LeonClub

Siemka , dziś się zwracam z dziwnym problemem . Tak jak na załączonej fotce mam dziwny bąbel powietrza w wężu od pompy do silnika . Czasem jest większy czasem mniejszy ale jest . Zauważyłem że od jakiegoś czasu jak auto postoi np 24/36 godzin to ma problem z zapaleniem ( musi sobie kilka razy pochłeptać ) i zaraz po zapaleniu " puści sobie bąka " . Na ciepłym czy po nie długim postoju problem nie występuje .

Czy to oznacza ze już pompa zaczyna przepuszczać czy co to może być , jakoś można to zwalczyć ?

Pozdrówka

Fota : http://zapodaj.net/0871f6a91c6a2.jpg.html

Pumboq666 fotka Ci nie wskoczyła.

dlatego zhostowałem na serwer zewnętrzny

Ja mam takiego bąbla i jakoś nic nie zauważyłem niepokojącego.

http://www.toledoclubpolska.pl/viewtopic.php?t=8690
+
Wymiana filtra paliwa na taki bez zaworka/podgrzewacza

romero-studio - może niepokojące to nie jest , raczej irytujące bo jak " pierdnie " to pół garażu z dymu ..

konrat- przeczytałem uważnie i z tego co piszesz to własnie pompa nie chodzi głośniej . Mamy jeszcze octavke 1.9 (90km) i tam pompa była wymieniana i dużo głośniej chodzi.


Swoją drogą miałem problem z turbo i myslalem ze przerwa w turbo przy 2,5 k obrotow spowodowana jest wlasnie przez to , jednak ostatnio to zlikwidowalem czyszczac EGR a problem pozostal , moze miec coś to wspólnego z pompa właśnie i zlym przepływem paliwa?

Odkąd kupiłem TDI to ta pompa tak samo klepała. Po wyczyszczeniu smoka się deko uciszyła. Ten sam efekt w brata aucie.

Pumboq666 napisał(a):ze przerwa w turbo przy 2,5 k obrotow

O jakiej przerwie masz na myśli?
Jeżeli chodzi o zanik mocy, który po ponownym odpaleniu wraca to masz problem turbiną bądź osprzętem.

Nie nie kolego , własnie przed zrobieniem EGR miałem problem z notlaufami na 4 biegu . ostatnio własnie sciągnelem rurę wyciągnełem EGR przeczyściłem z całego gówna smary tłuszcze itp itd nasmarowałem ładnie wszystko teraz leciutko chodzi i mogę teraz palować do woli i 0 notlaufów .

Rzecz w tym jak wiesz jak jest turbo dziura co nie , to mam coś takiego jakby przy 2,5 obrotów . Od 1,7 k do 2,4 k rwie jak szalony potem jest jakby zanik mocy i się turla turla do 2,6 -2,7 k i znowu jest odejście . Taka zagwozdka o.O .

Mam wycięty KAT - może potrzebuje nowej mapy ?

To już musisz zrobić logi dynamiczne. Ale obstawiam, że geometria coś przymula.
Powietrza w układzie paliwowym za takie coś nie ma co winić

Moze racja , trzeba kabel kupić i posprawdzać

Dzieki kolego , za linka oczywiscie sie piwko nalezy

Witam
Mam pytanko czyściłem dzisiaj smoka/ssaka w baku według instrukcji podanej w linku wyżej i nie był aż tak mocno zasyfiony zastanowiła mnie jedna rzecz a mianowicie gdy ustami sprawdzałem zaworki zwrotne to ten na zasilaniu nie dość ze ciężko było go przedmuchać to jeszcze mogłem zaciągnąć powietrze czy to może być przyczyną pęcherzyku powietrza w przeźroczystym przewodzie między filtrem a pompą?? Dodam że ten od powrotu działał dobrze i o połowę lub więcej lżej.

Nie, w nowszych typach smoków nawet tego zaworka na zasilaniu nie było Wymień filtr na taki z golfa II 1.6td (czyli bez tego zaworka/podgrzewacza).

Witam wlasnie jestem po zabiegu usuwania zaworka zwrotnego na zasilaniu w smoku/ssaku. Efekt znakomity brak pecherzy w przezroczystym przewodze zasilajacym do pompy. Nawet po parugodzinnym postoju brak pecherzyka. Gdzie zawsze po paru min sie pokazywal. Mialem zalozyc zaworek zwrotny przed filtrem ale chyba nie bedzie to konieczne. Narazie czekam do rana.

To daj znać

Mi też robią sie bąble na tym wezyku ,wymienilem jednak filtr paliwa ostatnio i jakby jest lepiej chodz jak postoi dłużej to mały bąbel jest

Witam po testach opiszę troszkę co zaobserwowałem po kilku dniach. Po rozwierceniu zaworka pęcherzyków było dożo mniej, jednak z rana jak zaglądałem to był, postanowiłem wymienić filtr i oringi bo przyznam się ze nie wymieniałem ich jak wymieniałem filtry wcześniej, dodatkowo postanowiłem założyć zworek zwrotny za zasilaniu przed filtrem skoro był to postanowiłem że niech będzie. Teraz nie mam żadnego pęcherza i po odpaleniu nie zapierdzielają żadne pęcherze i auto pali z rana dobrze i szybko. Pewnie pomogło by wymiana samego filtra bo podgrzewacz tak lekko wyszedł na starych oringach ale mam zawór w razie gdyby ropa chciała się cofnąć do baku.

Wystarczyło by dorobienie tulejki zamiast podgrzewacza/zaworka i założenie takiego filterka

Mann WK842/3

O ja taki filterek mam te filtry nie należą do zbyt tanich przynajmniej ja zapłaciłem trochę zaniego

Przyznaj się ile dałeś

100 ale dalej nie wiem czy dużo czy mało bo wole nie patrzeć a tak z głupka kupiłem u mechanika jak mi z rozrusznikiem robił a tam z reguły jest drogo

Na allegro są po 50zł w sklepie ok. 70zł to tyle samo kosztuje ten co jest w katalogach do leona VP

Tylko ze jak jest zapchany zaworek na zasilaniu to papa ma ciezko zassac rope i dlatego zasysa dodatkowo powietrze z kazdej nieszczelnosci. Uszczelnienie opaskami i wymiana na inny filter to tylko usuniecie problemu a nie przyczyny tego problemu.

darq12, doskonale wiem o tym i jak napisałeś o tym, że go usunąłeś jak wcześniej podpowiedziałem i to nie pomogło, to zamiast zakładać zaworek przy pompie mogłeś wymienić na taki filtr. Tak samo można powiedzieć o Twoim zaworku, że to tylko usunięcie problemu a nie przyczyny. Bo nie wiem czy wiesz ale w pompie wtryskowej taki zaworek również jest

A to o pompie nie wiedzialem. A do tego zaworka ciezko jest sie dostac??

Jak stoisz przodem do auta i masz pompę wtryskową to po prawej stronie masz taką wystającą śrubę i łączy się z wężykiem powrotnym.

Po jego odkręceniu może troszkę plunąć paliwkiem. Podobno w środku jest śrut, który zamyka powrót paliwa.
http://allegro.pl/zawor-zwrotny-przelew ... 66805.html

kornat napisał(a):Na allegro są po 50zł w sklepie ok. 70zł to tyle samo kosztuje ten co jest w katalogach do leona VP

A niech mu będzie przynajmniej mi go jeszcze zmienił , chociaż to nie straszna filozofia