LeonClub

Witam i o droge pytam mam spory problem bo jestem za granica a w moim leonie wystapila pewna usterka mianowicie auto pracuje na 3 cylindry przy drugim cylindrze słychać szum zasysanego powietrza jak odpiolem wtyczke przy drugim cylindrze i po kilku sec podlaczylem spowrotem to na kilka sec zaczol pracowac normalnie od momentu wystąpienia usterki mryga check engine co robic:( jest to leon z 2002r 1.8 turbo 20v [glow=red][/glow]

Podłącz vaga i odczytaj błędy. Ja bym stawiał na padniętą cewkę.

jesli to wyraznie slyszysz to wystarczy przepiac cewki aby to prosto sprawdzic.
Tez bym stawial na cewke, i jak pisalem w podobnym temacie kupilbym od razu 4 bo i tak zaczna padac jedna po drugiej.

Jak tylko coś ustale to zaraz dam wam znać dziękuje za zainteresowanie

na szybko , jak nie masz vaga , to odpinaj każdą po kolei , będziesz widział jak zachowuje się silnik

jeżeli będzie gorzej , to masz sprawną cewkę , jeżeli tak samo , to trafiłeś uszkodzoną
tylko jeżeli potem podłączysz się pod vaga to nie stresuj się błędami missfire na reszcie cylindrów bo ten typ tak ma , że pamięta przerwe w zapłonie nawet przy sprawnej cewce

na 99,9% to cewka, ja w swoim 1.6 też się z tym spotkałem.


Prosiłem Cię o nie nadużywanie emotów i używanie znaków przystankowych. Co Ty w przedszkolu jesteś? Czy dorosły facet z Ciebie? - Staszek20VT