LeonClub

Jak w temacie.Umylem szyby na zimę dwa razy raz clenem z alkoholem potem z octem szyby parują po odpaleniu klimy.Dodam odrazu że klapa z obiegu otwiera się i zamyka,płyn w zbiorniku wyrównawczym nie ubywa,elastyczny łącznik przed kolektorem szczelny ogólnie po wizycie u tlumikarza i mówi że wszystko jest ok z układem wydechowym.Nawet na wyłączonym nawiewie ale przy otwartych kratkach widać jak dymek sobie ucieka delikatnie śmierdzi spalenizna jakby ktoś zimne ognie odpalił dokładnie.Przed chwila wkurzyłem się odpaliłem nawiew na maxa otworzyłem drzwi i po około minucie dym przestał lecieć i przestało śmierdzieć na postoju.Grzeje normalnie więc wykluczam nagrzewnice.Filtr dobrze założony,nie widać żadnego dymu ulatniającego się z pod maski.Jakies Pomysły Może Ktoś Ma?

Sprawdź wentylator nadmuchu powietrza czy nie jest zawilgocony lub coś się nadtapia w jego okolicy.

Niczego nie zaobserwowałem niestety.Odtłuscilem szyby sprawdziłem jeszcze kabinowy,No nic możliwe że tlumikarz sprawdził po łepkach bo mam osłonę silnika której nie ściągał.Na 29 jestem zapisany u mechanika dam znać jaka była przyczyna no chyba że cuda

Wentylator ma komutator i szczotki. Jak dostał wody to morze się dymić i smierdzieć spalenizną przy pracy.

Pozostaje zdać mi się tylko na mechanika.Nie wiem jak miała by się pojawić tam woda mam osłonę silnika nie brodze we wodzie ale nie mówię nie.No nic dam znać jak wyjdzie.

Z podszybia sie może wlać jak jest nieszczelność przy filtrze przeciwpyłowym. Jego obudowę sie odkręca i zapodaje na silikon dekarski.

Po wizycie u mechanika panowie nic nie wykryli tzn sprawdzili wszystko i poddali się.Sprawdzali szczelność klimy i jest ok powiedzieli że może olej z klimy jakoś dostał się do nagrzewnicy i przez rozgrzanie dymi się ale głowy nie dają.Tak czy siak jedyne wyjście to dostanie się do nagrzewnicy ale nie chce o tym myśleć, trzeszczące plastiki po rozebraniu i kasy pewnie też sporo :/Mam jeszcze innego na 29 grudnia ale czy warto ?

Gupoty gadają, że aż czacha dymi. Olej w klimie jest pod ciśnieniem. Klima musiał by byc nieszczelna.
Uszczelke pod obudowa filtra pyłkowego masz sparciałą.

Ale skoro nie dymi się nic z okolicy silnika (filtra) podczas postoju a dym z nawiewiow i tak leci przez jakiś czas? To jak może być to filter? Pozatym uszczelka jest która przylega ta długa,ona znajduje się zaraz przed filtrem i powinna w jakiś sposób blokować dymek pozatym na filtrze nie widać żadnych objawów typu ciemny,obdymiony przez cokolwiek jest suchy nie tłusty jak nawiewy w środku więc chyba twoja teoria jest jednak nie trafiona.29 mam kolejnego mechanika.

W pudle nagrzewnicy masz 2 rzeczy , które pracują z dużym prądem, silnik wentylatora i opornice która redukuje jego obroty.
Ten model raczej nie ma elektrycznej nagrzewnicy. Wiec sobie odpowiedz co może dymić ?
A i w którą stonę jest ciąg powietrza ? I przy takim kierunku, jak mogą się pokazać ślady na filtrze ?
Sam jestem ciekaw czy może być inna przyczyna ?

Dziś zostawiłem auto u raczej zaufanych fachowców z bosha i powiedzieli że nagrzewnica oprócz tego że nie ubywa a przynajmniej nie zauważyłem po miesiącu płynu reszta objawów pasuje :/ koszt 1200 zł w przybliżeniu.

Ciekawe co im się dymi z nagrzewnicy jeżeli nie masz ubytków płynu. Chyba że masz zamontowany jakiś dogrzewacz elektryczny...

marcin7x5 napisał(a):Ciekawe co im się dymi z nagrzewnicy jeżeli nie masz ubytków płynu.

Szczerze mówiąc to też mnie to zaczęło zastanawiać W przypadku walniętej nagrzewnicy to raczej szukałbym wody w okolicach wylotu powietrza na nogi.

Demontaż wentylatora nawiewu to jest jakieś 10-15 minut roboty na mrozie. Proponuję Ci go wymontować, wziąć w rękę i zobaczyć co się dzieje gdy włączasz wentylator. Co do parujących szyb to obieg wewnętrzny ma dwie klapy sterowane jednym silniczkiem/mechanizmem. Przy okazji wyciągnięcia silnika wentylatora nawiewu mógłbyś jeszcze wykluczyć usterkę odpowiedzialną w 50% za parowanie szyb (wiem z autopsji, po wymianie poprawa w 99%). Gdy już wymienią Ci tę nagrzewnicę zrób proszę zdjęcie miejsca w którym tak ciekła że płynu nie ubywa a kopci się z niej

Hexus napisał(a):koszt 1200 zł w przybliżeniu.

A kto bogatemu zabroni

Nie chodzi o bogactwo ale o to że mieszkam w bloku nie mam garazu a jeździłem tym autem przez 3 tygodnie uwierz usmolone szyby przecierałem co 3 min podczas jazdy co nic nie dawało bo tylko to rozcieralem i wolę dać te 1200 zł niż przejechać kogoś na pasach czy rozbić się gdzieś.Auto odbieram ponoć 5 więc dam znać i wrzucę zdjęcie.Co do kratek rozbierali mi pod nogami od pasażera święcili ultrafioletem i ogólnie wszystko jest mega tłuste wszystko się im świeciło sam widziałem liczę tylko na to że przeczyszcza mi za tą kasę wentylacyjne kanały :/ sorrki za interpunkcję itd ale jest nowy rok i 3 w nocy wybaczcie

-- 5 stycznia 2021, 18:20 --

Właśnie przed chwilą odebrałem auto wyszło że nagrzewnica narazie wszystko działa jest ciemno więc ciężko powiedzieć że spasowaniem plastików jakby ktoś chciał zdjęcia to wysle na maila bo ciężko mi ogarnąć wrzucenie zdjęcia temat do zamknięcia koszt 1200