LeonClub

Cześć.

Po przyspieszeniu poszedł ogromny huk,po chwili słychać było schodzące ciśnienie i ogromna chmura czarnego dymu. Na desce żadnych błędów,nie ma siły się wkrecić ale turbo słychać,dodatkowo buczy i nadal dymi na czarno. Co mogło się stać?

nieszczelność w dolocie albo turbo padło

Ja bym obstawiał turbo niestety.
Nie miałeś przed tym jakiś problemów z nim. ?

Turbo się załącza, żadnych problemów z nim nie było. Zastanawia mnie też to buczenie jakby filtra nie było. Dodatkowo bardzo głośno pracuje.

Wypieła się rura w dolocie. Oblukaj okolice icka.

Na bank się rozpięły węże w układzie dolotowym bo zakopcił na czarno (lewe powietrze), gdyby padło turbo poszła by biała chmura dymu.

Jak dymi na czarno to o turbo możesz być spokojny. Albo Ci rozerwało jakąś gumową rurę, albo po prostu coś się rozpięło. Trzeba niestety prześwietlić cały dolot

U turbo możesz być spokojny, albo poszło zapięcie lub pękła rura guma od icka.

u mnie jak spadła rura w ASZ z IC to pod górkę miałem problem wyjechać

usterka znaleziona- spadła rura od turbo połączona z wężem od IC dzięki za pomoc