Strona 1 z 3
Drgania silnika na wolnych obrotach

Napisane:
28 kwietnia 2007, 07:56
przez mikeanonim
Witam wszystkich serdecznie po raz pierwszy na tym forum!!
Niedawno odkupiłem od ojca Cordobę TDI 130 i zauważyłem jeden ciekawy objaw.
niedogrzany silnik (między 50-90'C) ma tendencja do bujania się na wolnych obrotach. Wskazówka obrotomierza praktycznie nie drgnie, a silnik ma takie swego rodzaju zaczkanie, jakby jeden cykl pracy mu wypadał... widać to także pod maską na pracującym silniku, zwieksza się amplituda drgań jednostki. pojawia się to nieregularnie, aż do pełnego rozgrzania jednostki.
samochód ma 133 kkm, serwisowany bardzo dobrze. podejrzewam EGR, ale zdjęcie rurki z zaworu niewiele dało...
ma ktoś jakiś pomysł?
będę bardzo wdzięczny za jakieś sugestie

Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
28 kwietnia 2007, 08:42
przez dave
vp po sofcie

pd

Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
28 kwietnia 2007, 08:44
przez mikeanonim
dave napisał(a):vp po sofcie

pd

PD bez softu silnik ASZ
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
28 kwietnia 2007, 08:45
przez Tonny S
ma ktoś jakiś pomysł?
www.diagtronik.pl daleko nie masz bo bez VAG-a sie nie obejdzie.
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
28 kwietnia 2007, 09:02
przez mikeanonim
już u nich byłem i Vag nie wykazuje błędu...
mówili że może coś z przepływomierzem, a może EGR... czyli nic nie powiedzieli konkretnego...
a objaw z tego co słyszałem jest dość powszechny, bo moich dwóch znajomych, jeden mający golfaIV ASZ i Alhambrę 115PD też coś takiego mają...
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
28 kwietnia 2007, 09:28
przez jaro4444
Dwumas - ja mam własnie bardzo podobne objawy przy VP. Jak Ci "czka" wciśnij sprzęgło. Jak się uspokoi na wciśniętym sprzęgle to dwumas...
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
28 kwietnia 2007, 10:06
przez mikeanonim
minimalnie się uspokaja, ale nadal czka.
czym grozi jazda z uszkodzoną dwumasówką?
bo innych objawów nie ma.
ani pedał sprzęgła nie drży, ani przy schodzeniu z obrotów nic się nie dzieje, ani przy zbieraniu się z niskich obrotów nic się nie dzieje.
i ciekawe jest że mija po rozgrzaniu do temperatury roboczej...
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
28 kwietnia 2007, 13:40
przez mm.max
mikeanonim, sprawdź czujnik temp. vagiem na kanale 7 bodajrze poza tym warto sprawdzić korekcje pompek

wiec bez VAGa sie nie obejdzie
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
28 kwietnia 2007, 14:28
przez mikeanonim
mm.max napisał(a):mikeanonim, sprawdź czujnik temp. vagiem na kanale 7 bodajrze poza tym warto sprawdzić korekcje pompek

wiec bez VAGa sie nie obejdzie
sprawdziłem dzisiaj, drżenia, czkania, po wciśnięciu sprzęgła jakby się minimalnie zmniejszały, ale to może kwestia napięcia mięsni przy wciskaniu sprzęgła daje takie odczucia.
sprawdzę niedługo ten czujnik temperatury i korekcję, wydaje się... mam nadzieje że to nic poważniejszego

Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
29 kwietnia 2007, 08:39
przez RosenG
Co to jest ten dwumas, bo mam to samo jak wcisne sprzęgło lub przygazuje lekko to przestaje cykać, albo jak włączam bieg bez sprzegła to tez sie uspokaja, a na rozgrzanym silniku cisza. Ale ja mam znowu takie jakby tykanie, wiem gdzie to jest, jest taka rączka co sie rusza jak wcisniesz sprzęgło jak ją przytrzymasz to jest cisza także generalnie nic wielkiego tylko jak jest zimny to lata pod wpływem drgania silnika.
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
29 kwietnia 2007, 10:30
przez noodl3s
mm.max napisał(a):mikeanonim, sprawdź czujnik temp. vagiem na kanale 7 bodajrze poza tym warto sprawdzić korekcje pompek

wiec bez VAGa sie nie obejdzie
i w tym czujniku tkwi pewnie problem- u mnie po wymianie nie dosc ze obroty przestaly wariowac, to takze ustapily drgania silnika

Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
6 maja 2007, 20:09
przez gruby
Kółko dwu masowe prawdopodobnie - jejku ile ja się namęczyłem żeby dojść do tego że to dwu masówka... ale u mnie było coś takiego że przy chamowaniu ze schodzeniu z obrotów tak koło 10 km/h zaczynało telepać silnikiem....
PS Wymieniłem kółko na sachsa podobno mocniejsze.... a to stare mam w garażu jeszcze i jest tak zjechane że dziw że auto mi jeżdziło....
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
6 maja 2007, 20:46
przez dave
gruby napisał(a):a to stare mam w garażu jeszcze i jest tak zjechane że dziw że auto mi jeżdziło....
cos niesamowitego... "zjechales" 2mas..

ale do golej blachy

Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
7 maja 2007, 19:48
przez Fil
A ta dwumasowka to może objawiac sie drżeniem podłogi przy przyspieszaniu ale szybki tylko? Bo jak lekko przyspieszam tzn. spokojnie nic nie drzy!!
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
7 maja 2007, 19:50
przez Marcin_TDI
Fil, dokladnie tak. kolo zamachowe bedzie drzalo jak dasz but do oporu. dzieje sie to wtedy kiedy przekraczasz max moment obrotowy na pelnym gazie. rozpedz sie do 50km/h wrzuc 5ty bieg i wcisnij gaz do oporu na 5sek. jak bedzie drzalo to masz 100% ze dwumas.
www.dexx-auto.pl - masz tam kpl SACHS od razu ze sprzeglem i gitara.
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
11 maja 2007, 15:15
przez jaro4444
mikeanonim napisał(a):niedogrzany silnik (między 50-90'C) ma tendencja do bujania się na wolnych obrotach. Wskazówka obrotomierza praktycznie nie drgnie, a silnik ma takie swego rodzaju zaczkanie, jakby jeden cykl pracy mu wypadał... widać to także pod maską na pracującym silniku, zwieksza się amplituda drgań jednostki. pojawia się to nieregularnie, aż do pełnego rozgrzania jednostki.
Poobserwowałem mój motor uważnie i doszedłem do wniosku, że to nie dwumas. Bo tylko na zimno go szarpie czasem. Więc wkurzyłem się i wymieniłem czujnik temperatury dziś. Jak na razie zdecydowana poprawa - zniknęło szarpanie i silnik na ciepło ciszej chodzi.
Cena - Warszawa ASO Skody, ul. Stawki czujnik z wymianą 79 zł.
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
11 maja 2007, 21:28
przez seat7
mikeanonim, pojedź do ASO i powiedz żeby od nowa ci softa wczesali od ASZ powinno pomóc mój kumpel miał identyczny objaw jak u ciebie. Na nowym sofcie jest ok.
Pozdr.
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
12 maja 2007, 21:56
przez mikeanonim
Poobserwowałem mój motor uważnie i doszedłem do wniosku, że to nie dwumas. Bo tylko na zimno go szarpie czasem. Więc wkurzyłem się i wymieniłem czujnik temperatury dziś. Jak na razie zdecydowana poprawa - zniknęło szarpanie i silnik na ciepło ciszej chodzi.
Cena - Warszawa ASO Skody, ul. Stawki czujnik z wymianą 79 zł.[/quote]
pewnie i ja będe musiał ten czujnik wymienić.
ja też poobserwowałem silnik i to na pewno nie dwumasówka.
jadę za pare dni do Marana na przegląd to powiem żeby wymienili ten czujnik.
a tak z ciekawości, ten czujnik bada temperaturę czego?
oleju, powietrza, płynu chłodzącego, powietrza wychodzącego z intercoolera?
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
13 maja 2007, 09:00
przez jaro4444
Płynu chłodzącego i ma 4 piny - 2 na deskę do wskaźnika temperatury i 2 do komputera jako dane do nastaw mapy wtrysku. Penie padła Ci ta druga część, bo jak pada para na dechę to szaleje wskazówka temperatury.
[ Dodano: Pon 14 Maj, 2007 ]Tu masz więcej o samym czujniku temperatury:
http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=9784
U mnie zdecydowana poprawa - przestał czkać i ciszej chodzi na zimno i ciepło.
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
6 lipca 2007, 19:12
przez pawel_zbik
u mnie gdy opieram nogę o pedał sprzęgła czuć ze ono strasznie drży (czuć obracające się sprzęgło). Przy jeżdzie chyba te drgania odczuwane są na kierownicy. Najgorsze jest to ze 4 miesiące temu wymieniałem sprzęgło. Czy chłopaki coś mi tam spartolili
Bo już denerwuje mnie że leoś jest taki niespokojny.
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
6 lipca 2007, 19:22
przez Tonny S
Jaki masz przebieg

