Strona 1 z 1
Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
21 listopada 2017, 20:11
przez leoś_yogiego
Witam wszystkich

Buszowałem po internecie ponad tydzień w poszukiwaniu wskazówek jednak nie znalazłem nic konkretnego wiec pisze do was .
tydzień temu wracając do domu z dość długiej trasy bo zrobiłem 200km (nic sie nie działo auto jechało bez problemu) Leon zgasł podczas jazdy . Wiadomo zaświeciły sie kontrolki , wskazówki opadły . Zjechałem na bok by spróbować uruchomić ponownie silnik ,niestety bezskutecznie . Na nastepny dziń zacząłem szukać problemu . Zacząłem od prostych rzeczy jak pompa paliwa w baku , bezpieczniki itd , nie znalazłem nic .
Na drugi dzień postanowiłem zajrzec do rozrządu . Znaki raczej sie pokrywały i ręcznie obracałem wałem wiec kolizje wstepnie wykluczyłem .Auto wgl zaczeło dziwnie kręcic , kilka razy obróci energicznie i zaraz go blokuje do tego stopnia ze przygasają kątrolki i znowu lżej . oczyściłem styki silnika z masą oraz plus na rozruszniku , ładowałem aku ale nic to nie dało . Na kompie był błąd swiec żarowej (z tym mam problem od dłuższego czasu bo wywala mi błędy losowych świec mimo iż są nowe , wydaje mi sie ze to rozpoczynające sie problemy z pompkami jak sie myle prosze pisać ) oraz coś od wentylatorów . Więć też nic tak istotnego żeby unieruchomić w momęcie silnik . Dodam że wcześniej auto miało problem z odpalaniem po dłuższym postoju przy niskich temperaturach . Czytałem dużo równiez o przekaźniku 109 lecz wszyscy pisali że najprościej można to poznać po braku zapalania się kontrolki od świec żarowych a u mnie zapala sie normalnie . Wpadłem na pomysł żeby spróbowac palic na plaku jak złapie to bedzie wiadome że to wina układu paliwowego lecz nawet nie zagadał . Nie wiem za bardzo co moge jeszcze sam sprawdzic lub co mogło paść . Wolał bym zrobić to sam bo mechaniką nie ufam , zraziłem sie juz kilka razy . Proszę was o pomoc bo bez auta jak bez ręki :c Za wszelkie wskazówki wielkie dzięki

Auto jest z roku 2004 , full seria

Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
21 listopada 2017, 20:43
przez bledow
leoś_yogiego napisał(a):Witam wszystkich

Buszowałem po internecie ponad tydzień w poszukiwaniu wskazówek jednak nie znalazłem nic konkretnego wiec pisze do was .
tydzień temu wracając do domu z dość długiej trasy bo zrobiłem 200km (nic sie nie działo auto jechało bez problemu) Leon zgasł podczas jazdy . Wiadomo zaświeciły sie kontrolki , wskazówki opadły . Zjechałem na bok by spróbować uruchomić ponownie silnik ,niestety bezskutecznie . Na nastepny dziń zacząłem szukać problemu . Zacząłem od prostych rzeczy jak pompa paliwa w baku , bezpieczniki itd , nie znalazłem nic .
Na drugi dzień postanowiłem zajrzec do rozrządu . Znaki raczej sie pokrywały i ręcznie obracałem wałem wiec kolizje wstepnie wykluczyłem .Auto wgl zaczeło dziwnie kręcic , kilka razy obróci energicznie i zaraz go blokuje do tego stopnia ze przygasają kątrolki i znowu lżej . oczyściłem styki silnika z masą oraz plus na rozruszniku , ładowałem aku ale nic to nie dało . Na kompie był błąd swiec żarowej (z tym mam problem od dłuższego czasu bo wywala mi błędy losowych świec mimo iż są nowe , wydaje mi sie ze to rozpoczynające sie problemy z pompkami jak sie myle prosze pisać ) oraz coś od wentylatorów . Więć też nic tak istotnego żeby unieruchomić w momęcie silnik . Dodam że wcześniej auto miało problem z odpalaniem po dłuższym postoju przy niskich temperaturach . Czytałem dużo równiez o przekaźniku 109 lecz wszyscy pisali że najprościej można to poznać po braku zapalania się kontrolki od świec żarowych a u mnie zapala sie normalnie . Wpadłem na pomysł żeby spróbowac palic na plaku jak złapie to bedzie wiadome że to wina układu paliwowego lecz nawet nie zagadał . Nie wiem za bardzo co moge jeszcze sam sprawdzic lub co mogło paść . Wolał bym zrobić to sam bo mechaniką nie ufam , zraziłem sie juz kilka razy . Proszę was o pomoc bo bez auta jak bez ręki :c Za wszelkie wskazówki wielkie dzięki

