Podczas cofania Check, EPC, TCS - 1.6 16V BCB

Reklama

przez **hCYk** » 13 stycznia 2016, 19:50

Witam forumowiczów. Uporałem się z jednym problemem i już mam kolejny. Otóż jakiś czas temu założyłem temat odnośnie problemów z odpaleniem mojego Seata. W końcu udało mi się go uruchomić i auto trafiło do mechanika. Na pierwszy rzut poszedł rozrusznik do regeneracji, nic nie pomogło więc do sprawdzenia poszła pompa paliwa, kostka stacyjki, styki modułu Immo oraz wszystkie czujniki. Również przepustnica została wyciągnięta i wyczyszczona do zera gdyż było na niej strasznie dużo nagaru. Auto zaczęło normalnie odpalać więc najprawdopodobniej to w niej był problem. Teraz tak przepustnica mimo iż była czyszczona nie miała robionej adaptacji. Dlaczego? Mechanik tłumaczył mi żeby pojeździć trochę, ona sama zrobi sobie adaptacje po jakimś czasie i obroty też się uspokoją. po komputerowej adaptacji czasami lubią dziać się cuda więc to mi odradził. Obecnie lubią chwilami falować między 1-1,5k głównie przy zmianie biegów i na nagrzanym silniku nie schodzą poniżej 1000 obr ale nie przejmuje sie tym. Zrobię trochę km i zobaczymy co będzie.

Teraz odnośnie mojego problemu. To wyżej napisałem żeby wam po krotce opisać co było zrobione. Podczas cofania na nagrzanym silniku momentalnie wywala kontrolki Check, EPC oraz kontrolę trakcji, silnik zaczyna szarpać obroty skaczą gdzieś tak między 600-800 po czym albo wskakują na 1000 i jest spokój albo doprowadzają do tego że auto gaśnie . W komputerze były błędy odnośnie lewego powietrza i czujnika ciśnienia barometrycznego. Wykasowaliśmy błędy no i kolejna próba. Cofanie bez dodawania gazu i to samo kontrolki, szarpanie silnikiem i błąd odnośnie tego czujnika ciśnienia barometrycznego. Jeżeli odpalę auto i będę cofał na zimnym silniku wszystko jest ok. Problem występuje dopiero gdy się nagrzeje. Miał ktoś z was styczność z czymś takim lub wie co może się dziać? Mam z tym problem od soboty gdzie w piątek auto wróciło od mechanika. On sam mówił że nie mógł nic zepsuć. W sobotę pierwszy raz mi się to zdarzyło. Po ponownym odpaleniu świeci się tylko Check. Poniedziałek to samo no i dzisiaj rano też tyle że zaczął tak szarpać że aż zgasł a wcześniej ( w sobotę i poniedziałek ) "szarpnął" z 2-3 razy po czym obroty wskoczyły na 1000 i dalej równo pracował. Po odpaleniu kontrolki już nie gasły i wgl nie reagował na pedał gazu. Zostawiłem go na 4h i na przerwie odpaliłem silnik pracował bez zarzutu. Problem jest tylko gdy się nagrzeje. Gdzie może leżeć problem i co oznacza ten błąd odnośnie czujnika ciśnienia barometrycznego. ? Mechanik oczywiście powiedział że problem będzie w tym czujniku ale czy to faktycznie to. Wcześniej przed czyszczeniem przepustnicy auto miało problemy z odpaleniem ale podczas cofania wszystko było dobrze.

Reklama

przez **marcin7x5** » 13 stycznia 2016, 20:01

Błąd tego czujnika bierze się na ogół na skutek nieszczelności w kolektorze ssącym. U ciebie przepustnica montowana jest chyba z uszczelniaczem gumowym. Być może tam powstaje nieszczelność skoro przepustnica była odkręcana. Co do jej adaptacji to ja nigdy nie robiłem u siebie po czyszczeniu ale były przypadki gdzie była ona konieczna. Sprawdź również czy spod korka wlewu oleju nie masz delikatnego pocenia. Do sprawdzenia również odma która jest wpięta w kolektor ssący.

