Strona 1 z 1

pluje olejem

PostNapisane: 8 stycznia 2009, 19:58
przez sudan
Obrazek

zaznaczylem na zdjeciu w ktorym miejscu..

zaczelo sie od tego ze odpalilem samochod,ujechalem z 10 metrow i zaswiecila sie lampka oleju :zdziwko: zatrzymalem zgasilem silnik i zauwazylem obrzygane elementy zarowno na gorze ( te ktore troche widac na foto) jak i na dole ( uwalony olejem wachacz, poloska itp ) odczekalem z 10 minut i wyjalem bagnet. oczywiscie suchutki :olaboga:
kupilem olej,zalalem ile trzeba odpalilem i wszystko gra jak narazie.
kilka razy sprawdzalem czy nic nie pluje,glowe wsadzalem gleboko w te miejsca gdzie zalane byly,na wolnych i wyzszych obrotach i spokoj :palacz:
napewno ufajdany silnik to nie jest normalny widok, co moglo sie stac ? czy bylo to jednorazowe rzygniecie? czy plul sobie tak jakis czas i w koncu wyplul wszystko,az zaswiecila sie kontrolka? (tego nie moge stwierdzic bo baaardzo rzadko otwieram klape silnika ) mial ktos z Was takie cos?
skad ten olej sie wydostal na zewnatrz??
wczesniej zadnych takich problemow nie bylo.

jezeli temat juz byl,to bardzo przepraszam

dziekuje za porady

Re: pluje olejem

PostNapisane: 8 stycznia 2009, 20:13
przez sylwek12
Miałem dokładnie to samo i okazało się, że nie miałem dociśniętego bagnetu (to stwierdzenie mechanika). Faktycznie po dociśnieciu bagnet "kliknął" i trzyma teraz dobrze i nie rzuca olejem.

Re: pluje olejem

PostNapisane: 8 stycznia 2009, 20:49
przez sudan
dzieki sylwek12, za wskazowke.
kolega z ktorym jechalem pierwszy klape podniosl i twierdzil to samo co piszesz.

jednak dzis za dnia,podczas testow " na zyganie" zrobilem maly eksperyment :jem1:

zapalony silnik na wolnych obrotach,chodzil z 10 minut,kiedy ja ogladalem dokladnie czy aby nie pluje. wyjmuje bagnet i nie pluje,dodalem gazu i tez spokoj..

Fajnie by bylo jakby sie okazalo ze to faktycznie przez bagnet,ale cos tu nie gra... chyba ze jest cos o czym nie wiem. :whoeva: ( moze na jakims zakresie obrotow zaczyna pluc przez bagnet ? )

Re: pluje olejem

PostNapisane: 8 stycznia 2009, 21:19
przez Piotrekwawa
sudan, mógł Ci pluć olejem przez miarkę, bo mogła zamarznąć odma (przy ostatnich ujemnych temperaturach)
Sprawdź czy odma jest drożna.

Re: pluje olejem

PostNapisane: 9 stycznia 2009, 09:10
przez Monika
sudan, bardzo proszę abyś zapoznał się z regulaminem i przywitał w odpowiednim do tego miejscu.

Re: pluje olejem

PostNapisane: 9 stycznia 2009, 18:31
przez sudan
ups :x ale gafa,zarejestrowalem sie u Was z rok temu i bylem pewny ze sie przedstawialem ;/ okazuje sie ze nie ,za co bardzo przepraszam :tancze:

[ Dodano: Pon 12 Sty, 2009 ]
Piotrekwawa, Twoja wskazowka chyba byla celna :ok: dolalismy oleju i od kilku dni jest spokoj- nic nie pluje.faktycznie w tym czasie gdy sie to stalo,bylo kilka dobrych stopni mrozu 8) dzieki wielkie

Re: pluje olejem

PostNapisane: 30 września 2011, 19:33
przez Szymko

10. lipca 2011 by Szymko
U siebie zauważyłem ostatnio, że poniżej bagnetu jest ślad tak jakby od oleju. Idą tam jakieś kable i są one lekko zaolejone. Wygląda to tak jakby przez bagnet ściekał olej i kapał na to.

Ale ostatnio ten pomarańczowy plastik, w który wchodzi bagnet wytarłem i nie ma żadnych śladów od oleju a poniżej znowu trochę tłustawo jest. Skąd zatem może się tam brać ten olej?
Dookoła jest sucho tylko w tym miejscu i też trochę poniżej.

