LeonClub

Siema . Mam mega problem wczoraj przez przypadek źle zatankowałem zamiast ropy nalałem benzyny niestety skapnąłem się po 500 m jak samochód zgasł, nie miałe zbytnio narzędzi żeby przeczyścić cały układ paliwowy więc spuściłem benzynę i wolałem ropę ale leon nadal nie chciał odpalić z powodu że byłem 40 km od domu i nie miałem po kogo zadzwonić żeby mnie scholował postanowolem zaryzykować i odpalić go z popychu wiem nie powinienem tego robić ale trzeba było jakoś wrócić do domu i jakie są tego skutki gaśnie podczas jazdy i nie pali co mogło się po sypać? Na mocy nie stracił. Wtryski ?

Na tzw. popych to rozrząd mógł się przestawić o jeden ząbek.

cerutti napisał(a):Na tzw. popych to rozrząd mógł się przestawić o jeden ząbek.

No tak mógł ale czy wtedy nie chodził by nie równo ? Dzisiaj na zimnym rano odpalił ale nadal jest problem gasną ego silnika podczas jazdy wymienię jeszcze filtr i zobaczę no mam nadzieje ze pomoże

Dokładnie. Na początek sprawdził bym układ zasilania paliwem.

Jak przejechałeś 500m, to niestety do czyszczenia cały układ. Nie kręć nim, nie odpalaj bo pogorszysz tylko sytuacje. Laweta i do mechanika.

Możesz go zatrzeć bo benzyna jest sucha.

Raczej wtryski padły

adrusek napisał(a):Raczej wtryski padły

kolega ostatnio miał podobny przypadek.
Wymiana filtra paliwa nie pomogła. Skończyło się na regeneracji wtrysków - 1200 zł.

Pany przeczyściłem układ paliwowy wymieniłem filtr paliwa i zalałem do pełna ropy co prawda w baku było może jeszcze parę litrów benzyny ale nadal jeden problem nie ustąpił z odpalaniem co dziwne na zimnym odpali ale jak jest zagrznany to nie odpali padła pompka ? Bo jak się go odpali to chodzi równo jazda w zakresie 2.5 obrotów spoko ale jak się w depnie i się go puści na luz to gasnie co może być przyczyną?

podaj konkretnie co to za silnik

1.9 tdi arl 150 km rf wczoraj bo zgaszeniu po dłuższym kręceniu odpalił sam