Strona 1 z 1

No i cos nawalilo ?

PostNapisane: 31 lipca 2007, 14:21
przez wojo2007_W1
Witam jako, że nie znalazlem na forum problemu podobnego do mojego postanowilem zalożyc nowy temat. A mianowicie mam toledo 2 z 2000 roku i jak by nie patrzec narazie same problemy tak ze rece opadaja. Postaram sie opisac to co sie dzieje.
Pierwszy problem wystepuje przy zapalaniu auta a mianowicie raz pali od razu raz trzeba dluzej pokrecic. Nie ma znaczenia czy auto cieple czy zimne czy stalo czy jezdzila totalna ruletka. Nie mam pojecia co to moze byc sprawdzilem przewody przy silniku wszystko wyglada na szczelne (chodz dzisiaj musze przyznac ze w przewodzie paliwowym przy silniku widzialem powietrze mały bąbel).
Problem drugi. Przy hamowaniu przy malych predkosciach dziwnie zachowuje sie auto a mianowicie jest takie uczucie jak by sie jechalo po faudach (auto dziwnie szarpie mozna by powiedziec ze hamuje impulsowo ) dodatkowo jak zaczynaja sie te drgania silnik chodzi jak by troche glosniej i nie rowno.
Problem trzeci przy hamowaniu z duzych predkosci w aucie zaczyna drgac kierownica ale tylko przez moment jak docisne silniej hamulec przestaje ( Moza by rzec magiczne auto). Jezeli ma ktos jakies pomysly co z tym robic to niech napisze ja mam juz dosc. Oczywiscie bylem u mechanika ale nic nie znalazl (ponoc szukal). Dzieki za każda pomoc.

Re: No i cos nawalilo ?

PostNapisane: 31 lipca 2007, 14:29
przez bono
wojo2007_W1, po pierwsze wszelkie zasady mowia, ze wypada najpierw sie przywitac, mamy nawet do tego specjanlny watek Witamy... Pozniej mamy cos takiego jak szukajka.
jezeli spedzisz tam pare godzinek i nic nie znajdziesz wtedy mozesz zalozyc nowy temat na forum, bo inczej dostaniesz OPR od naszych Adminow lub Modow :yes: :yes:

.. chlopie jak mamy Ci pomoc jak nawet nie wiem jaki Ty masz silnik benzyna , diesel ?? typ , jaki przebieg :nonono: :nonono: :nonono:

Re: No i cos nawalilo ?

PostNapisane: 31 lipca 2007, 15:05
przez Tonny S
wojo2007_W1 napisał(a):Witam jako, że nie znalazlem na forum problemu podobnego do mojego postanowilem zalożyc nowy temat. A mianowicie mam toledo 2 z 2000 roku i jak by nie patrzec narazie same problemy tak ze rece opadaja. Postaram sie opisac to co sie dzieje.
Pierwszy problem wystepuje przy zapalaniu auta a mianowicie raz pali od razu raz trzeba dluzej pokrecic. Nie ma znaczenia czy auto cieple czy zimne czy stalo czy jezdzila totalna ruletka. Nie mam pojecia co to moze byc sprawdzilem przewody przy silniku wszystko wyglada na szczelne (chodz dzisiaj musze przyznac ze w przewodzie paliwowym przy silniku widzialem powietrze mały bąbel).
A kiedy był wymieniany filtr paliwa ??

wojo2007_W1 napisał(a):Problem drugi. Przy hamowaniu przy malych predkosciach dziwnie zachowuje sie auto a mianowicie jest takie uczucie jak by sie jechalo po faudach (auto dziwnie szarpie mozna by powiedziec ze hamuje impulsowo ) dodatkowo jak zaczynaja sie te drgania silnik chodzi jak by troche glosniej i nie rowno.
Problem trzeci przy hamowaniu z duzych predkosci w aucie zaczyna drgac kierownica ale tylko przez moment jak docisne silniej hamulec przestaje ( Moza by rzec magiczne auto). Jezeli ma ktos jakies pomysly co z tym robic to niech napisze ja mam juz dosc. Oczywiscie bylem u mechanika ale nic nie znalazl (ponoc szukal). Dzieki za każda pomoc.
Najprawdopodobniej tarcze i klocki do wymiany.

viewtopic.php?t=4454&highlight=hamulce

Proponuje zapoznac się z regulaminem i robić tak jak kolega bono, napisał.

Re: No i cos nawalilo ?

PostNapisane: 31 lipca 2007, 15:07
przez vortis
wojo2007_W1, co do silnika napisz więcej danych, co do hamowania to obstawiam krzywe felgi + źle wyważone opony, lub po prostu coś z tarczami, klockami. Byłeś może gdzieś w wulkanizacji ??

Napisz też coś więcej o historii auta, miało jakiś dzwonek w przód ?? Skoro 2000 rok to kiedy były wymieniane tarcze, klocki, płyny, jakaś diagnostyka (odczyty z VAGa )

Re: No i cos nawalilo ?

