ASZ wszystko sprawne a mocy brak

Reklama

przez **medoff1** » 16 listopada 2013, 20:57

Mam problem z silnikiem ASZ, objawy typowe bo brak mocy do 2 tys obr. Nietypowa jest natomiast przyczyna, bo nie daje się znaleść i tu pojawia się moje pytanie. Czy pompowtryski które po sprawdzeniu Vagiem są OK, oraz były wymontowane i sprawdzone na maszynie przez zakład zajmujący się dieslami (również stwierdzono że są OK) mogą sprawiać że auto nie ciągnie do 2 tys ?
Auto nie dymi, turbo późno wstaje i nie chce jechać. Powyżej 2 tys zaczyna jechać i ciągnie równo do samego końca. Po wpięciu diody zamiast przepływki sporo dymi a dynamika poprawia się nieznacznie ale nie tak jak powinien chodzić sprawny ASZ. Wiem że przyczyn może być wiele, ale zostało sprawdzone i podmienione wszystko co mogłoby powodować taki objaw i chcę się zorientować czy ktoś miał podobny przypadek auta które nie chce się dać naprawić a mechanicy rozkładają ręce.

Reklama

http://www.youtube.com/user/MultiKsl · przez **ksl** » 16 listopada 2013, 21:23

Mialem podobnie jak mialem nieszczelnosci przy vacum pompie, takze sprawdzilbym wszystkie przewody podcisnienia,
Pozdr ksl.

przez **medoff1** » 16 listopada 2013, 21:33

To już było sprawdzone.

Uprzedzę pytania i podam co było w aucie robione:
- wymieniony rozrząd, ustawiony na znaki (przed jak i po wymianie nadal turbo wolno wstaje)
- mocowanie kół przy rzarządzie, klin i półksiężyc - ok
- synchronizacja wałka ustawiona na 0 ( przy wartościach -1.7 oraz 1,2 - bez różnicy)
- układ dolotowy szczelny i czysty
- katalizator wybity ( bez czy z - brak poprawy)
- układ wydechowy drożny (jazda z rozpiętym w połowie)
- turbo rozbierane, wyczyszczone, wirniki całe, ładuje 1.3 bara, geometria chodzi bez zacięć
- ciśnienie na 011 BS, min. 970, max. 1090 (tu mało), sztanga chodzi poprawnie
- gruszka turbo szczelna, po zapaleniu wciąga sztangę do ogranicznika
- regulacja sztangi i ogranicznika - ustawiony tak aby nie przeładowywało, (dodatkowo regulacje jednym i drugim w obie strony nie powodują poprawy)
- układ podciśnienia szczelny
- podciśnienie jakie dostaje gruszka -0.6b - ok
- podciśnienie jakie wytawrza vacuum -0.9b - ok
- zaworek jednokierunkowy na podciśnieniech - ok
- EGR zaślepiony blaszką, wężyk od niego również ( przed zaślepieniem bez różnicy)
- przepływka - podmieniana ze sprawnego auta
- map sensor - podmieniany ze sprawnego auta
- N75 - podmieniany ze sprawnego auta
- soft sprawdzany przez tunera - jest seryjny
- sterownik silnika - podmieniany ze sprawnego auta
- filtr paliwa wymieniony, powietrza tak samo
- pominięcie filtra paliwa, tak aby paliwo szło bezposrednio
- pompowtryski - korekcje, bipy dobre, błędami nie rzucają, sprawdzone na maszynie w zakładzie od diesli
- pompowtryski ustawione na 225 stopni (na 120 czy 180 bez różnicy)
- wałek rozrządu nie wytarty
- kompresja 28,5 na pierwszych trzech 29 na czwartym cylindrze
- pompa paliwa niskiego cisnienia - ok
- po wsadzeniu diody za przepływkę sporo dymi ale do 2 tys nie ciągnie jak powinien
- po podłączeniu gruszki bezpośrednio pod vacuum turbo dalej wolno wstaje, za to pompuje 2 bary i łapie notlaufa

I teraz pytanie, turbina czy wtryski ? A może coś jeszcze zostało ?

przez **sławek** » 16 listopada 2013, 21:40

A log dynamiczny grupy 011 możesz wrzucić?
Co nieco to wyjaśni.

przez **medoff1** » 16 listopada 2013, 21:47

Wygląda to tak: http://vaglog.rtnet.pl/medoff1_134630.html
Turbo wstaje jak słoń

przez **kobzyr** » 16 listopada 2013, 22:48

próbował bym stopperek podregulować, spróbuj tak aby na "ON" w BS011 zbliżyć się do ~1170 mg/s

przez **medoff1** » 17 listopada 2013, 10:19

To by było zbyt łatwe. Były robione regulacje i nie da się uzyskać takiego wyniku, dało się zrobić 1090 mg/s ale poprawy wstawania turbo nie było zauważalnej.

przez **kobzyr** » 17 listopada 2013, 15:44

medoff1 napisał(a):były robione regulacje i nie da się uzyskać takiego wyniku, dało się zrobić 1090 mg/s

no to jest lipa bo tak być nie powinno.

przez **medoff1** » 17 listopada 2013, 16:05

Tyle to wiem. Teraz kwestia czy to wina pompowtrysków czy turbiny. Bo turbo jest napędzane spalinami. Ktoś mial podobną sytuację ?

przez **kobzyr** » 18 listopada 2013, 12:32

turbo na stół... do sprawdzenia stan głównie strony gorącej

przez **medoff1** » 18 listopada 2013, 18:04

Turbo było rozbierane i czyszczone przeze mnie osobiście i drugi raz przez mechanika który obstawiał uszkodzoną geometrię. Wizualnie nie ma żadnych uszkodzeń, mechanik też nic nie zauważył. Interesuje mnie jeszcze kwestia "złej regeneracji turbiny" bo o takim czymś można przeczytać w niektórych tematach. Jest możliwość że moje turbo było kiedyś regenerowane, aczkolwiek nie jest to pewne a jeśli już to było to dosyć dawno. Jak można źle zregenerować turbinę ? Na czym to dokładnie polega ? Bo piszą że źle, ale nikt nie napisze co było źle.

przez **motyka8** » 18 listopada 2013, 18:34

Kolega mial podobne objawy w mazdzie i tez wszystko wskazywalo na turbine, a okazalo sie ze jakis zawor w pompie paliwowej byl uszkodzony i do 2000tys/obr pompa dawala zamalo paliwa. Zanim do tego doszedl minelo chyba ze dwa miesiace. Zaden mechanik nie dal rady i nawet w serwisie nie dali rady tylko on sam na to wpadl bo niebylo juz czego sie czepic. Wiec moze zamalo ropy

Reklama