Auto jest z roku 2004 , full seria

No ja bym stawiał na ten przekaźnik 109 bo miałem bardzo podobnie. Powiedz czy po zapłonie słychać normalnie pompę paliwa ?
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
21 listopada 2017, 20:46
przez leoś_yogiego
Tak słychać że sie załącza , z resztą sprawdzałem i bije paliwo aż do samej pompy na wałku :/
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
21 listopada 2017, 20:54
przez marcin7x5
Zobacz czy jak podłączysz się vagiem do sterownika silnika będzie widać obroty silnika podczas rozruchu. Warto też zrobić pomiar kompresji skoro na plaku też nie odpala ...
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
21 listopada 2017, 20:58
przez leoś_yogiego
Nie ma właśnie zbyt dostępu do vaga ani vcds ale próbie rozruchu wskazówka obrotomierza unosi się
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
21 listopada 2017, 21:23
przez Vax
z tymi świecami to może być listwa, miałem to samo wymieniłem i spokój, co do odpalania to nie wiem.
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
21 listopada 2017, 22:08
przez marcin7x5
Sprawdź jeszcze klapkę gaszącą w dolocie czy się zamyka. Jak będzie uchylona to nie odpali
...
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
21 listopada 2017, 23:28
przez leoś_yogiego
Czyli żeby odpalił powinna być maksymalnie zamknięta?
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
22 listopada 2017, 07:32
przez marcin7x5
Tak.
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
22 listopada 2017, 10:39
przez leoś_yogiego
Spróbuję jeszcze dzisiaj z tą klapą. A jeżeli przekaźnik 109 jest uszkodzony to można to sprawdzić na przykład zawierając te styki czymś na krótko?
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
22 listopada 2017, 11:07
przez bledow
Napisz kolego może skąd jesteś to ktoś się z vagiem pojawi i pomoże coś bo tak to trochę zgadywanie.
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
22 listopada 2017, 11:31
przez leoś_yogiego
Okolice Limanowej, małopolskie. A vag coś pomoże jak auto nie odpala?
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
22 listopada 2017, 11:41
przez bledow
leoś_yogiego napisał(a):Okolice Limanowej, małopolskie. A vag coś pomoże jak auto nie odpala?
Oczywiście że pomoże. Wejdź w spoty małopolskie i napisz tam że szukasz kogoś z okolic Limanowej a na pewno ktoś się odezwie. Na pewno jest kilka osób z Nowego

Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
22 listopada 2017, 11:47
przez leoś_yogiego
A ty jakie miałeś objawy wracając do tego 109? Bo wspominałeś wcześniej

Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
22 listopada 2017, 14:32
przez bledow
leoś_yogiego napisał(a):A ty jakie miałeś objawy wracając do tego 109? Bo wspominałeś wcześniej

objaw był taki że auto kręciło a nie zapalało,świeciła tylko kontrolka od trakcji jak dobrze pamiętam, nie działała pompka paliwa i brak zasilania ECU ale skoro pompka działa to szukanie dalej. Sprawdź może czujniki położenia wału i wałka.
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
22 listopada 2017, 14:42
przez leoś_yogiego
bledow napisał(a):leoś_yogiego napisał(a):A ty jakie miałeś objawy wracając do tego 109? Bo wspominałeś wcześniej

objaw był taki że auto kręciło a nie zapalało,świeciła tylko kontrolka od trakcji jak dobrze pamiętam, nie działała pompka paliwa i brak zasilania ECU ale skoro pompka działa to szukanie dalej. Sprawdź może czujniki położenia wału i wałka.
Ale wtedy były by chyba błędy, mój znajomy miał kiedyś arl to miał taki problem właśnie z czujnikami tylko wtedy lapalo mu błędy właśnie

Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
22 listopada 2017, 15:12
przez chlorek
leoś_yogiego napisał(a):chyba
Nie raz się przekonałem, że błędu nie było a problem istniał.
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
22 listopada 2017, 17:20
przez leoś_yogiego
Nie raz się przekonałem, że błędu nie było a problem istniał.[/quote]
Jak wtedy wybadałeś że to czujniki ?
I dziś wykluczyłem przekaźnik bo go sprawdziłem

Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
22 listopada 2017, 22:38
przez Bartek_88
Miałem u siebie podobna sytuację tylko że jak zgasiłem to już go nie odpaliłem, problem okazał się z przekaźnikiem 109. Wyglądało to tak że gdy przekręciłem na zapłon nie zaświeciła się kontrolka grzania świec ani nie było słychać charakterystycznego pstryczka rozgrzania świec. To jeden przypadek, drugi miałem taki jak wspomniano że klapa gasząca się przyblokowala i nie mogłem zapalić.
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
23 listopada 2017, 10:38
przez leoś_yogiego
Postaram się wrzucić filmik jak auto kręci bo znajomy który w miarę ogarnia te silniki mówi że kręci jakby na jednym cylindrze ciśnienia nie robił. Będę też mierzył kompresję jak dopadne przyrząd. Dzięki wielkie za dotychczasową pomoc i czekam na dalsze sugestie co mu może być

Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
23 listopada 2017, 11:37
przez mczelny2401
Miałem podobny przypadek ale w silniku ASV. U mnie urwał się kabel we wtyczce do komputera
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
23 listopada 2017, 15:25
przez marcin7x5
A sprawdzałeś tą klapkę gasząca? Przecież to chwila roboty?
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
23 listopada 2017, 18:07
przez leoś_yogiego
Klapa sprawdzona i nie dało to nic. Z resztą sprężyna w gruszce odbija w ten sposób że klapa jest cały czas otwarta więc jak w momencie rozruchu miała by się zamykać jak wtedy w układzie nie ma jeszcze odpowiedniego podciśnienia.
Tutaj daje filmik jak auto kręci, wydaje mi się że nie kręci normalnie. Filmik nakręcony jak już akumulator był rozladowany lekko pod koniec dnia, na full naładowanym jest podobnie tylko kręci troszkę szybciej. Posłuchajcie i wyrazcie opinie.
https://youtu.be/xrdgHC3FfLE
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
23 listopada 2017, 18:58
przez Vax
a zupe masz dobrą może nalałeś jakiegoś syfu?
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
23 listopada 2017, 19:19
przez black-dimon
Słyszę jakieś syczenie?
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
29 listopada 2017, 16:48
przez leoś_yogiego
Syczenia raczej nie . Tankuje zawsze na orlenie i tylko verwe wiec to raczej nie to .
-- 29 listopada 2017, 14:03 --
Uszkodzeniu uległ wałek rozrządu, pękł w połowie więc 3i4 cylinder nie miał zasilania
-- 29 listopada 2017, 17:48 --
Gdzie kupić i jakiej firmy polecacie szklanki do arl-a ? I gdie można kupić jakieś w miare dobre panewki wałka rozrządu bo mało ich jest :/
Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
29 listopada 2017, 19:58
przez Robal_26
leoś_yogiego, ja u siebie wymieniałem i dałem tak : wałek i szklanki INA,śruby do podpór oryginalne z ASO,panewki wałka GLYCO,simering wałka ERLING oraz uszczelka pokrywy ERLING, po złożeniu wszystko śmiga jak powinno i cicho , u siebie byłem zmuszony na wymianę wałka ponieważ zaczynał dudnić w dolot i przytarte były 3 krzywki i szklanka na 4tym cylindrze .ok

Re: Leon ARL zgasł i już nie odpalił .

Napisane:
2 grudnia 2017, 16:24
przez leoś_yogiego
Już części ogarnięte

Dzięki za rady

Teraz ostatnie pytanie bo przymierzam sie powoli do skladania tej głowicy i potrzebuje informacji odnośnie kolejnosci i momentów z jakimi podokręcać stopki wałka i moment dokręcenia dźwigienek do pompowtrysków

Najlepiej jakby ktoś podrzucił screeny z jakiegoś programu czy coś , chce info z jakiegoś pewnego źródła

Z góry dzięki za wszelką pomoc !
