Strona 1 z 1
ARL nie odpala.

Napisane:
15 maja 2017, 14:02
przez Kapsel71
Witam, wczoraj na światłach dosłownie na 3 sekundy odczuwalnie zatrzęsło mi autem, następnie ustąpiło i już było ok. Przejechałem potem jeszcze około 20 km całkowicie normalnie, zgasiłem go wczoraj normalnie i poszedłem do domu. Dzisiaj rano wsiadam, próbuje odpalić i nic...kręci, kręci ale nawet nie zagaduje...przy kręceniu rozrusznikiem mryga dioda od świec żarowych a po jakichś 3-4 sekundach zapala się kontrolka ciśnienia oleju. Vagcom nie pokazuje żadnych błędów, paliwo jest na 100%, słychać pompę wstępną. Czy ktoś miał podobne przeżycia i może naprowadzić mnie, gdzie dalej mam szukać?
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
15 maja 2017, 17:07
przez mistrzunio
Jakie błędy w vagu?
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
15 maja 2017, 18:46
przez Kapsel71
No właśnie cały pic polega na tym że nie ma żadnych błędów...
Edit: Po całym dniu czytania wychodzi na to że to pompa paliwa, czy jest możliwe że pompa chodzi ale nie pompuje paliwa? Bo że chodzi to jestem na 100% pewien. Czy żeby ją sprawdzić wystarczy odpiąć przewód zasilający od filtra, włączyć zapłon i zobaczyć czy leci? Czy jest na to jakiś inny sposób?
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
16 maja 2017, 01:06
przez [gypsymh]
W Twoim przypadku przyczyn może być więcej my tylko pompa paliwa. Najprościej będzie ja sprawdzić właśnie ściągając przewód zasilania na filtrze i przekręcić kluczyk. Pompa powinna podać paliwo. Można też spróbować odpalić silnik na paliwo z butelki. Na filtrze zrobić obwód a do przewodów zasilania wpiąć dodatkowy przewód którym poleci paliwo z butelki.
Problem może robić tez czujnik położenia walka rozrządu. Jeśli z paliwem będzie wszystko ok, spróbuj zakręcić silnikiem ok 10s. Jeśli to problem z uw czujnikiem, silnik odpali w trybie awaryjnym.
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
16 maja 2017, 10:26
przez Kapsel71
No więc tak, pompa działa, próbowałem kręcić 10 a nawet 12 sekund i nic. Dałem mu trochę plaka i odpalił, pochodził normalnie z minutę i zgasł. Ale wtedy udało mi się zobaczyć na vag'u że kąt wtrysku pokazuje +5,5 czy to może być przyczyną nie odpalania?
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
16 maja 2017, 11:17
przez mistrzunio
Być może, ustaw na początek 0 lub delikatny minus.
Kiedy kręci te 10-12 sekund wskazówka obrotów podskakuje do góry? Wchodzi na 200-400 obrotów?
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
16 maja 2017, 11:21
przez Kapsel71
Wydaje mi się że wskazówka podskakuje, jednak zobaczę to dopiero jutro bo dzisiaj już zamordowałem aku. Zastanawia mnie tylko jakim cudem mógł się sam przestawić kąt wtrysku? Jestem pewien że było dobrze bo pare miesięcy temu wymieniałem rozrząd i sam ustawiałem kąt na delikatny minus, dzisiaj patrzyłem to śruby zakręcone, nic się nie poluzowało...
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
16 maja 2017, 11:54
przez gonzo27
Sprawdź może czujnik położenia wałka. U mnie przy problemach z odpalaniem też pokazywało synchro 0,0 a po wymianie czujnika na nowy pokazało +3,3.
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
16 maja 2017, 13:08
przez Kapsel71
Mówimy o wałku rozrządu czy wale korbowym? A on nie pokazałby czasem jakiegoś błędu?
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
16 maja 2017, 13:32
przez mistrzunio
Jak wysypie się g28 to można kręcić w nieskończoność a auto raczej nie odpali.
Objawem może być to, że podczas kręcenia wskazówka obrotów leży i ani drgnie.
Przy uszkodzonym czujniku g40 auto powinno odpalić, ale będzie długo kręcić.
Z kolei przy długim kręceniu i spadku napięcia dla zmyłki może wywalić różne inne błędy tj. błąd sterownika silnika, czujnika g28, abs, esp itp.
Niestety od tygodnia sam mam problem z długim kręceniem, ale to już w osobnym temacie...
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
20 czerwca 2017, 20:17
przez Kapsel71
Wskazówka obrotów rusza się przy odpalaniu...dzisiaj już się poddałem, auto na lawecie odjechało do mechanika. Jak tylko dowiem się co to było to napiszę dla potomnych.
-- 20 czerwca 2017, 21:17 --
U mnie okazało się że padła głowica, na najlepszym cylindrze kompresja wynosiła 30, a reszta 12,16,20...Nie rozumiem jak mogło to stać się tak z dnia na dzień ale stało się...głowica zrobiona, auto jeździ, ale jak jeździ opiszę zaraz w następnym temacie.
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
20 czerwca 2017, 22:25
przez mistrzunio
Ile wyniosła Cie całość?
Trochę szkoda, kiepska usterka. Nie pocieszyłeś mnie z rozwiązaniem problemu, bo od ponad miesiąca nie uporałem się z moim problemem, auto wprawdzie odpala, ale długo kręci po nocy i dłuższym postoju.
Pod koniec tygodnia może uda się ustawić pompki jeszcze raz, a jak to nie pomoże to będzie trzeba sprawdzić gniazda pompek. Obawiam się właśnie, że to wina głowicy.
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
21 czerwca 2017, 05:56
przez Kapsel71
Za całość zapłaciłem 2500, wydaje mi się że trochę dużo ale gość trzymał auto miesiąc czasu i już nie chciało mi się dyskutować poprostu chciałem zabrać auto jak najszybciej. W tych 2500 kompletny remont głowicy, robocizna a dodatkowo filtr powietrza i wymiana świec.
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
21 czerwca 2017, 07:12
przez mistrzunio
Sporo