przez **hCYk** » 13 stycznia 2016, 21:26

Teraz tak jak ogólnie sprawdzić tą nieszczelność i odmę czyli co i gdzie "psiknąć"? Jestem trochę zielony w tym temacie. W niedziele miałem wolne więc tak pozaglądałem sobie tu i tam i zauważyłem że jak silnik pracował coś tak cicho syczało. Próbowałem zlokalizować skąd jednak mi się nie udało. Może po prostu wcześniej nie zwracałem na to uwagi. Ta nieszczelność w sumie tłumaczyłaby błąd odnośnie lewego powietrza tylko po skasowaniu już się nie pojawił. No i czemu ten błąd i kontrolki wywala tylko przy cofaniu bez gazu na nagrzanym silniku. Gdyby jeszcze nie było tego szarpania silnikiem i skaczących obrotów to jakoś bym to przebolał a tak trochę mnie to martwi. Postaram się to sprawdzić jutro po robocie.

przez **marcin7x5** » 14 stycznia 2016, 06:19

Sprawdź też ten wężyk idący z pod przepustnicy do serwa. Jest na nim taki zaworek. A czy jak ruszasz do przodu bez gazu to też są takie objawy?

przez **hCYk** » 14 stycznia 2016, 08:08

Jak wrócę z roboty postaram się to sprawdzić. No wlasnie podczas ruszania do przodu bez gazu to nie występuje. Nawet na zimnym silniku mozna normalnie cofnąć ale wystarczy ze się nagrzeje wrzucę wsteczny delikatnie zacznę puszczać sprzęgło i dalej to samo czyli kontrolki, szarpanie silnikiem. Zaznaczę ze auto nawet nagrzane trzyma obroty na poziomie 1000 i nie schodzą niżej ale to chyba wina tej przepustnicy. Musi sie ustawić jak należy. Na razie zrobiłem jakies 60 km od czyszczenia.

przez **marcin7x5** » 14 stycznia 2016, 18:09

Czy przy tym delikatnym puszczaniu sprzęgła obroty silnika mocno maleją?

przez **hCYk** » 14 stycznia 2016, 19:54

No na nagrzanym silniku trzymają się na poziomie 1000 po wrzuceniu wstecznego i próbie cofania bez gazu nagle spadają do ok 600 czyli do takiej wartości jakie powinien mieć na nagrzanym silniku, zaczyna szarpać skaczą obroty tak między 600-800 i w między czasie wywala kontrolki.

przez **Szymko** » 14 stycznia 2016, 20:31

Też radzę zaadaptować przepustnicę. Kilka razy czyściłem i nie było problemu a ostatnio bez adaptacji po rozgrzaniu pojawiły się problemy podobne jak u Ciebie.

przez **hCYk** » 16 stycznia 2016, 21:23

To w takim razie pojeżdżę jeszcze troche bo juz zrobiłem jakies 80 km od czyszczenia i jak nic się nie zmieni to podjade do mechanika zeby zrobił mi adaptacje komputerowo a jak na razie będę starał się unikać cofania na ciepłym silniku.

-- 16 stycznia 2016, 21:22 --

Dzisiaj przydarzyła mi się identyczna sytuacja gdy ruszyłem do przodu bez gazu. Też zaświeciły się kontrolki i chwile poszarpał ale wystarczyło lekko dodać gazu i się uspokoiło. Chyba nie obejdzie się bez adaptacji. Nie da się jechać przykładowo w korku na 1 czy 2 bez gazu bo szarpie jak cholera. Cały czas trzeba trzymać obroty powyżej 1500.

przez **marcin7x5** » 17 stycznia 2016, 11:12

A nie masz czasami klimy na wyposażeniu auta? Może problem jest w niej a nie w przepustnicy. Jak możesz to sprawdź jakie obciążenie silnika widzi sterownik silnika.

przez **hCYk** » 17 stycznia 2016, 13:01

Mam pełen Climatronic tyle że teraz używam tylko nagrzewnicy. Klimatyzacji nawet nie włączam no bo po co. Ale wcześniej przed czyszczeniem nie było takiego problemu. Chociaż przyznam się że od tamtego czasu nawet jej nie włączyłem. Auto normalnie po nagrzaniu miało obroty rzędu 600, po włączeniu klimy podnosiły się do 800.

przez **marcin7x5** » 17 stycznia 2016, 19:18

Bez diagnozy vagiem dalsze rozpatrywania nie mają celu.

Reklama