Strona 1 z 1

Świst - wymienione już wszystko

PostNapisane: 5 lipca 2015, 17:56
przez MdA1M
Cześć,

Od dłuższego czasu walczę z nieszczelnością układu dolotowego (przynajmniej tak mi się wydaje) w seacie leonie 1M 2004rok 1.9 TDI 130KM ASZ (seria) objawia się to świstaniem podczas przyspieszania od ok 1500 do 2200 tys obr/min. Świst jest głośny tak jak wszyscy piszą odgłos wiertarki wkręcającej się na obroty, jadąc wzdłuż ekranów akustycznych lub barier jest tragedia. Przeglądnąłem wszystkie posty dot. problemu na lct oraz innych forach, ludzie mają z tym problem ale nie zostaje on rozwiązany i temat umiera. Było dużo przypadków w których okazywało się że problemem jest dziura w wężu lub wypięty wąż i po wymianie owego elementu problem znikał. W moim przypadku wymieniłem już wszystkie części jakie wskazywali inni użytkownicy walczący z problemem.Przeglądnąłem caly dolot i uklad wydechowy nic niepokojącego nie znalazłem więc zacząłem wymieniać po kolei czyli: fabrycznie nowa turbosprężarka garretta, kpl.oryginalnych uszczelek garretta, nowy czerwony wąż turbosprężarki (oryginał seat), Oringi na wężach (zielone oryginał seat), plastikową rurkę biegnącą od odmy do rury filtra powietrza (nowa oryginał seat) , auto dalej się drze, wczoraj wymieniłem intercooler (nowy oryginał valeo) oraz krótki czerwony łącznik biegnący z dolnego wyjścia intercoolera do aluminiowej rury także (nówka oryginał ASO) wcześniej zamontowałem katalizator bo był wycięty i nic nie pomogło. Nie ma żadnych śladów okopcenia, czy to na kolektorach czy na wydechu, wszystko jest szczelne, łącznik elastyczny jest w porządku, Po zakupie auta wszystko bylo ok ,cuda zaczęły się dziać jakiś czas po zamontowaniu pierwszej regenerowanej turbosprężarki , wspomniana wyżej turbina jest trzecią. W dniu wczorajszym po wymianie intercoolera , jak mu lepiej depnąłem do zadymił na czarno wraz ze świstem. Nie mam już siły z tym walczyć jesteście w stanie jakoś pomóc ??? lub polecić dobrą osobę z Podkarpacie zajmującą się takimi sprawami ??

Re: Świst - wymienione już wszystko

PostNapisane: 6 lipca 2015, 01:12
przez PaVLo
Tak z ciekawości zapytam, czy masz przy turbinie chłodniczkę spalin, czy jest usunięta ?, bo jeśli jej nie ma to będzie i popiskiwanie oraz głośne syczenie właśnie w tym przedziale obrotów. Mam tak u siebie po przeróbkach.

Jest jeszcze jedna sprawa, sam EGR, jak została uszkodzona w nim membrana to też może gwizdać.

Re: Świst - wymienione już wszystko

PostNapisane: 6 lipca 2015, 07:17
przez MdA1M
PaVLo napisał(a):Tak z ciekawości zapytam, czy masz przy turbinie chłodniczkę spalin, czy jest usunięta ?, bo jeśli jej nie ma to będzie i popiskiwanie oraz głośne syczenie właśnie w tym przedziale obrotów. Mam tak u siebie po przeróbkach.

Jest jeszcze jedna sprawa, sam EGR, jak została uszkodzona w nim membrana to też może gwizdać.




Cześć, nie mam chłodniczki spalin przy turbosprężarce i nie było (auto seria bez przeróbek) , odnośnie zaworu egr zastanawia mnie klapka , na postoju przy wyłączonym silniku ma być otwarta czy zamknięta ? Moja jest cały czas otwarta ... Tak jak pisałem wyżej montowałem katalizator bo jakiś czubek go wyciął przed sprzedażą auta, a egr nie był zaślepiony.

Re: Świst - wymienione już wszystko

PostNapisane: 6 lipca 2015, 13:05
przez Marcinxxx
MdA1M napisał(a):Tak jak pisałem wyżej montowałem katalizator bo jakiś czubek go wyciął przed sprzedażą auta, a egr nie był zaślepiony.
Takich jest tu nas wiecej co wycieli :mrgreen:

Re: Świst - wymienione już wszystko

PostNapisane: 6 lipca 2015, 18:24
przez zabaw
Dopinam się do tematu mam identyczny problem :/

Re: Świst - wymienione już wszystko

PostNapisane: 8 lipca 2015, 19:30
przez P600
Każdy świszczy, jeden mniej, drugi więcej. Chyba, że mowa o syczeniu to wtedy faktycznie może być jakaś nieszczelność. Przydałoby się usłyszeć to na żywo lub chociaż jakiś filmik. Nieszczelność na wydechu = okopcenie pobliskich miejsc, a nieszczelność na dolocie to znowu zaolejenie, zapocenie olejem, także jeśli faktycznie jest coś nieszczelne to nie powinno być problemu z wykryciem. Takich miejsc poza tymi co wymieniłeś jest jeszcze sporo i trzeba by było dokładnie wszystko przeglądnąć. Może zaprowadź furmankę do dobrego mechanika, bo szkoda, żebyś dalej topił kasę w ciemno :|
Klapa o którą pytasz to klapa gasząca - przy pracującym motorze ma być otwarta, a zamyka się w celu łagodniejszego zgaszenia silnika ;)
W twoim przypadku przyglądnąłbym się dokładniej całemu układowi EGR wraz z rurką doprowadzającą spaliny, przypatrz się kolektorom i przy okazji zobacz ile syfu jest w kolektorze dolotowym.