LeonClub

witam mój arl do 2 tys jest mułem. Powyżej zaczyna normalnie pędzić. Podmieniłem przeplywomierz i dalej to samo. Zamieniłem n75 z n18 i dalej to samo.
Wrzucam logi dynamiczne moze cos zobaczycie i podpowiecie gdzie mam szukać przyczyny.
http://vaglogger.apphb.com/log/5f7746d7318e4649e4934ab5
Proszę pomóżcie

Witam
Przydałby się jeszcze log dynamiczny z grupy 8, na wstępie widać że do 2k rpm turbo nie wstaje stąd autko ma muła. Można zacząć od sprawdzenia wężyków podciśnienia układu sterowania turbosprężarki pod kątem ewentualnych nieszczelności. Objawy spadku mocy z "dołu" zaczęły występować stopniowo czy gwałtownie z dnia na dzień? Odczuwalna była jakakolwiek poprawa po podmianie przepływomierza?

Byla mala poprawa czasami bral od 1.5 tys ale po 1 dniu wróciło do 2 tys. Wlozylem stary z powrotem i dalej to samo po 2 dniach wlozylem jeszcze raz ten ppdkladany przeplywomierz to było jeszcze gorzej bo od 2.5 tys bral ale po 1 dniu wrocilo do 2 tys. Raczej stopniowo bylo coraz gorzej przed podmianami.

Miałem podobnie kiedyś w ASV - do 3 tys. "muł" ( myślę, poważna usterka) ale od 3tys. w górę auto normalnie rwało do przodu -> przyczyna: przerwany/pęknięty przewodzik podciśnienia do turbiny/gruszki !

Dzieki sprawdze

-- 5 października 2020, 09:56 --

Tutaj wrzucam filmik jak chodzi sztanga na logach statycznych. Chyba ok?
https://photos.app.goo.gl/EZzqNvdFA5kzEQFA6

Jak dla mnie patrząc z tej perspektywy ruch sztangi wydaje się być zbyt mały. Sprawdziłbym gruszkę czy jest szczelna np większą strzykawką. Generalnie widać ,że turbosprężarka nie jest w stanie osiągnąć zadanego ciśnienia doładowania praktycznie w całym zakresie obrotów. Słychać jakieś dziwne dźwięki jak się turbo zaczyna wkręcać na obroty? Wydech seryjny z katalizatorem?

Zrobilem test gruszki strzykawką. I zauważyłem że podciśnienie znika. Pociągnę to sztanga się opuszcza ale zaraz wraca na swoją pozycję ( chyba raczej nie powinno?) Zobaczcie na filmiku. Ale jak robie logi statyczne to sztanga się niby trzyma jak ją zaworek n75 pociagnie.
https://photos.app.goo.gl/uRTYzPLFor8CLzj97

Wydech mam seryjny bez katalozatora

W takim razie obstawiam nieszczelność gruszki, podciśnienie powinno być utrzymane po wytworzeniu go strzykawką, a sztanga nie powinna opadać samoczynnie. W przypadku wykonywania testu w trybie basic settings, gr 11, pompa vacum wytwarza stałe ciśnienie znacznie większe niż taka strzykawka, dlatego może być w stanie wykonywać ruch sztangi w pewnym zakresie mimo małej nieszczelności, ale nie wystarczający do pełnego otwarcia kierownic zmiennej geometrii, stąd turbo może mieć problemy ze wstawaniem w dolnych partiach obrotów.

nowa grucha kupiona i w weekend bedzie podmiana. Takze zobaczymy. Macie jakies wskazówki na co mam patrzec przy wymianie gruszki. Cche to zrobić bez wyciagania turbiny.

Wymiana samej gruszki jest banalnie prosta, polecam odkręcić samą gruszkę od wspornika i przykręcić nową nie ruszając śrub które są wkręcone w korpus żeliwny turbosprężarki bo mogą się ukręcić podczas odkręcania a wtedy będzie problem. Jedyna trudność to kwestia właściwego ustawienia sztangi zmiennej geometrii, nowa zakupiona gruszka oryginał Garett? Jeżeli tak to wszystko powinno pójść bez komplikacji.

wymieniona na nowa garret i smiga az miło

No to elegancko