Strona 1 z 1

Dziwne dzwieki z dolotu - czyzbym zabil suszarke ??

PostNapisane: 5 marca 2007, 20:54
przez mops
Hejka,

Chlopaki mam problemik. Gdy jest nagrzany silnik slychac dziwny dzwiek z dolotu do sprezarki. Autko na jalowym i jak dam gazu do ok 2000obr i puszcze to gdy juz praktycznie obroty spadna do jalowych to slychac takie dziwne tssss,tssss,tsss(dziwek jakby ze zle wyregulowanego BOV`a) z okolic dolotu. Zdjelismy z mechanikiem pokrywe filtra powietrza i powtorzylismy eksperyment - o wiele wyrazniej slychac bylo to z rury prowadzacej powietrze do turbiny.... Co to moze byc ?? Autko ma przelatane 117 tys (i raczej tyle bedzie mialo w rzeczywistosci), nie bierze NIC a NIC oleju, zero kopcenia czy czegos w tym stylu. 1000km temu zmiana wszystkich filtrow na MANN + olej na MOTUL X-CESS sciagany od kolegi menyou. Autko przyspiesza normalnie, ciagnie bez oporow, nie lapie notlaufow... W czasie jazdy jak uchyle okno to tylko slychac cichy swist sprezarki... Raz na 2 tygodnie robie w weekend ok 500 km i wtedy troche "przewietrzam" plucka leosiowi a na codzien smigam "wokol komina" nie butujac na zimnym... Ktos ma jakis pomysl ?? Mama nadzieje ze to nie turbo bo jestem obecnie w kpl dolku z $$ ;-(. Jutro mam przyjechac do mechanika w miare zimna furka mowi ze postara sie dostac do turbo i chociaz macnac wirnik czy nie ma duzych luzow (ale mysle ze jakby mial to bym olej musial dolewac - doswadczenie z poprzedniego autka z T tylko ze Pb)..

Re: Dziwne dzwieki z dolotu - czyzbym zabil suszarke ??

PostNapisane: 5 marca 2007, 21:01
przez Streat
mops, tylko na jałowym :?: Bo wiesz filtr powietrza ma tendencje do wpadania w takie wibracje i lubi wydawać różne dźwięki (tzn ja go słyszałem na postoju) może załóż filtr Knecht (one maja wzmocnienie poprzeczne) może to filtr :idea:

Re: Dziwne dzwieki z dolotu - czyzbym zabil suszarke ??

PostNapisane: 5 marca 2007, 21:04
przez mops
Streat napisał(a):mops, tylko na jałowym :?: Bo wiesz filtr powietrza ma tendencje do wpadania w takie wibracje i lubi wydawać różne dźwięki (tzn ja go słyszałem na postoju) może załóż filtr Knecht (one maja wzmocnienie poprzeczne) może to filtr :idea:


ale to slychac z tej rury co prowadzi powietrze DO sprezarki... na chwile podnieslismy tylko gorna pokrywe i mechanior sluchal... ;-(

Re: Dziwne dzwieki z dolotu - czyzbym zabil suszarke ??

PostNapisane: 6 marca 2007, 07:32
przez Tonny S
Czy do 2000 obr słychac głośniejsza prace turbiny ?? powyzej cichnie ??

Re: Dziwne dzwieki z dolotu - czyzbym zabil suszarke ??

PostNapisane: 6 marca 2007, 08:08
przez mops
Tonny S napisał(a):Czy do 2000 obr słychac głośniejsza prace turbiny ?? powyzej cichnie ??


TAK - to zle ?? Od poczatku jak mam leona tak bylo ze najpierw slychac do ok 2000 swist turbo a potem cichnie.......

Re: Dziwne dzwieki z dolotu - czyzbym zabil suszarke ??

PostNapisane: 6 marca 2007, 08:17
przez Tonny S
Masz luzy na łożysku wirnika a te dzwieki jak spadaja obroty to obcieranie wirnika o obudowe.

Szukaj nowej turbiny.

