Strona 1 z 1

Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 17 października 2006, 21:18
przez mariusz2004p
Na wstępie przepraszam za wszystko: (złe miejsce, oklepany temat i inne), ale jestem naprawdę zdesperowany. Proszę wszystkich o rady. Z góry WIELKIE DZIĘKI.

Nie zrażajcie się ilością i jakością tekstu, poświęćcie kilka minut nowicjuszowi.

Teraz przedstawię mój problem:
Dziś dostałem ważny telefon (szybko na pomoc), wsiadłem do LEONKA i niewiele myśląc dałem mu po garach aby zdążć przed pojazdem z naprzeciwka (ja IDIOTA). Nagle zauważyłem brak mocy, zjechałem na luzie, dym siwy z rury więc zgasiłem go. Po chwili znowu START silnik klekocze na małych obrotach, nierówno pracuje, dymi jak poprzednio no to STOP. Po kilkunastu niecenzuralnych wyrażeniach odpaliłem jeszcze raz: niby silnik pracuje jak należy no to mała ulga, ale już po osiągnięciu optymalnej temperatury sprawdzam przyspieszenie, zdaje mi się że nie przyspiesza jak należy, prędkość którą osiąga też nie jest jak dawniej. Wypowiedzcie się proszę czy to może coś z turbiną? Czy można z tym jeździć czy od razu Serwis? Nie oszczędzajcie mnie w swoich komentarzach na temat techniki jazdy, ale dajcie jakiś odzew. Mam jeszcze kilka innych pytań, ale to na inną okazję, to jest priorytet.

Dane LEONA: <1.9 TDI> <2002r> <86000>

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 17 października 2006, 21:35
przez Grześ
dla mnie to niestety ale zadales dotkliwy cos swojej turbinie i nie bedzie ona pracowac jak nalezy i w niedlugim czasie bedzie trzeba myslec o nowym wiatraku , ewentualnie jezeli slnik bedzie pracowal nie rowno to moze przyczyna byc jeszcze przeplywka

ile tam masz przebiegu w aucie, rok ?

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 17 października 2006, 21:37
przez nixu
Po pierwsze sprawdz jak tam weze do IC.. taki sam objaw jak mowisz i bardzo bardzo kopci :wink:

[ Dodano: Wto 17 Paź, 2006 ]
Grześ napisał(a):ile tam masz przebiegu w aucie, rok ?


Napisane jest, ze 2002 i 86000 przelotu 8) na samym dole posta.

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 17 października 2006, 21:39
przez Streat
mariusz2004p, podepnij sie pod vag`a i diagnostyke zrob. Moze to byc turbo ale nie koniecznie. Nie ma co tak wrozyc trzeba diagnozowac :roll:

Jaki wogole masz silnik :?:

No i spojrz tutaj:
viewtopic.php?t=807

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 17 października 2006, 21:44
przez nixu
Streat napisał(a):Jaki wogole masz silnik :?:


mariusz2004p napisał(a):Dane LEONA: <1.9 TDI> <2002r> <86000>

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 17 października 2006, 22:00
przez Streat
nixu, ja tez mam 1.9 TDi i Ty tez masz ale to troche inne silniki :wink:

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 17 października 2006, 22:01
przez Robal
nixu napisał(a):
Streat napisał(a):Jaki wogole masz silnik :?:


mariusz2004p napisał(a):Dane LEONA: <1.9 TDI> <2002r> <86000>


1.9 TDI, tzn. jaki? ;)

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 17 października 2006, 22:04
przez mariusz2004p
Mam 1.9 TDI ASV 110km. Teraz już nie kopci, silniczek ma równe obroty ale przyspieszenie i V-max jest słabsze.

A z tą diagnozą vag'iem to od razu lcieć do ASO czy może spróbowac samemu bo przymierzam się do kupna kabla i tu moja prośba czy te z allegro są OK, czy sie wogóle do czegoś przydadzą?? Np. taki:http://moto.allegro.pl/item132202390_interfejs_vw_audi_skoda_seat_z_wtykiemobd2_hit_.html

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 17 października 2006, 22:29
przez Streat
mariusz2004p, ja mam taki:
http://moto.allegro.pl/item132996950_in ... skoda.html

Spelnia swoja role - w Wawie na spoty zabieram i tylko 1.6 odmowily wspolpracy :wink:

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 18 października 2006, 07:05
przez Tonny S
nixu napisał(a):Po pierwsze sprawdz jak tam weze do IC.. taki sam objaw jak mowisz i bardzo bardzo kopci

Tak ale na czarno - siwy to raczej turbo puszcza oliwe, oby nie ale to moze byc poczatek konca turbiny.

NA VAG raczej nic nie wyskoczy.

BTW mariusz2004p, jednego z clubowiczów żona pracuje w ASO w Ciechanowie ;-)

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 18 października 2006, 07:58
przez rob555
Mogla oliwka w IC na dole sie zebrac jak auto nie bylo butowane. Teraz dostal w palnik i ja zassalo w kolektor.
Moze tez byc to co u mnie :twisted:
Podpowiem Ci tak:
jak na zimnym takie jaja sie dzieja to jezdz i sprawdz cisnienie oleju ..... :wink:

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 18 października 2006, 08:22
przez mariusz2004p
Z tą oliwą to masz może rację rob555 bo jeździła nim kobieta na 3 bez gazu na dołach żeby nie trzęsło ponieważ jest na sport zawiasach, ale jak ja wsiadałem to dostawał ogień. Teraz pracuje równo bez dymu, ale nie mam przekonania czy wszystko jest OK, tak jak wcześniej pisałem przyspieszenie nie jest jak dawniej, ale czy turbina może się "trochę" popsuć czy od razu umiera? A do tego wszystkiego mam nieszczelną miskę może to też ma wpływ?