auto od nowosci u ciebie czy przy ok 2000 obr na 4 i 5 biegu jak depniesz do konca wibracje sie nasilaja

czy sa w calym zakresie obrotow i nie zaleznie od tego na jakim biegu jedziesz

czy pedal sprzegla wibruje jak jest wcisniety do konca czy jak delikatnie go musniesz

Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
6 lipca 2007, 20:02
przez pawel_zbik
Tonny S napisał(a):Jaki masz przebieg

auto od nowosci u ciebie czy przy ok 2000 obr na 4 i 5 biegu jak depniesz do konca wibracje sie nasilaja

czy sa w calym zakresie obrotow i nie zaleznie od tego na jakim biegu jedziesz

czy pedal sprzegla wibruje jak jest wcisniety do konca czy jak delikatnie go musniesz

przebieg 115000.
auto kupiłem we wrześniu 2006
generalnie drgania są cały czas, ale nasilają sie ze wzrostem prędkości. Odczuwa się też drżenie gazu
Pedał sprzęgła wibruje przy delikatnym muśnięciu.
TAk sobie myślę, byłem jakiś czas temu w Diagtroniku. Chłopaki powiedzieli że mam chipa i że marnie zrobiony jest ale można jeździć. Może to ma jakieś znaczenie
A to drżenie denerwuje i przeszkadza. Za 3 tyg jade do Chorwacji i chciałbym aby to usunąć.
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
6 lipca 2007, 21:03
przez Tonny S
pawel_zbik napisał(a):Chłopaki powiedzieli że mam chipa i że marnie zrobiony jest ale można jeździć. Może to ma jakieś znaczenie
Jesli masz problem z 2 masem to ma ogromne znaczenie - zastanawiajace jest tylko dlaczego wibruje w calym zakresie - jak stoisz tez wibruje buda

Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
6 lipca 2007, 21:35
przez jaro4444
Tonny jak dwumas pada to nie tylko na 5 i przy 2000 obr drży, na wolnych też i masz wrązenie jakby wypadały cykle pracy ("zapłony") Silnik kuleje jakby się pompa zapowietrzała. Uwierz mi bo mam przykre własne doświadczenia. Napierd.. w każdym zakresie obrotów a na dużych prędkościach powoduje wzrost ogólnego hałasu jakbyć na starych stwardniałych laczkach jeździł

Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
7 lipca 2007, 07:33
przez pawel_zbik
jaro4444 napisał(a):Tonny jak dwumas pada to nie tylko na 5 i przy 2000 obr drży, na wolnych też i masz wrązenie jakby wypadały cykle pracy ("zapłony") Silnik kuleje jakby się pompa zapowietrzała. Uwierz mi bo mam przykre własne doświadczenia. Napierd.. w każdym zakresie obrotów a na dużych prędkościach powoduje wzrost ogólnego hałasu jakbyć na starych stwardniałych laczkach jeździł

nie no u mnie to silniczek pracuje miodzio. Tylko to drżące sprzegło i gaz...no i to że te drgawki rozchodzą sie na bude

Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
7 lipca 2007, 08:32
przez Tonny S
jaro4444 napisał(a):Tonny jak dwumas pada to nie tylko na 5 i przy 2000 obr drży, na wolnych też i masz wrązenie jakby wypadały cykle pracy ("zapłony") Silnik kuleje jakby się pompa zapowietrzała. Uwierz mi bo mam przykre własne doświadczenia. Napierd.. w każdym zakresie obrotów a na dużych prędkościach powoduje wzrost ogólnego hałasu jakbyć na starych stwardniałych laczkach jeździł
Chcialem sie dowiedziec czy to wina programu i Nm czy tez 2 mas powiedzial papa
pawel_zbik napisał(a):nie no u mnie to silniczek pracuje miodzio. Tylko to drżące sprzegło i gaz...no i to że te drgawki rozchodzą sie na bude
A poduchy pod silnikiem i skrzynią sprawdzales

Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
7 lipca 2007, 09:13
przez pawel_zbik
A poduchy pod silnikiem i skrzynią sprawdzales

[/quote]
A gdzie dokładnie są te poduchy

I jak się ocenia ich zużycie

Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
11 lipca 2007, 16:34
przez Marcin_TDI
lomem naginasz i sprawdzasz... lub z zaciagnietym recznym lekko strzelasz sprzeglem i slychac jak poducha wywalona. sprawdz jeszcze kola jak nie byly dawno wywazane ale to jak najbardziej moze byc kolo zamachowe...
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
2 listopada 2009, 18:25
przez szumek
Witam
Może trochę odświeżę temat

Mam taki problem, że czasami na biegu jałowym samochód wpada w dziwne wibracje. Dzieje się tak zarówno na zimnym i ciepłym silniku. Do drgań dochodzi dziwny głuchy stukot z komory silnika od strony pasażera. Sprawdzałem dwumas tym mykiem z 5 biegiem. Nic nie szarpie tylko płynnie przyspiesza. Ostatnio przy włączeniu klimy też auto wpadło w te dziwne drgania. Dziwne jest to, że raz te drgania są a raz nie. Zauważyłem, że jak wcisnę lekko gaz to drgania i stukot ustają- lecz nie zawsze. Nie mam pojęcia co to jest, ale strasznie wkurza.
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
3 listopada 2009, 09:25
przez AdamekMMz
szumek, mam dokladnie identyczne objawy więc się podpinam ....
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
3 listopada 2009, 10:34
przez szumek
AdamekMMz czekam z niecierpliwością na Twoją diagnozę. Nie jestem mechanikiem, ale tak sobię myślę, że skoro ten stukot dochodzi jakby od strony pasażera i drgania ujawniają się też przy załączaniu klimy, to może jest coś nie tak z napinaczem paska albo gdzieś w tym kierunku trzeba szukać?
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
3 listopada 2009, 20:40
przez AdamekMMz
no właśnie ja czekam równiez na diagnoze. u mnie jeszcze jest coś takiego że na ledwo odpalonym silniku wrzuce wsteczny i powoli zaczynam cofać to zaczyna mocniej drżeć
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
3 listopada 2009, 22:14
przez szumek
Kompletnie nie wiem o co chodzi

Podpieli mnie dziś pod VAGa i nic. Jedynie poszli za moją sugestią i jeden z kolegów powiedział, że może to napinacz. Może ktoś miał już podobny problem i go rozwiązał

Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
3 listopada 2009, 22:46
przez kamil-leon
szumek, AdamekMMz, podobne objawy miałem u siebie i okazało się, że to dwumas i chyba u Was też bym to podejrzewał...
Sprzęgło też wibruje?
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
4 listopada 2009, 08:41
przez szumek
kamil jak juz pisałem wcześniej to chyba nie dwumas, ponieważ nie ma żadnych drgań sprzęgła, biegi wchodzą gładko i jak zrobiłem ten myk, że wrzuca się 5 przy 50km/h i gaz w podłogę, to żadnego problemu. Obstawiam, że jest to coś z napinaczem, tylko nie wiem jak go sprawdzić
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
4 listopada 2009, 08:45
przez kamil-leon
szumek napisał(a):biegi wchodzą gładko
U mnie też wchodziły lekko
szumek napisał(a):jak zrobiłem ten myk, że wrzuca się 5 przy 50km/h i gaz w podłogę, to żadnego problemu
U mnie też, żadnych objawów, więc ten test jest do kitu

Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
4 listopada 2009, 08:56
przez szumek
W takim razie trzeba znaleźć jakiś inny sposób na sprawdzenie dwumasu, bo jak pojadę do jakiegoś warsztatu/serwisu, to pewnie z chęcią mnie skasują za dwumas a to trochę kasy
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
4 listopada 2009, 09:03
przez kamil-leon
Innego sposobu nie ma jeżeli nikt tego nie rozbierze i nie sprawdzi, tak można tylko wróżyć z fusów. Podjedź do jakiegoś znajomego mechanika, albo dobrego i polecanego warsztatu gdzie zdiagnozują sprawę i nie zrobią Cię w bambuko.
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
4 listopada 2009, 09:13
przez bono
szumek, a sprawdzałeś EGR