Re: Dziwne dzwieki z dolotu - czyzbym zabil suszarke ??

PostNapisane: 6 marca 2007, 08:20
przez mops
Tonny S napisał(a):Masz luzy na łożysku wirnika a te dzwieki jak spadaja obroty to obcieranie wirnika o obudowe.

Szukaj nowej turbiny.



no to :beksa: ...

Mozesz kogos polecic ??? Rozumiem ze szukac jak juz to od 130PD.. Pasuje plug & play ?? Jakie koszty mnie czekaja ??

[ Dodano: Wto 06 Mar, 2007 ]
Tonny S napisał(a):Masz luzy na łożysku wirnika a te dzwieki jak spadaja obroty to obcieranie wirnika o obudowe.


jezeli jest luz, to czy nie powinno mi ubywac oleju ??

Re: Dziwne dzwieki z dolotu - czyzbym zabil suszarke ??

PostNapisane: 6 marca 2007, 09:19
przez Tonny S
mops napisał(a):jezeli jest luz, to czy nie powinno mi ubywac oleju
Troche powinno ale nie musza to byc duze ilości.

mops napisał(a):Rozumiem ze szukac jak juz to od 130PD.
Jak chcesz robić softa to zapodaj 130, jak nie to nie musisz.

mops napisał(a):Pasuje plug & play
No prawie - trzeba dorobic przejsciówke turbo z do IC by podlaczyc gumowy waż lub wymienić waz na taki od 130 PD - inne jest łączenie tego weza z turbina w PD masz szybkozłączke a w VP masz opaska.

Jak chcesz sprawdzic faktyczny luz to sciagnij rure od turbo wsadz palucha i pomajtaj zobaczysz z jakim rozmiarem problemu mamy do czynienia.

Re: Dziwne dzwieki z dolotu - czyzbym zabil suszarke ??

PostNapisane: 6 marca 2007, 09:36
przez mops
Tonny S napisał(a):
mops napisał(a):jezeli jest luz, to czy nie powinno mi ubywac oleju
Troche powinno ale nie musza to byc duze ilości.



nie ubywa NIC.... Przed wymiana tez nie ubywalo a luz sie nei zrobi przeciez w jeden dzien... Dzisiaj tak czy owak bedzie akcja "palcowka" ;-)

Re: Dziwne dzwieki z dolotu - czyzbym zabil suszarke ??

PostNapisane: 6 marca 2007, 09:43
przez Tonny S
mops, tylko w dobra dziure wsadzaj palca ;-)

Ta duża, gdzie wchodzi rura od filtra powietrza.

Re: Dziwne dzwieki z dolotu - czyzbym zabil suszarke ??

PostNapisane: 6 marca 2007, 09:46
przez mops
Tonny S napisał(a):mops, tylko w dobra dziure wsadzaj palca ;-)

Ta duża, gdzie wchodzi rura od filtra powietrza.


powaznie ??? myslalem ze na cieplo w ta od wydechu :mrgreen:

Spoko - wczesniej oblatywalem kilka lat takie male pedzidlo z silniczkiem 1.3T w benzynce i wiec jak wyglada sprezarka..... Mi sie nie zgadza jedno - to jest ewidentnie dziwk wydawany przes powietrze a nie metaliczne szorowanie...

Re: Dziwne dzwieki z dolotu - czyzbym zabil suszarke ??

PostNapisane: 6 marca 2007, 09:58
przez Tonny S
mops napisał(a):Mi sie nie zgadza jedno - to jest ewidentnie dziwk wydawany przes powietrze a nie metaliczne szorowanie...
Wirnik nie musi szorowac wystarczy, ze sie blisko zbliży do obudowy i stad powstaje ten dzwiek.

