LeonClub

Witam, jest to mój pierwszy temat, także prosiłbym o wyrozumiałość. Szukałem na forum podobnego tematu ale takiego samego nie znalazłem, a jak jest już taki to prosiłbym o link i zaraz poczytam. Problemik mam taki, że od pewnego czasu "lekko" pali mi się kontrolka świec żarowych, pali mi się tylko na wyłączonym silniku. Zgaszam silnik i od razu zapala się kontrolka od świec, nawet jak zamknę centralem to dalej się pali. Napisałem "lekko" ponieważ po przekręceniu kluczyka na zapłon to zapala się mocniej, tak jak reszta kontrolek, mniejwięcej po sekundzie wraca na taki sam stan. Po odpaleniu silnika od razu gaśnie i podczas jazdy nie pali się. Nie mruga mi, a światła stopu mam. Auto odpala bez problemu na zimnym jak i ciepłym silniku. Wydaje mi się, że jest to problem ponieważ akumulator strasznie szybko siada i po paru h stania nie mogę odpalić. Macie koledzy jakąś dobrą radę?

Wyjmij przekaźnik 109 i zobaczczy też się będzie żarzyć.

przekaznik 109,zdejmij plastyki pod kierownica tam go znajdziesz

Dzięki koledzy. Problem rozwiązał się sam, kontrolka sama zgasła, samochód był "prany w środku" możliwe, że jakaś wilgoć się dostała, autko postało w suchym garażu i problem ustąpił, z akumulatorem wyszło tak, że jest po prostu do wymiany, chwilowo wstawiłem inny mniejszy. Odpala bez problemu, lecz na zimę szukam już nowego akumulatorka. Gdyby problem wystąpił ponownie, to wyjmę przekaźnik i zobaczę. Jeszcze raz dzięki.

-- 3 stycznia 2017, 17:27 --

Witam, ponownie. Problem powrócił po pewnym czasie, myślałem, że znowu kontrolka zgaśnie lecz nic takiego.. Wyjąłem przekaźnik 109 i nic dalej się pali. Wyczyściłem tylko styki i włożyłem ponownie. Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?

Swiece to mają chyba inny przekaznik . Zapewnie jest większy niż 109. Teraz jak jest zapewnie uszkodzony to na słuch sie go nie znajdzie chyba ale pewnie jest obok 109.

Wyciągałem przekaźnik 103, 100, 53, 109 i jeszcze jakiś. Nie wyciągałem tego największego 192, jest większy niż reszta.

-- 5 stycznia 2017, 20:13 --

Ktoś ma jakiś pomysł?

LubieLays, sprawdź w komorze silnika czy na podszybiu nie masz takiego przekaźnika :
http://e-katalog.intercars.com.pl/#/produkty/3215341813351-0_281_003_094-Sterownik-%9Cwiec-%BFarowych.html

Móglbys dokładnie powiedzieć, gdzie się znajduje ten przekaźnik?

W komorze silnika na grodzi , przed kierownica powinna być taka czarna skrzyneczka ?

Niestety podszybia nie udało mi się zdjąć, wycieraczki dało radę lecz podszybie nie chce puścić. za chwile może spróbuję kolejny raz, jedynie co znalazłem to dwa przekaźniki w takiej czarnej skrzynce przed podszybiem lecz tam jest "100" i "53".

LubieLays, to są od podgrzewacza płynu z 3ma świecami . tutaj masz jeszcze temat jednego kolegi :
http://leonclub.pl/forum/viewtopic.php?f=43&t=29427

Ok, dzięki. Nie dałem rady zdjąć podszybia, dzięki za temacik. Poczytam i spróbuję, na dziś koniec bo za chwile coś popsuje. W poniedziałek, dalej będę walczył.

Po co targasz podszybie ?, jak skrzynka z przekaźnikami jest w komorze silnika, obok tunelu z kablami .

Jedyny plus zdjęcia teraz podszybia to jego wyczyszczenie, kontrola przewodów spryskiwaczy oraz uszczelnienie pokrywy wiązki kabli (strona kierowcy).

W tej skrzynce nie znalazłem tego przekaźnika, jedynie "100" i 53". Taka czarna skrzynka obok tunelu z przewodami. W tym temacie co kolega wyżej podrzucił mówią, że właśnie w podszybiu jest. Trochę teraz pogubiłem się i już nie wiem gdzie go szukać. Możesz podrzucić kolega gdzie masz ten przekaźnik u siebie?

Przekazników nie montuje się tak żeby dostęp był utrudniony tak jak do podszybia.
Szukaj w komorze silnika. Tam jest komputer po to ,żeby niełatwo było go podmienić
Może to nie przekaznik , ale jakieś uszkodzenie licznika ?
Nie podłączano czegoś, alarmu , radia ?
Może wpięto nie tu gdzie trzeba ?

Hmm, mam Leona ARL z 2002r, a ten przekaźnik był chyba montowany dopiero od 2003r. Zgadza się? Dodam, że przez pewien czas zgasła kontrolka i się nie paliła. Teraz się pali i raz się pali mocniej a raz słabiej, czasami nawet tak jakby przygasała na chwilę i znowu zapali się mocniej.

LubieLays, tak ,ten przekaźnik był w ARL-ach od 2003 i był z diagnoza poszczególnych świec ,w takim razie spróbuj odpiąć kostkę od czujnika temperatury płynu który jest w króćcu ,i zobacz jak będą grzały świece , pytanie świece sa dobre na 100% ? bezpiecznik dobry ?

Mi to wygląda na uszkodzenie licznika lub Ew zły kontakt na kostkach wpinanych w licznik.

Czy świece są dobre na 100% to nie jestem pewien, w mrozach -10C jak zagrzeje dwa razy odpala od "strzała", bezpiecznik sprawdzę. Wiesz, może który to jest? Hmm, może uda mi się gdzieś pod komputer podpiąć i coś pokarze. Żeby sprawdzić kostkę to muszę wyjąć licznik, czy pod plastikami pod kierownicą będę miał dostęp do tego? Pewnie zadaje głupie i proste pytania lecz dopiero zaczynam tak "bardziej" grzebać przy autku.