bangla.
Do tego z jednym objawów jest jeszcze stukot, coś jak wytarte szklanki.

Re: ranne odpalenie seat leon 90km alh

PostNapisane: 16 maja 2013, 16:19
przez Matin82
pl_DK napisał(a):i co za sens omijania problemu?


to nie jest omijanie problemu, a jego próba diagnozy.
Poczytaj o spadku wydajności pompy wtryskowej (polewanie zimną wodą) i następnie korekcie softu dla odpalania szczególnie jak problem z odpalaniem na ciepłym.
czujnik temp. chyba tak oczywiste, że nawet to pomijam (został sprawdzony? wskazania)

Astin napisał(a):Sprawdź stan oleju. Pewnie wtryski się podwieszają. Miałem to w zimie, na bagnecie było prawie minimum. Zmieniłem olej i wszystko bangla.
Do tego z jednym objawów jest jeszcze stukot, coś jak wytarte szklanki.

co za bzdury :shock:

Re: ranne odpalenie seat leon 90km alh

PostNapisane: 16 maja 2013, 19:14
przez Astin
Bzdury nie bzdury, ale po wymianie oleju problem zniknął. A objaw był identyczny, chodził nie równo, kopcił jak głupi i nie wchodził na obroty. A rozwiązanie problemu podrzucił mi jeden z użytkowników vwgolf forum, który twierdził że problem wynika ze zbyt niskiego bądź zbyt wysokiego (niestety nie pamiętam) ciśnienia oleju. Do tego jeżeli autor mówi, że kąt wtrysku jest OK to nie widzę innej możliwej przyczyny problemu. Chyba, że pompa oleju nie domaga co jest rzadkością w nowszych VP. Do tego auto pali od strzała, tylko nie równo chodzi i kopci co również jest typowym objawem dla podwieszających się zaworów. Podejrzewam też, że na ciepłym odpala bez problemu ponieważ olej osiągnął temperaturę roboczą.

I małe sprostowanie, nie chodziło mi o wtryskiwacze a podwieszające się zawory.

Ps. @Matin82 jesteś niesamowitym ignorantem, wygoogluj sobie podwieszające się zawory i w większości przypadków problem wynika z ciśnienia oleju. Ludzie wymieniają olej i wszystko jest OK. Ostatnio kiedy miałem problem ze swoim Leonem również uparcie twierdziłeś, że spartolona robota, mam złych mechaników, uwalone turbo nagarem i słyszę jakieś niestworzone dźwięki ( zarzucałeś mi , że ubzdurałem sobie objawy które towarzyszyły mojemu Leonowi ). A okazało się, że N95 się przycinał i dlatego auto czasami nie jechało.

Re: ranne odpalenie seat leon 90km alh

PostNapisane: 16 maja 2013, 19:36
przez Matin82
Astin napisał(a):Ps. @Matin82 jesteś niesamowitym ignorantem, wygoogluj sobie podwieszające się zawory i w większości przypadków problem wynika z ciśnienia oleju. Ludzie wymieniają olej i wszystko jest OK. Ostatnio kiedy miałem problem ze swoim Leonem również uparcie twierdziłeś, że spartolona robota, mam złych mechaników, uwalone turbo nagarem i słyszę jakieś niestworzone dźwięki ( zarzucałeś mi , że ubzdurałem sobie objawy które towarzyszyły mojemu Leonowi ). A okazało się, że N95 się przycinał i dlatego auto czasami nie jechało.


nie sugerowałem Ci N75 bo przyjęłam to jako pewnik, że sprawdziłeś to na samym początku. Najpierw zaczyna się od najprostszych rzeczy, a później jeśli bez efektu trudniejsze (rozbiórka turbo). Sorry, ale widziałem już dziesiątki czyszczonych turbo w których po 2-20 tyś problem powraca. Życzę Ci, aby twoje chodziło bez problemu, ale myślę że niebawem i tak powrócisz do punku wyjścia. Ogólnie chciałbym kiedyś założyć wątek:
Ile zrobiłeś km po czyszczeniu / regeneracji turbiny?

Re: ranne odpalenie seat leon 90km alh

PostNapisane: 16 maja 2013, 19:46
przez Astin
Wyraźnie napisałem co było sprawdzone, a co nie. Najpierw się oburzyłeś, że napisałem stek bzdur a jak się okazało nawet tego nie czytałeś. Narazie nic wskazuje na to, że problem miałby powrócić (pękło 8tyś km od czyszczenia), ale w tej sytuacji nikt nie może być pewny. Dość tych osobistych wycieczek, tym samym przepraszam za uniesienie, ale po prostu krew mnie zalewa kiedy wydaje swoją opinię popartą działaniami, które poczyniłem i auto wróciło do stanu pierwotnego, a Ty je ot tak negujesz bo kiedyś tam zaszła pomiędzy nami nie potrzebna sprzeczka. Pozdrawiam :-)

Re: ranne odpalenie seat leon 90km alh

PostNapisane: 20 maja 2013, 17:10
przez RafMan27
Z tym czyszczeniem wtryskiwaczy to wystarczy je wykrecic wyczyscic i spowrotem wkrecic ? Nic sie nie stanie z autem odpali normalnie pozniej ?

Re: ranne odpalenie seat leon 90km alh

PostNapisane: 25 maja 2013, 08:49
przez suru
Z tego co mi wiadomo to się zapowietrzy i będziesz musiał odpowietrzać

-- 25 maja 2013, 08:49 --

I jak tam koledzy udało się komuś rozwiązać problem?