Wadliwa elektryka

Reklama

przez **czacha_5** » 26 lutego 2016, 12:20

Witam

Problem z autkiem 1,6 benzyna. Brak świateł, nie dziala gaz, nie dzialają manetki (kierunki oraz wycieraczki) oraz nawiew. Problem powstał z dnia na dzień. Bezpieczniki wszystkie sa OK.

Ktos ma jakis pomysl co jest przyczyna???

Reklama

przez **oczkolek** » 26 lutego 2016, 12:35

Masa?

przez **czacha_5** » 26 lutego 2016, 12:42

NIe sprawdzalem. Silnik chodzi wszystko normalnie. Jak ostatnio mi sie tak stalo opuszczenie i podniesienie kierownicy rozwiazalo problem.A teraz juz nic

przez **oczkolek** » 26 lutego 2016, 12:58

czacha_5 napisał(a):Jak ostatnio mi sie tak stalo opuszczenie i podniesienie kierownicy rozwiazalo problem.

Stacyjka, luźny kabel koło stacyjki itp. Szukaj.

przez **czacha_5** » 28 lutego 2016, 12:57

Wracam do tematu.

Rozebrałem cały panel pod kierownica, dojscie do kabli i kostek jest. Kable wydaja się OK, kostki również, bezpieczniki tez. Przeczyściłem mase, nadal bez efektu, nie działa to co pisałem wczesniej.

Zamieszczam zdjęcie kostki od stacyjki która po wypieciu wydaje sie lekko przytopiona...

Ale czy to jest własnie powód???

przez **neostar** » 28 lutego 2016, 16:10

Lekko przytopiona?

Moim zdaniem z miejsca do wymiany. Jaki kolor ma przewód idący do "lekko przytopionego" pinu?

przez **czacha_5** » 28 lutego 2016, 17:08

Kolor czerwony, ale styk wydaje sie dzialajacy, wchodzi w bolec prawidlowo

przez **neostar** » 28 lutego 2016, 22:44

Albo zmierz napięcia na kostce i miej pewność albo wymień i wszystko wróci do normy. Wszystkie Twoje objawy zależą od braku napięcia na przewodzie czarno-czerwonym stacyjki, który zasilany (przez styk w stacyjce) z przewodu czerwonego, który u Ciebie jest przegrzany.

przez **czacha_5** » 29 lutego 2016, 16:55

Problem rozwiązany:)

Okazalo sie ze do wymiany jest kostka w stacyjce, koszt 30 zl, wymiana na własna reke dziala.

Dzieki za pomoc

przez **dopel7** » 18 marca 2016, 20:22

czacha_5 napisał(a):Zamieszczam zdjęcie kostki od stacyjki która po wypieciu wydaje sie lekko przytopiona...

to sie nazywa optyma podejscie na luzie do życia

Reklama