LeonClub

Miałęm załączony alarm jak chciałem odpalac swojego leosia troche go pomęczyłem zanim się kapnąłem czyli był odcięty zapłon jak juz wszystko wróciło do normy tzn powyłączałem alarm nie gaśnie ilona żóta silnika na desce. To pewnie efekt zapalania przy odciętym zapłonie. Jak ją teraz skasować bez kabla bo go teraz nie posiadam?

jeśli to sporadyczny błąd to powinno Ci się skasować po 200 odpaleniach leona (albo 500). Już nie pamiętam. Więc zdecydowanie lepiej podpiąć kabel. Ewentualnie jeszcze odepnij aku na 30 minut.

ok dzięki:)

[ Dodano: 13 Wrzesień 2010, 22:21 ]
odłaczenie aku nic nie zmieniło nadal swici się zółta ikona silnika czyli pozostaje tylko kabelek i jakos dziwnie obroty troche teraz zaczely falowac i ze dwa razy zapalila sie ikona epc czy to mze miec jakis związek?

[ Dodano: 14 Wrzesień 2010, 09:44 ]
czyli to jakis bląd ciągły wyskoczyl skoro po dwoch 1 godziinych odlączeniach aku dalej nic

Spróbuj Vagiem, pokasuj błędy jeśli takowe będą a raczej będą Odpal fure i sprawdź.Jeśli kontrolki nie zgasną to już raczej nik Ci online nie pomoże.