LeonClub

mam pytanko do użytkowników Leona TDi,mianowicie w najblizszym czasie bede w posiadaniu 130 konnego Leona TDi,chcialbym sie dowiedziec cos na temat eklploatacji tego silnika,realnych osiagow i spalania.Rowniez chcialbym wiedziec czy jest ktos kto do takiego silnika wsadzil chip lub modul i przejechal juz pare tysiecy,bo slyszalem rozne opinie na temat chipowania nowego silnika,bardzo prosze o opinie uzytkownikow forum na ten temat

mikan, nic tylko pogratulować
Co do chipowania to musiałbyś przejechać kilka tysięcy km, zanim się za to zabierzesz. Najpiej porozmawiaj z kimś z Unitronica (baner do ich strony masz na samej górze).

Jeśli to będzie nowy samochód to przejedź nim najpierw chociaż 3kkm bez wariowania, później możesz zacząć myśleć o chipie, oczywiście jeśli nie cierpisz na PSJ
130KM silniki można bardzo łatwo przerobić na 150KM, a wtedy masz szanse na trzycyfrową moc z 2 na początku

ja niechce odrazu go chipowac,ale ze poprzednia fure dosc mocno przerobilem to zostal mi ten zapal do przerobek,a ze slyszalem ze tdi latwo sie podkreca to chcialem sie tu poradzic na przyszlosc,bo po pewnym czasie napewno bede chcial cos pogrzebac przy elektronice chociazby,tyle ze slyszalem ze takie przerobione tdi kopca i podkrecony silnik traci na swojej zywotnosci,bo to w koncu z fabryki wyszedl 130 a nie 150 czy wiecej a ja zamierzam sie pare latek pobujac tym samochodem,pomijajac fakt ze to moj pierwszy diesel i jestem fanem wkrecania sie na obroty bezynowek

Skoro jesteś fanem wkręcania się na obroty to będziesz musiał się na nowo uczyć jeżdzić bo diesele max moment mają raczej nisko. Co do robienia ze 130-> 150 to robisz to tak samo jakby robila to fabryka :] poza tym wszystko zależy od programu, bezdymnie ze 150 jestes w stanie wyciągnąć 180KM, chcesz więcej będzie dymek, moc z nikąd się nie bierze. Poza tym każdy diesel przykapca, kwestia tego jakie kopcenie zaczyna być uciążliwe. Mi poza okopconym zderzakiem ono nie przeszkadza (mimo, że nie mam już kata). Co do żywotności, hm... jak cierpisz na PSJ to nawet seria wysra Ci się po 10kkm. Wiadomo, że pewne rzeczy będziesz częściej wymieniał, ale w tym tkwi cały urok tej zabawy

mikan, trwałośc silnika zalezy w dużej czesci od tego jak bedziesz jezdzic , są ludzie którzy jezdza seriami i nie wytrzymuja a sa osoby ktore smigaja furami z programem i nic sie nie dzieje , do co kopcenia , nie mam z tym problemu chociaz mam sporo poprawione osiagi ( 97 KM na 122 KM ) , modyfikujac program u EXa sam decydujesz co chcesz czy maksymalne osiagi i dymek , lub lightowy program . Znajac życie to bedziesz mial troche bonusów od fabryki i mysle ze 170 koni jest calkowicie realnym wynikiem , jak juz bedziesz mial nowa fure to radze po 2 tys km wymienic oliwe na cos lepszego

Pozdrawiam

mikan, Pierwsze co wymień oliwe po 3 tys na Motula albo Mobila, posmigaj do 5 tys przyzwyczaj sie do TDi i specyfiki tego silnika, wybierz tunera i smigaj na modyfikacje softu (Unitronic - clubowicze maja rabat, Master/s, CompSport, Diagtronik) reszte firm możesz sobie podarowac. Co do róznicy pomiędzy 130PD a 150PD - to tak jak napisał Asgaard, dużo nie trzeba by przerobić silniczek mechanicznie - wymiana turbiny + FMIC i masz mechanicznie 150PD + sofcik 180-200KM, a jesli chcesz tylko zmienić soft na bezpieczny program to 165KM -175KM i uwierz że te parametry pomarszcza ci skóre na czole i nie tylko.


