LeonClub

Witam,

Mam prośbę o pomoc w diagnozie problemu. Leon ARL 4x4 - stracił moc, odczuwalnie jakieś 1/10 została. Ma problem, żeby podjeżdżać pod wzniesienia, na prostej ledwo co się rozpędza. W czasie jazdy czuć nieustające drgania/szarpanie - coś jakbym ciągle jechał po delikatnej tarce. Zapala się również kontrolka ESP - żółty trójkąt z wykrzyknikiem w kółku.

Macie jakieś pomysły? Coś co mógłbym sam sprawdzić zanim oddam do warsztatu?

podłącz kompa - będziesz wiedział

OK może dziś uda mi się podjechać do znajomego, żeby podłączyć kompa - a tymczasem zauważyłem, że "trzęsawka" występuje również na biegu jałowym. Na postoju wystarczy dodać gazu i auto drży. Czy dobrze myślę, że to raczej wyklucza turbinę lub sprzęgło a rzuca podejrzenie na układ paliwowy?

a czy przy gaszeniu silnika czujesz wibracje

Tak, też wibruje - co to oznacza?

myślę ze to dwumas pada czyli sprzęgło do roboty.

Witam.
Odczytaj błędy.Prawdopodobnie słabe przejście na konektorze przy pompowtrysku lub uszkodzony przewód do nich.Miałem podobnie.Pzdr.

Witam,

Odczytałem błedy:

17964 - Charge Pressure Control: Negative Deviation
P1556 - 35-10 - - - Intermittent
18074 - Valve for Pump-Jet: Cylinder 1 (N240): Electrical Malfunction
P1666 - 35-10 - - - Intermittent
16685 - Cylinder 1 Misfire Detected
P0301 - 35-00 - -

Następnie błędy zostały wyczyszczone i po krótkiej jeździe wyskoczyły ponownie 18074 i 17964 (w tej kolejności)
Widę, że coś z pompa paliwa chyba, ale byłbym wdzięczny gdyby ktoś rozeznany w temacie rzucił na te błędy okiem.

Pzdr

pompka na 1 cylindrze + coś nie tak z turbo,

twój problem można zaliczyć do tych złożonych bo może być uszkodzona pompa podwójna, uszczelki na pompkach, wiązka PD, głowica, wałek, szklanki, niewłaściwa kompresja, brak podciśnienia, wężyki podciśnieniowe dziurawe, N75, gruszka, zapieczone VNT,

bez wizyty u kumatego mechanika raczej się nie obędzie.....

rumianko napisał(a):bez wizyty u kumatego mechanika raczej się nie obędzie.....

Tylko ciekawe gdzie takiego znajde, przez 6 lat w Bydgoszczy kumatego mechanika od Seatów nie spotkałem...
W każdym razie dzięki, będę informował na bieżąco

Daleko do Inowrocławia nie masz.

Problem rozwiązany - wiązka do jednego z cylindrów miała jakiś problem - został usunięty. Poza tym łopatka w turbinie była mocno zabrudzona i słabo się kręciła - powodem był pęknięty uszczelniacz na dyfrze, z którego przedostawał się olej(?). Uszczelniacz wymieniony, turbina przeczyszczona i wszystko hula znowu pięknie. Pozdrawiam, dzięki za pomoc.

Azenis napisał(a):Poza tym łopatka w turbinie była mocno zabrudzona i słabo się kręciła - powodem był pęknięty uszczelniacz na dyfrze, z którego przedostawał się olej(?).

Ale bzdury ... lepiej wiecej nic juz nie pisz.

Nie wiem, może coś pomyliłem, mechanikiem nie jestem, w każdym razie coś było nie tak z turbiną - została wyczyszczona i coś gdzieś jakieś uszczelniacze