najważniejsze, że auto już śmiga.
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
24 czerwca 2017, 17:02
przez ruad
Też miałem problem z odpalaniem na zimnym silniku i po dłuższym postoju. Szczególnie jak było odrobinę zimniej. U mnie problem był banalny do rozwiązania, przeskoczyły 2 zęby na rozrządzie, po wymianie rozrządu odeszło i zapomniałem o sprawie. Jeśli jeszcze nie sprawdzałeś położenia wskaźników ustawienia rozrządu to polecam. Może akurat masz ten sam problem.
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
25 czerwca 2017, 12:28
przez mistrzunio
ruad, piszesz w moją stronę czy do Kapsel71?
U mnie rozrząd był przestawiony o 1 ząbek, na pasku urwało się 10 ząbków po 69 tys. km od wymiany.
Założony nowy rozrząd, ustawiony na blokadach, kąt synchro w 004 wynosi 0,0. Niestety nadal długo kręci rano i po dłuższym postoju.
Muszę pompki sprawdzić, od nowa je ustawić, może nawet wyjąć, sprawdzić jeszcze raz stan gniazd w głowicy, dać nowe uszczelki, tylko obecnie brak czasu na to wszystko.
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
29 czerwca 2017, 07:59
przez KamilGRL
Witam dołączę się do tematu u mnie jest podobnie, ale problem pojawia się gdy popada deszcz. Ciężko wtedy odpala ,zapala się check engine (czujnik g28) kontrola trakcji i świece żarowe. Ktoś wie co może go boleć??
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
29 czerwca 2017, 12:02
przez mistrzunio
Deszcz czyli mokro i wilgoć, dobrze sprawdź wiązkę.
Chociaż podpowiem, że jeśli u ciebie wyskakują naraz wszystkie te błędy to może być spowodowane spadkiem napięcia, przerabiałem to 1,5 roku temu, winny był rozrusznik.
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
10 lipca 2017, 20:07
przez KamilGRL
Ostatnio to samo powiedział mi mechanik i gdzieś na forum wyczytałem że właśnie to wina rozrusznika. Dzięki za pomoc, pozdrawiam.
-- 10 lipca 2017, 20:07 --
Siemanko, powiedz mi kolego jak wymieniłeś rozrusznik to był mokry czy suchy

Dzisiaj mocno popadał deszcz i znowu ciężko pali, rzuciłem okiem na rozrusznik ale był suchy wydaje mi się że to nie jego wina.
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
10 lipca 2017, 21:27
przez mistrzunio
Rozrusznik wymieniałem sam i nie przypominam sobie aby był "mokry". Czemu miałby być mokry?
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
11 lipca 2017, 16:26
przez KamilGRL
No bo kłopoty zaczynają się jak jest mokro więc myślałem że woda musi gdzieś tam na niego lecieć.
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
11 lipca 2017, 20:43
przez Robal_26
KamilGRL, skoro jak jest mokro-wilgotno to trzeba szukać przyczyny w uszkodzonej wiązce silnika .ok
Re: ARL nie odpala.

Napisane:
11 lipca 2017, 21:48
przez KamilGRL
Komputer pokazuje błąd czujnika g28, zaglądałem do niego ale przy wtyczce jest sucho . Nie wiem gdzie ten kabel idzie dalej i w jakim jest stanie.
-- 11 lipca 2017, 21:48 --
Póki co zajmę się tym rozrusznikiem