PostNapisane: 31 lipca 2007, 16:43
przez aird23
Podpinam się do poprzednich odpowiedzi, a mianowicie problem podczas hamowania to pewnie kwestja tarcz, klocków, ewentualnie felg. Miałem podobny problem więc sprawdziłem felgi - wszystko ok, następnie ściągnąłem klocki i tarcze. Klocki wydawały się ok. Więc dałem znajomemu tarcze aby je przetoczył. Po złożeniu wszystkiego problem znikł.

Co do pierwszego problemu to niech się wypowiedzą fachowcy!!

Re: No i cos nawalilo ?

PostNapisane: 31 lipca 2007, 19:56
przez loozik
wedlug mnie, pierwsze to pompa paliwka (oczywiscie jezeli jest to VP) drugie to krzywe tarcze

Re: No i cos nawalilo ?

PostNapisane: 31 lipca 2007, 21:36
przez belzi
Kiedys znajomy mial golfa IV TDI i silnik podobnie sie zachowywal
Wymienil filtr (bo podobno sa zadko wymieniane i czesto
powoduje takie cyrki z odpalaniem), a okazalo sie ze pompa
byla uszkodzona, wiec z takimi problemami to raczej do fachowca.

Re: No i cos nawalilo ?

PostNapisane: 31 lipca 2007, 21:49
przez Barth
wojo2007_W1, co do pierwszego objawu to miałem cos takiego w skodzie. Pomogło przeczyszczenie styków przewodu plusowego przy rozruszniku i poprawienie połaczenia masy.

Mi pomogło, nie gwarantuję ze to to ale spróbować warto.

Re: No i cos nawalilo ?

PostNapisane: 31 lipca 2007, 22:30
przez endrju
Co do drugiego problemu to stawiam na nastawnik pompy paliwa. Pewnie juz sie troche zasyfil i trzeba go przeczyscic. Znam jedno miejsce gdzie mozna zregenerowac nastawnik - warsztat w Nadarzynie. Jak bedziesz zainteresowany to poszukaj na www.audiklub.pl. Tam znajdziesz namiary na ten warsztat.
Mozna jeszcze lekko zmniejszyc dawke paliwa - czasami pomaga, ale jak mocno telepie to nalezy zregenerowac nastawnik.
Co do pozostalych dolegliwosci to juz poprzednicy napisali.

Pozdrawiam

Re: No i cos nawalilo ?

PostNapisane: 1 sierpnia 2007, 09:56
przez wojo2007_W1
Witam jako ze jestem nowy na forum witam wszytskich jeszcze raz i sory ze wczesniej nie czytalem regulaminu. Teraz temat regulaminu mam juz za soba wiec postaram sie poprawic wczorajszy post. Mam diesel z 2000 roku 90 KM 120 tys przebiegu no i kurna same z nim problemy. Tak jak wczoraj porponawali klubowicze zabralem mojego seata na n-ty raz na diognaoze. Zostaly wywazone kola sprwdzaone klocki tarcze nigdzie nie widac uszkodzen. Jak narazie dalej niewiem co jest uszkodzone (mowie o tym szarapniu kierownica). Ciekawa jest jedna rzecz o ktorej wczoraj nie wspomnialem, ze to szarpanie jest czasami "mocne" a czasami "slabe", dodatkowo raz auto hamuje noramalnie a raz totalnie swiruje. Jeszcze jedno co zauwazylem, ze jak zaczynaja sie ted "cuda" to silnik zaczyna jak by inaczej pracowac, mozna by powiedziec troche glosniej i jak by to ujac "pracowac nie rowno" ale tylko gdy hamuje. Gdy przestaje hamowac wszytsko wraca do normy. Auto nie bylo bite problem wyszedl nagle. Zastanawiam sie jeszcze czy to moze byc jakas poduszka silnika lub skrzyni. Mimo wszytsko zabieram auto do serwisu niech go badaja moze to jest jakas grubsza sprawa. Co do tego palenia to zrobie tak jak proponuja klubowicze i wymienie co sie da (filtry, sprawdze szczelnosc przewodow) mimo wszytsko dzieki wszytskim za kazda pomoc ;). Bo juz chyba nic noewgo sie nie dowiem. Jak zdiagnozuje co jest uszkodzone to podziele sie tym co bede wiedzial, i kuran mam nadzieje ze w koncu naprawie to ustrojstwo. Pozdrawaim

Re: No i cos nawalilo ?

PostNapisane: 1 sierpnia 2007, 10:01
przez Marcin_TDI
a vacum pompa ?? moze wlasnie cosik sie z nia dzieje ze raz hamuje ok a raz dupa... nic nie cieknie pod autem ??

Re: No i cos nawalilo ?

PostNapisane: 1 sierpnia 2007, 11:16
przez bono
wojo2007_W1 napisał(a):Zostaly wywazone kola sprwdzaone klocki tarcze nigdzie nie widac uszkodzen.
Jestes na 100 % pewien , ze nie masz pofalowanych tarcz ?
Czy czujnik ABS jest ok ?
wojo2007_W1 napisał(a):czy to moze byc jakas poduszka silnika lub skrzyni.
Zaciagni reczny, wrzuc jedynke nie dodajac gazu sproboj ruszyc, nastepnie powtorz to z biegiem wstecznym. Jak bedzie cos z poduszkami to napewno sie zorientujesz.
wojo2007_W1 napisał(a):Co do tego palenia to zrobie tak jak proponuja klubowicze i wymienie co sie da (filtry, sprawdze szczelnosc przewodow)

wlasnie od tego bym zaczal . Jeszcze jedno ,gdzie tankujesz paliwo, bo czasami zle paliwo = problem z praca silnika..