Może jest zajechany syfem

Równie dobrze dragania mogą być spowodowane zabrudzeniem wtryskiwaczy/pompowtryskiwaczy.
U mnie drgania na wolnych obrotach były właśnie spowodowane zasyfieniem pompowtryskiwaczy.
viewtopic.php?p=254574#254574
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
4 listopada 2009, 09:15
przez szumek
W takim razie wygląda na to, że czeka mnie trochę grzebania jeśli nie znajdzie się inny sposób
[ Dodano: Sro 04 Lis, 2009 ]Bono nie sprawdzałem EGR. Jak tylko znajdę czas to sprawdzę (pewnie najwcześniej w weekend) a co do pompowtryskiwaczy to nie ma ich w moim aucie - silnik na pompie. Kolega jak miał zasyfiony EGR i przepływomierz powietrza, to nie miał żadnych dziwnych drgań tylko spadek mocy.
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
4 listopada 2009, 10:48
przez AdamekMMz
ja u siebie obstawiam że to dwumasa... podjadę wolną chwilą do fachowca i już bede wiedział na co odkładać pieniadze....
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
6 listopada 2009, 05:11
przez marcinenergy
szumek już pisał w kilku podobnych tematach ... i na podstawie własnych doświadczeń polecam podczas takich wibracji odłączyć przepływkę i sprawdzić czy będzie ok

U mnie też wszystko na dwumas wskazywało (który wymieniłem i nic nie pomogło) i okazało się że to przepływka. Aaaa i u mnie na vag-u również było wszystko ok.
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
6 listopada 2009, 09:51
przez szumek
No to na weekend mam chyba trochę roboty

Nie wiem tylko, czy na wszystko znajdę czas. Poinformuję o postępach
[ Dodano: Pon 09 Lis, 2009 ]Mam już diagnozę. Źle ustawiony kąt wtrysku, walnięty przepływomierz i powoli kończy się turbo

Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
13 lutego 2011, 01:05
przez emilsiwy
odkopię temat, mam taki problem, że na biegu jałowym auto lekko drży. Drżenie jest takie jak podczas włączania klimatyzacji. W poprzednim leonie nie występowało. Czy to może być wina napinacza? W mrozy zauważyłem, że głośno chodzi(klekocze).
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
12 grudnia 2011, 21:22
przez qpon
Cześć emilsiwy,
mam dokładnie to samo, przeglądając ten wątek natknąłem się na wypowiedź:
gruby napisał(a):Kółko dwu masowe prawdopodobnie - jejku ile ja się namęczyłem żeby dojść do tego że to dwu masówka... ale u mnie było coś takiego że przy chamowaniu ze schodzeniu z obrotów tak koło 10 km/h zaczynało telepać silnikiem....
PS Wymieniłem kółko na sachsa podobno mocniejsze.... a to stare mam w garażu jeszcze i jest tak zjechane że dziw że auto mi jeżdziło....
Dokładnie takie same mam objawy. Jutro zrobię test polegający na wrzuceniu 5 biegu przy 50km/h i zobaczę, czy autem telepie. Jak tak, to wyjdzie na to, że mam dwu mas do wymiany... :/
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
14 grudnia 2011, 11:30
przez leoTDI
emilsiwy napisał(a):odkopię temat, mam taki problem, że na biegu jałowym auto lekko drży. Drżenie jest takie jak podczas włączania klimatyzacji. W poprzednim leonie nie występowało. Czy to może być wina napinacza? W mrozy zauważyłem, że głośno chodzi(klekocze).
jeśli masz (zakładam) to raczej EGR - wtedy (na jałowych) jest on całkowicie otwarty. Dwumasa nie ma nic do tego. Widziałem swego czasu kiedyś "pracę" AGR (odpowiednik EGR-a w Oplu). Po zdjęciu czapki był jeden wielki syf na kolektorze ssącym, denku 1 tłoka i przepustnicy. Jak silnik ma pracować na 4 garach, skoro tam tyle syfu ? Im zimniej (mrozy) tym gorzej - bardziej "rzuca" silnikiem. A samo to, że zimą jest głośniej - to przecież normalka.
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
19 grudnia 2011, 19:59
przez 16czarny16
Podpinam sie pod temat, u mnie drgania występują na biegu jałowym, wtedy najlepiej je czu, nie są regularne, nie występują zawsze a całkowicie ustępują po wciśnięciu sprzęgła, więc chyba przepływka i czujnik temp nie ma tu nic do rzeczy, a najlepsze jest to że dwumas wymieniłem na nowy kompletny SaCHSA ok 10 tys temu. Więc jakie macie sugestie?
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
19 grudnia 2011, 21:09
przez qpon
leoTDI napisał(a):emilsiwy napisał(a):odkopię temat, mam taki problem, że na biegu jałowym auto lekko drży. Drżenie jest takie jak podczas włączania klimatyzacji. W poprzednim leonie nie występowało. Czy to może być wina napinacza? W mrozy zauważyłem, że głośno chodzi(klekocze).
jeśli masz (zakładam) to raczej EGR - wtedy (na jałowych) jest on całkowicie otwarty. Dwumasa nie ma nic do tego. Widziałem swego czasu kiedyś "pracę" AGR (odpowiednik EGR-a w Oplu). Po zdjęciu czapki był jeden wielki syf na kolektorze ssącym, denku 1 tłoka i przepustnicy. Jak silnik ma pracować na 4 garach, skoro tam tyle syfu ? Im zimniej (mrozy) tym gorzej - bardziej "rzuca" silnikiem. A samo to, że zimą jest głośniej - to przecież normalka.
leoTDI napisał(a):emilsiwy napisał(a):odkopię temat, mam taki problem, że na biegu jałowym auto lekko drży. Drżenie jest takie jak podczas włączania klimatyzacji. W poprzednim leonie nie występowało. Czy to może być wina napinacza? W mrozy zauważyłem, że głośno chodzi(klekocze).
jeśli masz (zakładam) to raczej EGR - wtedy (na jałowych) jest on całkowicie otwarty. Dwumasa nie ma nic do tego. Widziałem swego czasu kiedyś "pracę" AGR (odpowiednik EGR-a w Oplu). Po zdjęciu czapki był jeden wielki syf na kolektorze ssącym, denku 1 tłoka i przepustnicy. Jak silnik ma pracować na 4 garach, skoro tam tyle syfu ? Im zimniej (mrozy) tym gorzej - bardziej "rzuca" silnikiem. A samo to, że zimą jest głośniej - to przecież normalka.
qpon napisał(a):Cześć emilsiwy,
mam dokładnie to samo, przeglądając ten wątek natknąłem się na wypowiedź:
gruby napisał(a):Kółko dwu masowe prawdopodobnie - jejku ile ja się namęczyłem żeby dojść do tego że to dwu masówka... ale u mnie było coś takiego że przy chamowaniu ze schodzeniu z obrotów tak koło 10 km/h zaczynało telepać silnikiem....
PS Wymieniłem kółko na sachsa podobno mocniejsze.... a to stare mam w garażu jeszcze i jest tak zjechane że dziw że auto mi jeżdziło....
Dokładnie takie same mam objawy. Jutro zrobię test polegający na wrzuceniu 5 biegu przy 50km/h i zobaczę, czy autem telepie. Jak tak, to wyjdzie na to, że mam dwu mas do wymiany... :/
Zrobiłem ten test i silnikiem nie telepało. Kilkakrotnie to testowałem... Zatem, co to takiego? Czujnik temp? Przepływka?
/Kuba
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
19 grudnia 2011, 22:09
przez konstant
Jak to trzesienie wyglada? Ze w aucie wysiedziec sie nie da? Po co szukac dziury w calym...
Re: Drżenia silnika na wolnych obrotach

Napisane:
19 grudnia 2011, 23:43
przez 16czarny16
konstant napisał(a):Jak to trzesienie wyglada? Ze w aucie wysiedziec sie nie da? Po co szukac dziury w calym...
Kolego nie jest to normalny objaw, jeśli to kończąca się np poducha to po całkowitym oberwaniu skutki bywają drastyczne więc jeśli coś jest to bynajmniej ja tak mam że chcę się dowiedzieć czemu tak się dzieje, jeśli to usterka nie mająca dalszego negatywnego wpływu to pal sześc ale jeśli to coś poważnego to chyba dobrze że użytkowicze tego forum chcą się dowiedzieć. Ty dopiero coś naprawiasz jak się całkiem rozleci???