a wiec tak:
obroty nie faluja na postoju, wszystko ladnie chodzi. keidy jade szybko powyzej 4 tys obr/min to wszystko jest ladnie, ale jak pojade ok 80-90km/h na 4-5 biegu to nawet kilometra sie nie da ujechac i zaszyna szarpac i zwalniac. co ciekawe nawet pelne wcisniecie pedalu gazu nic nie daje a nawet pogarsza sprawe. w tym momencie puszczam calkowicie gaz na 2 sekundy do momentu kiedy kola zaczynaja "pchac" silnik i wszystko wraca do normy, tzn moge dalej delikatnie pojechac ok 500-1000metrow i znowy ujecie gazu i dodanie, lub po odjeciu gazu wcisnac konkretnie i pociagnac powyzej 4 tys. bo wtedy ladnie ciagnie. to wyglada tak jakby przepustnica sie "blokowala" w pewnym wychyleniu i trzeba ja jakby od zamkniecia do pelnego otwarcia " z rezpedu" otworzyc i powyzej 4 tys chodzi ladnie i mozna zwalniac i przspieszac w granicy 4-6 tys.
mam nadzieje ze zrozumiecie o co mi chodzi. jak sobie z tym poradzic? dodam iz spalanie przy dosc zroznicowanej jezdzie wyszlo mi 8,5 litra wiec odrzucam lambde. przeplywka tez raczej nie bo nic na wolnych nie faluje i powyzej 4 tys ladnie ciagnie.
jak sie dobrac do przpustnicy i czym czyscic?
moze ktos zna jakiegos dobrego fachowca w okolicy gdanska, bydgoszczy, starogardu gdanskiego, gniewu?
pozdrawiam i licze na pomoc
edit: chcialem jeszcze dodac, iz przy szybszej zmianie biegow silniczek chwilke sie zastanawia zanim zacznie ciagnac do przodu.
[ Dodano: Sro 25 Lut, 2009 ]
jutro jade na diagnostyke do jakiegos magika i dam znac co i jak aby na przyszlosc inni wiedzieli co powoduje takie objawy
[ Dodano: Czw 26 Lut, 2009 ]
a wiec sprawa wyjasniona-brudna przepustniaca
czyszczenie plus programowanie 120 pln
oglnie auto jescze szarpie ale podobno ma sie to zniwelowac po ok 200-300 kilometrach gdy komuter sobie wszystko sam zaadoptuje.
pozdrawiam i mamnadzieje ze sie komus kiedys przyda.
dla szukajacych: szarpanie silnika 1.8 20v agn miedzy 2 a 3 tysiace obrotow, objawy brudnej przepustnicy.