przez Yawel » 3 października 2005, 06:13
wczoraj miałem na chwilę okazję się bujnąć, to tak przy przyspieszaniu od 180 do 220 to mi trzymał ponad bara a wogóle bara trzymał jak jechałem ponad 230, bo tyle za miastem udało mi się na chwilę bujnąć, to przy urzymywaniu takiej prędkości trzymał bara, przy 200 i 210 też tak trzymał, jak pamiętam. Natomiast znów podskoczył podczas deptania na wyższych biegach na 1,5.
[ Dodano: Pon 03 Paź, 2005 ]
myslę że nie będziemy się zanudzać tematem ciśnienia w moim Leonie, i już coś niecoś się zorientowałem.