[ARL] Nie można uruchomić auta po nocy

Reklama

przez **Jarex55** » 13 lipca 2021, 10:30

Witam mam problem ze swoim ARL, mianowicie jest problem z pierwszym rozruchem silnika po nocy. Zaczyna kręcić i kręci może z 10s zaczyna kręcić co raz szybciej i szybciej powoli zaczyna łapać i w końcu odpala. Po odpaleniu silnika pracuje normalnie i żadnej chmury dymu z tyłu nie ma. Akumulator nowy, zaworek zwrotny paliwa też i nowa pompa paliwa a problem dalej ten sam. Ktoś ma jakieś sugestie?

-- 13 lipca 2021, 11:30 --

tutaj link z filmikiem jak wygląda odpalanie https://youtube.com/shorts/cTQmFPOLdOg?feature=share

Reklama

przez **Marb** » 13 lipca 2021, 21:27

Witam, jest to niestety objaw uszkodzenia oringów pompowtryskiwaczy, przez co układ paliwowy się zapowietrza po dłuższym postoju, i potrzeba kilka sekund kręcenia rozrusznikiem zanim pompa tandemowa wytworzy odpowiednie ciśnienie w kanale paliwowym głowicy do zasilenia pompowtrysków.

przez **Jarex55** » 13 lipca 2021, 23:31

Pompki były 2 lata temu robione i wszystko grało i tak szybko zaczęły by puszczać oringi? Dodam że po pierwszym odpaleniu jak silnik jest zimny słuchać taki świergot od strony rozrządu. W zimnie było to bardziej słyszalne i dłużej trwało teraz jak jest ciepło to tylko trochę słychać. Rolka napinacza zmieniona

przez **oczkolek** » 14 lipca 2021, 11:09

Jarex55, przeszukaj forum zwłaszcza ten dział. Podobne objawy były kilkukrotnie poruszane.

przez **Marb** » 14 lipca 2021, 15:33

W moim przypadku wymiana oringów z zestawu naprawczego boscha wystarczyła tylko na 3 lata i problem powrócił. Głowica miała już lekko wyczuwalne ostre krawędzie w gniazdach pompowtryskiwaczy jak wymieniałem oringi i wiedziałem, że prędzej czy później problem powróci. Miałem dokładnie takie same objawy podczas rozruchu jak te na filmiku.

przez **Jarex55** » 14 lipca 2021, 16:20

Ale to nie jest tak że jak oringi puszczają to traci kompresję i auto słabsze jest? Bo spadku mocy jakoś nie zauważam

przez **Marb** » 14 lipca 2021, 18:22

W moim przypadku też nie odczuwałem straty mocy, silnik jak już odpalił to pracował wzorowo tak jak powinien. Żeby silnik tracił kompresję to podkładka pod wtryskiem oraz oringi musiałyby być totalnie uszkodzone.

przez **Jarex55** » 14 lipca 2021, 19:10

Czyli zestaw naprawczy podkładek i oringow załatwił sprawę i problemy z odpaleniem zniknęły? Nie jest to chyba jakiś spory wydatek?

przez **Marb** » 15 lipca 2021, 15:59

Zestaw naprawczy boscha na 4 cylindry + nowe śruby pompowtryskiwaczy to koszt ok 150zł. Po wymianie silnik palił jak nowy z fabryki :-D

Jaki przebieg ma silnik?

przez **Jarex55** » 15 lipca 2021, 18:31

Na blacie 295k :-D

przez **Marb** » 15 lipca 2021, 21:37

W moim przypadku problem z odpalaniem zaczął się przy 320k

przez **wesol** » 17 lipca 2021, 19:42

wielokrotnie robilem oringi na pompkach o dziwo tydzien dwa tygodnie po ich wymianie. czemu? bo gamon to robil i nie rozumie jak to działa. kazano mu wymienic to je wymienil. a to ze krawędzie kaleczą jyz nowe oringi pierwszego dnia to juz nie wue ze trzeba gniazga wypolerować a pomoki wkladac natluszczone olejem. przebieg nie jest tu istotny bo i w takim co ma 100 tys i w takim po 400 tys bywa.

przez **Jarex55** » 19 lipca 2021, 10:06

O dziwo od kilku dni problem sam znikł i nie ma problemu z odpaleniem. Nie wiem czy to kwestia tego że jest więcej paliwa czy co ale samo z siebie przestało się tak dziać

przez **wesol** » 19 lipca 2021, 10:49

tak jak wiecej to nie ucieka tak paliwo z glowicy czyli nie zapowietrza sie no i jesli by pompka w baku nie dzialala to minimum pol baku paliwa musi byc by auto jezdzilo. jak 1/4 baku to sam zgasnie na drodze i go nie odpalisz.

przez **Jarex55** » 16 sierpnia 2021, 10:05

Pompka w baku nowa jest więc na pewno nie zgaśnie :-D

-- 19 lipca 2021, 13:14 --

Ale tak czy inaczej trzeba zmienić oringi bo nie powinno się tak dziać nawet przy 1/4 baku że ma problem odpalić

-- 16 sierpnia 2021, 11:05 --

Jestem po wymianie oringow jednak problem całkowicie nie zniknął, jest dużo lepiej ale jeszcze nie do końca, trzeba chwilę przytrzymać zanim złapie i to nawet przy pełnym baku. Nie mam już pomysłów gdzie szukać przyczyny

przez **wesol** » 17 sierpnia 2021, 05:40

to ze wymienione oringi to nie oznacza ze jest tu juz okej. chodzi oto ze jak gniazda sa podrapane to nowe oringi odrazu pokaleczy. poza tym ta pompa tandem ma simmering na osce napediwej miedzy sekcja paliwowa i moze byc tak ze bedzie puszczac.

przez **Jarex55** » 17 sierpnia 2021, 07:08

Da się sam simmering wymienić czy trzeba cała pompę?

przez **wesol** » 17 sierpnia 2021, 20:05

da sie.

przez **Jarex55** » 18 sierpnia 2021, 14:33

https://allegro.pl/oferta/5882-sm-uszcz ... 8616786970
Chodzi o ten simmering?

Reklama