Strona 1 z 1
Dym z pod maski i tłumnika

Napisane:
14 grudnia 2022, 17:37
przez LeosLuki
Witam. Mam problem odnośnie mojego Leona silnik 1.9 110km, 2001r. Dziś na śniegu nie mogłem ruszyć i tak ok 2 min próbowałem ruszyć pod gorke bujając go i w pewnym momencie gdy puściłem gaz auto samo zaczęło gazować do końca obrotów i myślałem że zapalił się olej ale po przekręceniu kluczyka na stop coś strzeliło w silniku i auto zgasło. Okazało się że wyrwało czujnik temperatury i wylał się płyn a z tyłu za samochodem na śniegu było pełno sadzy z tłumika. Oleju jest tyle co było. Po przekręceniu kluczyka miga kontrolka czerwona temperatury. Czy silnik do wymiany czy można coś z nim zrobić? Z racji na późną godzinę nie próbowałem go odpalic ponieważ brak płynu i ten czujnik temp jest wyrwany... Z góry dzięki za jakieś odp
Re: Dym z pod maski i tłumnika

Napisane:
14 grudnia 2022, 17:41
przez marcin7x5
Miga kontrolka bo płyn uciekł i nasz pusty zbiornik...to że silnik się rozkręcił to albo typowe rozbieganie albo coś z nastawnikiem na pompie lub czujnikami w pedale gazu.
Re: Dym z pod maski i tłumnika

Napisane:
14 grudnia 2022, 17:49
przez LeosLuki
Dzięki za odp. Nie znam się ale wydaje mi się że nie rozbiegały się silnik bo po przekręceniu kluczyka zgasł a podobno nie da się tak po prostu zgasić silnika gdy się rozbiega. Może sadza się zapaliła bo z tyłu za autem to może pół wiadra leży sadzy. Może coś się zatkało i się zagotował bo przyznam się że nie spojrzałem na temperaturę ale auto stało ok 1,5 godziny na mrozie -8°C to chyba przez 2 min by go nie zagotował o....
Re: Dym z pod maski i tłumnika

Napisane:
14 grudnia 2022, 18:43
przez marcin7x5
Zagotuje się jak przez ten czas nie ma obiegu cieczy. Wówczas najsłabszym miejscem jest osadzenie czujnika temperatury wody. Lepiej sprawdź czy pompa wody faktycznie pracuje. Może płyn zamarzł w układzie i zrobił się korek lodowy....
Re: Dym z pod maski i tłumnika

Napisane:
15 grudnia 2022, 09:43
przez Paweler
To że Ci strzeliło z komina to typowy objaw dopalenia się nadmiaru paliwa(stąd sadza z pozostałego niedopalonego paliwa). Wiele lat temu z kolegą tak się bawiliśmy-gaz do dechy i wyłączenie zapłonu. Fajnie strzelało do momentu aż tłumik wyleciał rurą wydechową. Też skłaniałbym się do teorii Marcina, że przymarzły przewody i zablokowany był obieg płynu chłodzącego. Swoją drogą kiedy(i czy) sprawdzałeś jego stan? Płyn chłodniczy również się zużywa i z czasem traci swoje właściwości. Inną ewentualnością może być zablokowany termostat i też zagotujesz silnik. Jeżeli olej nie uciekł to możesz spróbować odpalić auto, tylko po uruchomieniu zaraz go wyłącz(bo nie ma wcale płynu). Przynajmniej sprawdzisz czy silnik się nie rozleciał. Przy optymistycznej wersji czeka Cię kombinowanie z zamontowaniem czujnika temperatury i ewentualna wymiana termostatu.
Re: Dym z pod maski i tłumnika

Napisane:
15 grudnia 2022, 17:47
przez LeosLuki
Witam. Olej nie uciekł jest stan jak był a płynu chłodniczego też było przed awaria ok a wymieniany płyn był ok 3 lata temu razem z rozrządem. Dziś znajomy mechanik dał diagnozę że silnik na złom... Stwierdził że zaczęło dopalac olej i coś że jakieś ciśnienie dostało się do płynu przez uszczelkę lub pęknięcie i dlatego rozwaliło ten czujnik. Próbowaliśmy go dziś odpalić ale nie ma siły nawet obrzucić silnik, kręci tak jakby był bardzo rozładowany a Aku podlaczalismy dwa i ma każdym tak samo. Diagnoza szrot. Przekładka silnika będzie.
Re: Dym z pod maski i tłumnika

Napisane:
15 grudnia 2022, 17:59
przez marcin7x5
Najgorsza z możliwych diagnoza....
Re: Dym z pod maski i tłumnika

Napisane:
1 stycznia 2023, 23:11
przez adams
Tak z czystej ciekawości, słyszeliście, żeby kiedykolwiek Niemieckie 1,9 TDI się rozbiegało ? Francuzy na YT widziałem (na szczęście nie miałem tej nieprzyjemności na żywo), ale prawdę mówiąc 1,9 TDI to pierwsze słyszę / czytam.
Niemniej jednak LeosLuki współczuję i powodzenia życzę !
Re: Dym z pod maski i tłumnika

Napisane:
2 stycznia 2023, 17:37
przez marcin7x5
adams napisał(a):Tak z czystej ciekawości, słyszeliście, żeby kiedykolwiek Niemieckie 1,9 TDI się rozbiegało ? Francuzy na YT widziałem (na szczęście nie miałem tej nieprzyjemności na żywo), ale prawdę mówiąc 1,9 TDI to pierwsze słyszę / czytam.
Niemniej jednak LeosLuki współczuję i powodzenia życzę !
Jak pracowałem w serwisie skody to mieliśmy takie 3 przypadki. Najciekawszy był wtedy kiedy to klient odebrał nowe autko i po przejechaniu 70 km wyszła korba wskutek rozbiegania....