Nie można uruchomić auta po nocy - ARL

Witam,
jakieś dwa lata mam już Toledo arl, w poniedziałek (4dni temu) kupiłem leona FR 1,9 ARL (z czipsem na 190bhp)
Rano gdy chciałem odpalić fure, echo nie kreci rozrusznik i nie było charakterystycznego wtrysku paliwa, pompa buczała przy przekreceniu zapłonu. Samochód poszedł na pchnęcie. Na drugi dzień kilkukrotne chechłanie i poszedł... ale dyskoteka na desce rozdzielczej...
Święcą mi się świece żarowe, kontrolka od trakcji i silnik. Nie wiem czy to ma coś wspólnego może samochód jeździ w trybie awaryjnym ale raz już turbo nie chodziło...
bardzo się boje, że to jakaś samochodowa mina albo poprostu pech..dzisiaj samochód odwiedza warsztat..
Może ktoś podzielić się jakąś radą ? albo podtrzymać na duchu ?
jakieś dwa lata mam już Toledo arl, w poniedziałek (4dni temu) kupiłem leona FR 1,9 ARL (z czipsem na 190bhp)
Rano gdy chciałem odpalić fure, echo nie kreci rozrusznik i nie było charakterystycznego wtrysku paliwa, pompa buczała przy przekreceniu zapłonu. Samochód poszedł na pchnęcie. Na drugi dzień kilkukrotne chechłanie i poszedł... ale dyskoteka na desce rozdzielczej...
Święcą mi się świece żarowe, kontrolka od trakcji i silnik. Nie wiem czy to ma coś wspólnego może samochód jeździ w trybie awaryjnym ale raz już turbo nie chodziło...
bardzo się boje, że to jakaś samochodowa mina albo poprostu pech..dzisiaj samochód odwiedza warsztat..
Może ktoś podzielić się jakąś radą ? albo podtrzymać na duchu ?