Poniżej wrzucam zdjęcia. Co prawda może nie są bardzo wyraźne ale raczej widać o co mi chodzi.
http://i55.tinypic.com/2z55hdt.jpg
http://i52.tinypic.com/2ryg0h4.jpg
http://i51.tinypic.com/hwjx28.jpg [/quote]



Odpuściłem sobie na jakiś czas szukanie rozwiązanie problemu opisanego wcześniej ale znowu zacząłem główkować nad tym.
Obejrzałem bagnet dzisiaj i jest tam takie nacięcie, w którym by mogła być jakaś uszczelka. Ale może tylko tak to wygląda.
Czy zatem bagnet ma jakieś gumowe uszczelnienie, którego u mnie brakuje?

Re: pluje olejem

PostNapisane: 1 października 2011, 09:40
przez Sony
Szymko, gumowa uszczelka to jest na osłonie silnika i przez nią bagnet przechodzi właśnie...

Re: pluje olejem

PostNapisane: 1 października 2011, 09:56
przez Szymko
A w górnej części nic nie ma? Bo wygląda tak jakby przeciekało gdzieś pomiędzy bagnetem a tą gumową rurką, w którą wchodzi ten bagnet. W czym zatem może tkwić przyczyna, że przecieka?

Jak myślicie czy można tymczasowo spróbować uszczelnić go kawałkiem gumy wyciętej na przykład z dętki rowerowej? Tak żeby na razie nie ciekło a potem pomyśleć co z tym zrobić dalej.

Re: pluje olejem

PostNapisane: 1 października 2011, 10:07
przez Sony
Szymko, a sprawdzałeś czy silnik nie pluje olejem ?

Odkręć wlew oleju do silnika, przyłóż łapkę do niego, a druga osoba na biegu jałowym niech gazuje tak do 3 tys. obrotów. Jeśli będziesz miał czarną dłoń to niestety silnik masz zajeżdżony i tak sobie głośno myślę, że może wywala Ci olej bagnetem ? Nie wiem czy to możliwe, ale teoria jakaś to jest :D

Re: pluje olejem

PostNapisane: 1 października 2011, 10:23
przez Szymko
Jak kiedyś sprawdzałem to lekko pluł ale to nie było, aż tak bardzo więc nie wiem czy akurat by mogło to spowodować wybijanie oleju bagnetem. Może odma jest trochę przytkana?

Re: pluje olejem

PostNapisane: 3 października 2011, 10:19
przez chlorek
szymoko - pewnie pierścienie puszczają i do kata ci to leci, rano ci nie dymi przy tych temperaturach bo są niskie taraz?. jaki masz przebieg.

Re: pluje olejem

PostNapisane: 3 października 2011, 14:04
przez Szymko
Nie dymi. Oleju trochę bierze ale też bez przesady. Wychodzi około 0,2l/1000km.
Przebieg 141.000

Re: pluje olejem

PostNapisane: 3 października 2011, 18:01
przez chlorek
to dolewaj i się nie martw:), później dasz gęstszy olej i za 100tys zrobisz remont o ile będziesz go miał jeszcze.

Re: pluje olejem

PostNapisane: 3 października 2011, 19:57
przez Szymko
Nie no braniem oleju się nie martwię aż tak bardzo pomimo, że to 0,2 to bierze już półsyntetyka.

Chcę tylko rozwiązać problem tego oleju wylatującego bagnetem.

Re: pluje olejem

PostNapisane: 3 października 2011, 21:15
przez chlorek
a jak wyjmiesz bagnet na wolnych obrotach to kopci ci bardzo z tego miejsca?. Jak nie masz tej gumowej osłony to może delikatnie tamtendy lecieć ale nie 200ml - nie możliwe jest, byś miał cały silnik zawalony olejem.

Re: pluje olejem

PostNapisane: 3 października 2011, 21:49
przez Sony
florek napisał(a):później dasz gęstszy olej
a fuj... Pełen syntetyk to jest to ;)

Re: pluje olejem

PostNapisane: 4 października 2011, 07:02
przez Szymko
Przecież wiadomo, że całe 0,2 nie ucieka bagnetem. Trochę mój silnik jest zajechany i nawet wiem dlaczego ;/

No ale jeszcze nie jest katastrofalnie. Mam nadzieję, że z dwa latka pojeździ bez większych problemów a potem poszuka się czegoś innego.

Jak go kupiłem to już miał wlanego półsyntetyka więc przy wymianie wlałem to samo.