BTW pamietasz taka zabawke jak "baczek" co to sie ja nakrecalo i kreciło sie w miejscu - jak miało szybkie obroty to praktycznie stało w miejscu im te obroty były mniejsze tym bardziej majtało nim na boki - kumasz ?? dlatego im wyzsza predkosc wirnika tym mniej slyszalny ten dzwięk.

mops napisał(a):powaznie ? myslalem ze na cieplo w ta od wydechu
Juz nie badz taki do przodu bo ci tyłu zabraknie ;-)

Re: Dziwne dzwieki z dolotu - czyzbym zabil suszarke ??

PostNapisane: 6 marca 2007, 10:05
przez mops
Tonny S napisał(a):
mops napisał(a):Mi sie nie zgadza jedno - to jest ewidentnie dziwk wydawany przes powietrze a nie metaliczne szorowanie...
Wirnik nie musi szorowac wystarczy, ze sie blisko zbliży do obudowy i stad powstaje ten dzwiek.

BTW pamietasz taka zabawke jak "baczek" co to sie ja nakrecalo i kreciło sie w miejscu - jak miało szybkie obroty to praktycznie stało w miejscu im te obroty były mniejsze tym bardziej majtało nim na boki - kumasz ?? dlatego im wyzsza predkosc wirnika tym mniej slyszalny ten dzwięk.

mops napisał(a):powaznie ? myslalem ze na cieplo w ta od wydechu
Juz nie badz taki do przodu bo ci tyłu zabraknie ;-)


tak wiem o czym mowisz (baczek)- dzwonilem do Patryka z CS - powiedzial ze jak nie ubywa oliwy to raczej nie bedzie luzu.... Tak czy tak sprawdze... A co do goracej dziurki - wiesz czasem trzeba cos rzucic coby sie usmiechnac nie ?? Jak wyrok padnie na turbo to bedzie dupa bo chwilowo jestem po remoncie w domu wiec jak narazie jestem gruuuubo pod kreska ;-(

[ Dodano: Wto 06 Mar, 2007 ]
Tonny S napisał(a):mops, tylko w dobra dziure wsadzaj palca ;-)


Dobra, paluszek byl w dziurce... Fakt ze jest minimalny wyczuwalny luz poprzeczny (wzdluznego nie ma). W lusterku nie widac by wirnik szorowal po obudowie. Jest tlusty nalot (nie leje sie olej z kazdej strony) ale to chyba z odmy. Turbo nie puszcza bakow, nie rzyga olejem. Mechanior powiedzial ze jego zdaniem nie musze panikowac i na szybciora zmieniac sprzezarki.

Dodatkowo okazalo sie ze jeden z wezykow z tej plataniny kolo N75 byl juz tak przetarty w jednym miejscu tak ze juz setki mm grubosci gumy zostaly.... Dzwiek jest nadal ale slabszy... Nie wiem czy panikowac..., czy narazie nie tykac...

Re: Dziwne dzwieki z dolotu - czyzbym zabil suszarke ??

PostNapisane: 8 marca 2007, 00:04
przez uki
Ja bym nie tykał

Re: Dziwne dzwieki z dolotu - czyzbym zabil suszarke ??

PostNapisane: 8 marca 2007, 07:40
przez Tonny S
uki napisał(a):Ja bym nie tykał
Ja tez nie.

Wymien moze filtr powietrza na taki ze wzmocnieniem, bo moze on powodowac dodatkowe, dziwne dzwieki ;-).

Re: Dziwne dzwieki z dolotu - czyzbym zabil suszarke ??

PostNapisane: 8 marca 2007, 08:45
przez mops
Tonny S napisał(a):
uki napisał(a):Ja bym nie tykał
Ja tez nie.

Wymien moze filtr powietrza na taki ze wzmocnieniem, bo moze on powodowac dodatkowe, dziwne dzwieki ;-).


Filtr nowy.... Ten dzwiek to cichutko slychac wiec zostawiam i narazie nie ruszam.... Poki nic sie powaznego nie dzieje nie tykam. Jak juz bedzie kasa na sofcik to moze dozbieram i wtedy juz odrazu zapodam sprezarke z ARL`a. Cene z CS za suszarke juz znam (troche kasy to jest niestety....). Narazie dzieki za odpowiedzi.