przez volk » 14 listopada 2016, 20:32
Jakiś czas temu "doktoryzowałem" się na temat świec ponieważ miałem te same "rozterki".
Jedna opcja mówi aby nie kombinować z odstępem elektrod i zostać przy takich świeczkach co zaleca producent (czyli Seat) a druga że dla LPG przerwa miedzy elektrodami powinna była mniejsza niż dla Pb. Wynika to ponoć z faktu że mieszanka LPG-powietrze ma większą rezystancję niż mieszanka benzyna-powietrze i z tego powodu układ zapłonowy musi wytworzyć większe napięcie aby doszło do przeskoku iskry niż ma to miejsce przy Pb. W efekcie cały układ zapłonowy pracuje przy wyższym napięciu niż przy Pb a co za tym idzie szybciej uwidacznia się zużycie elementów układu zapłonowego: świece, cewki, przewody, aparaty zapłonowe itp.
Odnośnie teorii, guseł i wierzeń nt. świec i LPG:
- świece specjalnie dedykowane do LPG mają tę przerwę mniejszą, dlatego niektórzy gazownicy przyklepują elektrody w zwykłych świecach
- fabrycznie w Leonach montowane były świece m.in. NGK i Boscha i tu ciekawostka, wg. stron w/w producentów świece dobrane dla Leona maja odstęp NGK 1,1m a Boscha 1mm
- dla LPG nie zaleca się świec wieloelektrodowych po podobno wymuszają wyższe napięcie do przeskoku, osobiście w oplu używam fabrycznie dedykowanych 2-elektodowych świec i jest ok
- przy LPG zalecana jest częstsza wymiana świec, przy połowie tego co normalnie dla Pb czyli przy 30kkm, ja wymieniałem przy 45kkm i jeszcze nie było problemów z odpalaniem.
- odnośnie świec Denso, to mają dobrą opinię, chyba były też chwalone i polecane na tym forum. Może trafiłeś na jakąś felerną partię lub podróbkę.
Upss teraz dopiero doczytałem że nie masz problemu z świecami tylko Twój gazownik ma o nich niepochlebną opinię.
Ja osobiście zamontowałem NGK j.w., notabene poprzedni właściciel też na takich samych jeździł i raczej nie będę ćwiczył z innymi świeczkami.
Ostatnia rzecz, wiele jak nie wszystko zależy od gazownika, może przed wymianą świec warto skonsultować ten temat z innym fachmanem od LPG?