Axee dzieki, wymienie i zobacze co bedzie dalej
pozdrawiam
[ Dodano: 11 Październik 2010, 15:37 ]Szybki update. Dzisiaj na cieplym silniku mialem problemy z odpaleniem (auto stalo pod gorke). Zaparkowalem auto, poszedlem do sklepu i kiedy wrocilem mam problemy ze startem. Auto w koncu odpalilo ale jakos tak dziwnie chodzilo, jakby przyduszony i zaraz zgasl. I tak kilka razy. W koncu odpalil. Do domu mam pod gorke i bardzo dziwnie chodzil: chwilami pod gorke klekotal jak diesel (na 1,2,3 i 4 biegu- 5 nie zdazylem wrzucic). Dojechalem do domu (rowny teren), zgasilem auto, podnioslem maske i odpalilem jeszcze raz i chodzi jak igla. Mialem juz raz taki przypadek. Chwile temu sie nim przejechalem i wszystko jest ok. Co to moze byc Panowie? Zauwazylem tez, ze bardzo latwo go zalac. Raz za krotko zakrece przy odpaleniu i potem trzeba odczekac i czuc zapach benzyny, zupelnie tak jakby byl zalany.
[ Dodano: 11 Październik 2010, 17:11 ]dodam tylko, ze zadne kontrolki sie nie zapalaja nawet na chwile
[ Dodano: 11 Październik 2010, 17:34 ]przeszukalem troche forum i czesto ludzie pisza, ze to popychacze, ze slychac je przy coraz wyzszych obrotach, szczegolnie na zimnym silniku.
I mnie jest zueplnie na odwrot. Na zimnym silniku w ogole nie slychac nic a slychac tylko i wylacznie przy ostrzejszej gorce. Na rownym terenie i z gorki chodzi elegancko.
[ Dodano: 11 Październik 2010, 17:39 ]Dodam jeszcze tylko, ze wyzej wymienione cyrki mam tylko i wylacznie po zlym odpaleniu auta.