Jeszcze prośba do Tonny S, czy mógłbyś podać jakieś namiary na clubowiczcza, którego żona pracuje w ASO w Ciechanowie, nie chciałbym się jej naprzykszać, ale jeśli mogłaby coś pomóc. Bo jak ostatnio byłem to ci goście w garniaczkach którzy siedzą na serwisie to tylko VAG i VAG,a jak się pytam czy można dojechać autem (czy nie zaszkodzi) to ani me ani be, tylko nie wiem.

<<<<Na dole pacjent>>>

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 19 października 2006, 11:08
przez Silver
Przepraszam ,że nie na temat - od dawna masz ten samochód ?
Przebieg jest oryginalny?
Bo jakieś 3 tygodnie temu oglądałem go jeszcze w ogłoszeniach na otomoto.pl ! Nawet dzwoniłem do sprzedającego.

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 19 października 2006, 13:07
przez Łuki
Turbo jak turbo - takie pałowanie na zimnym to zabójstwo dla silnika a już dla diesla w szczególności.

Dobrze że Ci nie wydmuchało uszczelki spod głowicy.

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 19 października 2006, 13:30
przez mariusz2004p
Co do tego przebiegu to po VAGu mówili że oryginalny, słyszałem że można jakoś samemu sprawdzić przebieg na kompie ale nie mogę znaleść tego tematu na forum, czy może ktoś wpadł na niego? Prosze o linka

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 19 października 2006, 13:41
przez Tonny S

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 20 października 2006, 18:11
przez soad7
mariusz2004p napisał(a):słyszałem że można jakoś samemu sprawdzić przebieg


Podobno mozna sprawdzic naciskając przycisk od kasowania licznika dziennego i powoli przekręcająć kluczyk do zapłonu. Podobno przez chwile pojawia sie faktyczny przebieg.
W niektórych modelach VAGa to działa.

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 20 października 2006, 18:21
przez Streat
soad7, sprawdz link co wkleil Tonny S. Wlasnie tak mozna samemu sprawdzic przebieg, szukajac go w jednym z blokow wartosci pod adresem 17 - w sterowniku silnika a nie w zegarach.
soad7 napisał(a):Podobno mozna sprawdzic naciskając przycisk od kasowania licznika dziennego i powoli przekręcająć kluczyk do zapłonu.

Brzmi to co najmniej malo sensownie :roll:

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 20 października 2006, 18:30
przez soad7
Zdążyłem napisac zanim przeczytać, ale kiedyś sprawdzałem ten sposób w T4 z 98 r o przebiegu 90kkm i wyskoczyły jakieś błędy podobne do błędów z Vaga, ale żaden z nich nie pasował. W moich autach próbowałem ten trick i jest ok, ale jestem też pewnien że nie były cofane.
Dobry tuner moze wszystko zmienić...
Streat napisał(a):Brzmi to co najmniej malo sensownie

Moze faktycznie to bajka, ale sprawdzić nie zaszkodzi i napeno nic sie nie popsuje.
Przepraszma za mały OT

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 20 października 2006, 19:45
przez Kozak
soad7, to co opisujesz sprawdza się w BMW ( włacza sie w ten sposób test licznika i jedna z wartości która w między czasie jest wyświetlana jest prawdziwym przebiegiem ( trzeba wiedzieć która )), nie słyszałem o czymś takim w innych samochodach

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 21 października 2006, 10:31
przez mariusz2004p
Po podpięciu auta do kompa wywaliło błąd przepływki. Gościu przeczyścił ją i autko nareszcie przyspiesza, mam nadzieję że to było przyczyną. Jest jeszcze jedno ale, kąt wtrysku jest zły, czy przyczyną może być przesunięcie się paska rozrządu o ząbek?

A, i dowiedziałem sie, że te kabelki VAG z allegro mogą spowodować wywalenie AIR BAGów jak się w nie wejdzie. Czy to prawda? Tak mnie ostrzegał, za diagnozę wziął 50zł (sprzęt BOSCHa), przeczyszczenie przepływki 20zł tylko nie wiem jak długo pochodzi, czy nie będę musiał zmienić, jak radzicie?

Pozdro

Re: Pomocy! CZY TO TURBINA sam sobie jestem winny (chyba)

PostNapisane: 21 października 2006, 11:03
przez Streat
mariusz2004p, jak sie odpala VAG-COM przy poduszkach to jest ostrzezenie dotyczace leonow z 2000 i 2001 ze moga poduchy wyskoczyc. Jest kilka modulow do kontoli poza poduszkami i chyba poduszki to najrzadziej sprawdzane sa :wink:

Ja sprawdzilem u siebie rocznik 2002 i poduszki jeszcze mam, tak samo z 2003 i tez nie wypalily :wink:
Jak chcesz w miare bezpieczny interfejs to kup taki z wtykiem na port szeregowy a nie na USB...ja niestety nie mam u siebie juz COM`a i musialem kupic USB.