Re: No i cos nawalilo ?

PostNapisane: 1 sierpnia 2007, 12:16
przez jurkos
hm ..
mi te wibracje wygladaja na
1. ) uklad hamulcowy - pompa ? serwo wspomagania hamulcy - tzreba by odczyty z VAG zobaczyc moze pokaze cos dt modulu ABS.

2.) sprawdz czy na "luzie" jest taki sam objaw ? jezeli nie to prawdopodobnie cos ze sprzeglem.

3.) A zawieszenie ? nie masz czasem wybitych koncówek ? drzakow ?

Co do paliwa .. to tak jak wyzej sczelnosc przewodów etc ...

mam nadzieje ze trafnie ocenilem i Ci sie wiadomosci przydadza.

PS
tarcze bym zostawil w spokoju ... je bedzie slychac :)

Re: No i cos nawalilo ?

PostNapisane: 1 sierpnia 2007, 12:38
przez jaro4444
wojo2007_W1 napisał(a):Jak narazie dalej niewiem co jest uszkodzone (mowie o tym szarapniu kierownica). Ciekawa jest jedna rzecz o ktorej wczoraj nie wspomnialem, ze to szarpanie jest czasami "mocne" a czasami "slabe", dodatkowo raz auto hamuje noramalnie a raz totalnie swiruje. Jeszcze jedno co zauwazylem, ze jak zaczynaja sie ted "cuda" to silnik zaczyna jak by inaczej pracowac, mozna by powiedziec troche glosniej i jak by to ujac "pracowac nie rowno" ale tylko gdy hamuje. Gdy przestaje hamowac wszytsko wraca do normy.


Znam doskonale te objawy. Poczytaj sobie moje wpisy ;)

Więc te wibracje to na 99% krzywe tarcze. One też hałasują przy hamowaniu i wydaje się, że silnik głośniej pracuje. Swoje 5 groszy dokłada też wywalony dwumas. ;/

Co do palenia to proponuję sprawdzić dynamiczny nastawnik kąta wtrysku, przewody, świece żarowe i zmienić dawki rozruchowe na mapie wtrysków (każdy tuner to potrafi). Jakby jednak była to pompa to tu naprawisz dobrze:
Podkowiński Bogdan
Naprawa Pomp Wtryskowych
ul. Graniczna 4
05-830 Nadarzyn
Mazowieckie

Re: No i cos nawalilo ?

PostNapisane: 12 sierpnia 2007, 14:30
przez wojo2007_W1
Witam, jakis tydzien temu odebralem auto o mechanika po gruntownym sprawdzeniu, wymiane plynow itd... (generalka). Czesc problemow o ktorych pisalem wczesniej znikl, ale nadal zostały 2 a mianowicie problemy z paleniem i glosna (nie rowna )praca silnika przy hamowaniu.
Odnosnie pierwszego problemu mechanik powiedzial mi ze silniki 1,9 90 KM tak maja i zadne wymiany filtrow czy czegos innego nie pomoze. Powiedzial ze wina za to jest zly (bledny) soft w kompie auta. Co wy na to ?, naprawa tego problemu (czyli wymina softu jedyne 600 zl !!!) czy jest sens to robic ?. Ponoc problem bedzie sie z czasem pogarszal :-/. Odnosnie drugiego problemu najprawdopodobiej sa to krzywe tarcze ale to sprawdze dopiero jak wymienie klocki w przodzie (gdyz sie skonczyly) i pojade na badanie. Tak ze zobaczy. Mam jeszcze jedno pytanie wielu klubowiczow pisalo ze problemem moze jeszcze byc wywalony dwumas, powiedzcie mi czy problem (z dwumasem) bedzie dotyczyl tez sytuacji gdy hamuje jadac na luzie (nie na biegu ?).

Re: No i cos nawalilo ?

PostNapisane: 12 sierpnia 2007, 14:33
przez uki
wojo2007_W1 napisał(a):Odnosnie pierwszego problemu mechanik powiedzial mi ze silniki 1,9 90 KM tak maja i zadne wymiany filtrow czy czegos innego nie pomoze. Powiedzial ze wina za to jest zly (bledny) soft w kompie auta. Co wy na to ?, naprawa tego problemu (czyli wymina softu jedyne 600 zl !)


jaro4444 napisał(a):i zmienić dawki rozruchowe na mapie wtrysków (każdy tuner to potrafi).

Re: No i cos nawalilo ?

PostNapisane: 12 sierpnia 2007, 16:24
przez colin23
wojo na Twoim miejscu podjechałbym do CompSport do Bielska i tam wgrają Ci przy okazji lepszy soft niż ori a przy okazji wykluczą defekty silnika. I wyjdzie Cię niewiele więcej niż te 600zł które zaśpiewał mechanik.