LeonClub

Witam wszystkich i proszę o poradę bardziej doświadczonych i posiadających większą wiedzę użytkowników. Do rzeczy: po przejechaniu kilku kilometrów i rozgrzaniu silnika do 90 stopni jeszcze przez jakieś kilka minut jazdy wskazówka pokazuje 90 st. natomiast potem zaczyna szybko rosnąć i osiąga ponad 100 stopni po czym muszę wyłączyć silnik. Nie działało też ogrzewanie, nie słyszałem w ogóle i nie widziałem żeby włączały się wentylatory. Rośnie także poziom płynu chłodniczego w zbiorniku a przewody wychodzące z chłodnicy są wrzące i bardzo twarde. W warsztacie wymienili mi czujnik od wentylatorów, czujnik temperatury i odpowietrzyli układ. Przez kolejne 20-30 km było ok, działało ogrzewanie, słyszałem pracę wentylatorów po czym problem wrócił z powrotem z tymi samymi objawami. Mechanik teraz mówi, że jest to na pewno problem z głowicą i że koszt takiej roboty (robocizna+części) to ok. 2tys zł przy czym mówi też, że nie można dać 100% gwarancji na to, że problem nie pojawi się z powrotem np. za kilka miesięcy. Macie jakieś doświadczenia lub wiedzę na ten temat, którą moglibyście się podzielić? Jeśli chodzi o proponowany koszt naprawy oraz informację o tym, że jeśli problem pojawił się raz to może wrócić nawet po naprawie - chodzi mi o to, że zmartwiło mnie, że może wrócić tak szybko..

-- 23 kwietnia 2019, 15:55 --

Dostałem informację od mechanika, że test na uszczelkę pod głowicą wyszedł negatywnie - czyli tam jest w porządku, ale za to doszła inna rzeczy. Wentylatory nie uruchamiają się wcale, ani z włączoną klimatyzacją ani bez włączonej klimatyzacji. Ktoś ma jakiś pomysł co to?

Zaglądałeś do bezpieczników na akumulatorze? Jest już temat o niedziałających wentylatorach. Może też być, że któryś z nich padł i dlatego się nie kręcą. One zawsze dwa powinny się załączać.



1 - wentylator chłodzący
2 - ABS
3 - ABS
FL1 - alternator - 110A lub 150A
FL2 - wnętrze - 110A
FL3 - wentylator chłodzący - 30A
FL4 - sterowanie silnikiem - 50A
FL5 - świece żarowe - 50A

U mnie duży robił zwarcie (szczotki zatarte) i palił bezpiecznik oznaczony jako FL3. Wymieniłem na sprawną używkę z golfa 4 (o tych samych numerach) i działa.

Dzięki za odpowiedź.

wentylatory zostały wymienione. Było dobrze.. przez 40 km. Temperatura była ok, po czym urosła szybko do 110st. po czym w bardzo krótkim czasie spadła do 90 st. i po chwili zaczęła się świecić kontrolka - sprawdziłem - pusty zbiornik na płyn chłodniczy - wentylatory, pokrywa silnika, przewody oblane płynem. Odczekałem, dolałem płynu do max - po minucie pracy slinika zbiornik pusty...

Czy jest możliwe, że to uszczelka pod głowicą pomimo, że test wyszedł negatywnie?

Sprawdź przewody od chłodnicy co idą przy wentylatorach, może wentylator któryś Ci przeciął? Ja miałem podobną sytuację, tylko ja widziałem wyciek pod chłodnica. Też miałem wszystko ochlapane, bo wentylator rozprowadzał wszystko. A wąż wyglądał tak:



Przy wyłączonym albo nienagrzanym nic nie ciekło, tylko termostat puścił i zaczynało lecieć.

Witam raz jeszcze!

Proszę o jakieś rady bo i ja i mechanicy nie mają już innych pomysłów...

Wymienione:
- czujnik temperatury,
- termostat;
- korek od zbiorniczka wyrównawczego;
- termowłącznik;
- wentylatory;
- chłodnica (była zgnita i pęknięta);

Problem dalej pozostał. W trakcie jazdy stale rośnie poziom płynu chłodniczego i twardnieją przewody od chłodnicy. Po czym - po ok. godzinie jazdy poziom płynu podchodzi prawie pod korek i automatycznie wtedy zaczyna rosnąć temperatura powyżej 90st.

Wentylatory działają, test na uszczelkę robiłem sam dwa razy, mechanik robił 3 razy w tym przy mnie 1 raz.

Nie mam pomysłu co dalej...

Pompa wody?

LuKe9j napisał(a):Pompa wody?

Może być. Ja tak miałem w służbówce. Nie została wymieniona z rozrządem przez poprzedniego właściciela i zaczęła puszczać płyn.

Może wirnik y tworzywa odspoił się od ośki ...? i obieg słaby albo wcale....