Panowie mam problem z moim arl.
Jak mam pelny bak to pali bdb. Jak tylko zejdzie na mniej niz polowa to musze go rano dlugo krecic.
wydaje mi sie ze niedomaga pompa w baku. Niby cos slychac jak buczy ale nie slychac takiego charakterystycznego jakby wstrzykniecia.
Mam wersje 4x4, i pewnie w baku sa 2 pompki zeby przepompowac z jednej strony baku na druga.
Mial ktos podobny przypadek?
Moze to cos z przekaźnikiem itd?
Wydaje mi sie ze moge miec problem z zapowietrzonym zbiornikiem, ponieważ przy ostatnich tankowaniach pod korek zauwazyłem, że pistolet mi kilka razy odbił jakby było juz pełno, natomiast dolałem jeszcze ponad 10 l.