Wiem że jest dużo tematów tego typu ale szukając nie znalazłem takiego który mógłby mi pomóc po całości.
A więc sprawa wygląda tak, że od czasu kupna Leona mam problem z doładowaniem. Przy normalnej jeździe działa jak należy, ale gdy wcisne gaz do końca np na 3 biegu to ładnie idzie do około 4tys obrotow i nagle tak jakby się dusił, przy następnym wciśnięciu jedzie już o połowę słabiej
Próbowałem już wielu sposobów i nic to nie dało.
Dodam jeszcze że jest tak na lpg, na benzynie jest jeszcze gorzej ponieważ dzieje się tak już przy niższych obrotach i nie ustaje po ponownym wciśnięciu gazu.
Może wy macie jakieś pomysły, sposoby bo ja już nie mam siły na to, pomóżcie


