Witam
Czy wy też tak macie jak ja, tzn. mam Leona 1.6 16V BCB 2002r, gdy w upalne dni mam włącznoną klimatyzację (manualna) i stoję w korku lub na światłach dochodzi do wyłączenia klimy, oczywiście spowodowane to jest zbyt wysoką temperaturą wskutek tego automatycznie wyłącza mi klimę. Ale w momencie automatycznego wyłączenia klimy dochodzi do jakby zjawiska rezonansu, drgania, towarzyszy temu odgłos brzydko pisząc zawycia i naturalnie spadają obroty silnika (na biegu jałowym). Natomiast gdy na jałowym dodam gazu do ok 2000 obr/min klima mi się uruchamia ponownie. No właśnie, czy u kogoś z Was coś takiego wystąpiło? I czy to jest normalne, że na każdym skrzyżowaniu stojąc w upale dochodzi do tak radykalnego nagrzania silnika, że odrazu wyrzuca klimę. Płyny eksploatacyjne (chłodzący i olej silnikowy) mają opowiednie poziomy i były niedawno wymieniane. Autko napędzane jest dodatkowo LPG.
Pozdrawiam
Darek