Pozdro

hmm,nie wiem na jakim oleju fabrycznie jezdzi Leon,ale widze ze zachwalacie Motula,ale jak to jest jak fura jest na gwarancji czy zmieniajac firme oleju na inna niz zaleca producent nie trace gwarancji na pewne czesci,co do podkrecania wystarczylo by mi 150 kucy, przynajmniej narazie,ale tez obawiam sie utraty gwarancji po wsadzeniu chipa,u mnie w regionie popularne sa v-tech i inne,o tych ktore wy wymieniacie na forum nieslyszalem,co nie znaczy ze sa zle,moze poprostu malo wiem bo interesowaly mnie dotychczas benzyny i ich modyfikacje,chcialbym zeby moje modyfikacje poprawily troche dynamicznosc i tak pewnie dynamicznego silnika,co do palowania fury mam nauczke bo miesiac temu zajechalem swoja astre,tlok sie rozpadl,niby zacial sie termostat ale moja ciezka noga tez sie udzielila

fabrycznie jest Shell ale to olej nie najlepszej jakosci szczegolnie do TDI-kow co do straty gwarancji po chipowaniu zawsze jest taka mozliwosc ale panowie w ASO raczej nie wykumaja ze masz cos takiego zrobione a po drugie zawsze mozna wgrac ori soft

mikan, inną marką oleju sie nie przejmuj - wystarczy, że spełnia normę zalecaną przez producenta i nic tobie nie mogą zrobić w końcu to twoje auto zakupione za ciężko zarobione pieniądze, co zaś się tyczy softu to jak się nikomu nie wygadasz w ASO, że masz coś grzebane to oni sami sie nie pokapują VAG, VAS na hali nie bedzie wstanie sprawdzić parametrów zmodyfikowany, dopiero podczas jazdy - wystarczy, ze sprawdzi dawke paliwa i ciśnienie doładowania co nie jest czymś trudnym do wykonania ale kto ci VAG-a do auta wsadzi i pojedzie sie przejechac nie mówiąc już o VAS-ie musiał by przyczepke zabrac ze sobą ahhah. Twój region to tez i mój region no prawie bo mieszkam 90 km od Bydzi a to, że u was V-tech znany to jedynie zasługa Światka bo on jest przedstawicielem V-techu no i ma też dostepne programy Master/sa o ile się nie myle V-tech złą firmą nie jest ale te w/w są o niebo lepsze za mniejsza kase (czyt. zniżka clubowa).

Pozdro

to juz wiem przynajmniej ze olej moge zmienic na motula,dowiem sie tylko jakie ma parametry ten zalany orginalnie,zebym wiedzial jaki kupic,jezeli dobrze pamietam to po pierwszym 1000 jest zmiana oleju i pierwszy przeglad po dotarciu chyba to bede mogl doniesc swoj olej,do swiatka nie pojade, a co to wogule jest VAG i VAS jezeli moge wiedziec bo niejestem zorientowany no i czesto uzywane sformuowanie PSJ , aha jezeli dobrze slyszalem to chip mozna wpinac i wypinac z komputera kiedy sie chce tak ? bo moje modyfikacje chcialbym zakonczyc narazie tylko na chipie,bo w ostaniej furze mialem gwint Koni z reg twardosci i dosyc wytrzeslo mnie i plastiki w srodu,teraz chce zakosztowac troche komfortu

VAG to małe urządzonko diagnostyczne grupy VW
WAS jest troche większy
PSJ - Pizdowaty Styl Jazdy

to tak w skrócie

mikan napisał(a):a co to wogule jest VAG i VAS sformuowanie PSJ

VAG, VAS urządzenia servisowe, które podpinasz sobie do autka i sprawdzasz wszystkie parametry i błedy itp itd - przy takiej ilości elektroniki niezbedne urządzonka do diagnostyki samochodu.

PSJ - pizdowaty styl jazdy

mikan napisał(a):aha jezeli dobrze slyszalem to chip mozna wpinac i wypinac z komputera kiedy sie chce tak ? bo moje modyfikacje chcialbym zakonczyc narazie tylko na chipie

Tam się już nic nie wpina ani wypina wszystko idzie po kabelku ale można sobie wgrywać programy jak chcesz to ori jak chcesz to mocniejszy tylko samemu bez sprzetu tego nie zrobisz jedynie tuner może ci to zrobić - w miare tanim sposobem na takie zabawy ale też i zajmującym troszke czasu jest posiadanie 2 komuterów sterujących - wtedy to juz nikt sie nie pokapuje co jest grane

Tonny S, z tym wpinaniem to koledze chodziło chyba o magiczne pudełeczko z mocą
mikan, box to zło jak już robić to programik o którym pisał Tonny

aha, dzieki za info

Asgaard napisał(a):Tonny S, z tym wpinaniem to koledze chodziło chyba o magiczne pudełeczko z mocą

Aaaaaaaaaa bo już myślałem ze mikan chce sobie wypinać epromy z ECU