Strona 1 z 1

[PB wolnossąca] Katalizator

PostNapisane: 7 stycznia 2011, 16:07
przez jarzab
Witajcie

Odstawiłem do znajomego w ASO Leona i padła diagnoza: Katalizator do wymiany i prawdopodobnie sonda lambda.

Objawy były następujące: przy ujemnej temperaturze i zimnym silniku auto nie wkręcało się na obroty, pedał gazu nie reagował na wciśnięcie, auto się dusiło. Po solidnym przygazowaniu auto jechało. Kiedy się zagrzał wszystko wydawało się ok.

Co do utraty mocy to trudno powiedzieć przy tych 75 KM :mrgreen:

Pytanie następujące: wymieniać na nowy, wycinać i wstawiać jakieś cuda typu strumienice itp.

Jakie macie doświadczenia w tym temacie?

Cena samego Kata to 950 zł - oryginał + robocizna.

Kod silnika to BCA 1.4 75 KM. Auto posiada LPG od roku i przejechało na instalacji ok 20 tys.

Re: [PB wolnossąca] Katalizator

PostNapisane: 7 stycznia 2011, 18:24
przez Sebool2006

Re: [PB wolnossąca] Katalizator

PostNapisane: 7 stycznia 2011, 20:37
przez jarzab
dzięki serdeczne, poczytam

Re: [PB wolnossąca] Katalizator

PostNapisane: 8 stycznia 2011, 12:03
przez adii100
wytnij wstaw rurke

Re: [PB wolnossąca] Katalizator

PostNapisane: 8 stycznia 2011, 17:20
przez jarzab
adii100 napisał(a):wytnij wstaw rurke


przeszło mi to przez głowę, ale obawiam się ewentualnego przeglądu :mrgreen:, chociaż raz w życiu mi auto pod analizator spalin podłączali.

Z drugiej strony, koszt jakiegoś uniwersalnego KATA ceramicznego to jakieś 300 zł

Re: [PB wolnossąca] Katalizator

PostNapisane: 8 stycznia 2011, 21:57
przez nass
IMHO najlepsza opcja(wstawienie rurki), prawdopodobieństwo trafienia na diagnostę, który tego nie puści praktycznie żadne, no chyba, że wyjątkowo podpadniesz ;)

Jak boisz sie rurki wstaw pustą puszkę - koszt paredziesiąt złotych a wygląda jak kat, miałem tak w civicu i przez parę lat nikt się nie czepił

pzdr

Re: [PB wolnossąca] Katalizator

PostNapisane: 9 stycznia 2011, 17:09
przez oczkolek
Jaki masz przebieg,Na jakiej podsdtawie ASO twierdzi, że padł katalizator. Czy był sprawdzany skład spalin??
Na początek to wymienłbym tylko sondę pod warunkiem, że jest uszkodzona.

Re: [PB wolnossąca] Katalizator

PostNapisane: 9 stycznia 2011, 23:39
przez jarzab
Przebieg auta to 156 tys. w tym ok 20 tys na LPG.

Co do kata to sprawdzali skład spalin i sonda sypie błędami. Co do jej samej jeszcze nie wiadomo czy będzie do wymiany.

Druga sprawa wskazująca chyba na kata to charakterystyczne brzęczenie pewnie wkładu ceramicznego przy ok 2300-2800 obr podczas jazdy.

Podpytam się jutro znajomego w jaki sposób dokładnie zdiagnozowali usterkę.

Co do wstawiania rurek, czy zostawienia samej puszki to jednak chcę wstawić kata uniwersalnego do wspawania z wkładem metalowym.

Re: [PB wolnossąca] Katalizator

PostNapisane: 10 stycznia 2011, 13:13
przez oczkolek
jarzab napisał(a):Druga sprawa wskazująca chyba na kata to charakterystyczne brzęczenie pewnie wkładu ceramicznego przy ok 2300-2800 obr podczas jazdy.


To wcale nie musi być katalizator a jeżeli tak to też to naprawiają.

Re: [PB wolnossąca] Katalizator

PostNapisane: 10 stycznia 2011, 14:10
przez jarzab
oczkolek napisał(a):
jarzab napisał(a):Druga sprawa wskazująca chyba na kata to charakterystyczne brzęczenie pewnie wkładu ceramicznego przy ok 2300-2800 obr podczas jazdy.


To wcale nie musi być katalizator a jeżeli tak to też to naprawiają.


To brzęczenie to sobie tłumacze tak przy okazji, bo to bardzo częsty objaw przy uszkodzeniach KATA.

Na razie zamówiłem zamiennik kata z metalowym wkłądem. w środę powinien być u mnie.

Re: [PB wolnossąca] Katalizator

PostNapisane: 10 stycznia 2011, 22:32
przez peter250
A ja Ci odradzam wstawianie rurki zamiast katalizatora. W wolnossącej benzynie taki zabieg zaowocuje spadkiem momentu obrotowego i autko będzie mulaste w dolnych partiach obrotów. To nie turbo PB lub diesel gdzie można wyciąć i będzie poprawa osiągów.
W wolnossącym silniku występuje tak zwane ciśnienie zwrotne w układzie wydechowym.
Osobiście polecam wstawienie metalowego zamiennika (katalizator z metalowym wkładem, a nie żadna strumienica itp.)

Re: [PB wolnossąca] Katalizator

PostNapisane: 13 stycznia 2011, 16:43
przez jarzab
Jestem już po wymianie KATA na zamiennik z metalowym wkładem. Auto na razie jeździ :mrgreen:

Komputer sypał błędami sondy, układu katalizatora, składu mieszanki, tak na szybko podając.

Sonda okazała się sprawna.

Czas pokaże co się będzie działo. :yes:

Re: [PB wolnossąca] Katalizator

PostNapisane: 16 stycznia 2011, 02:25
przez gimmesomo
Jaki jest najcichszy i najtanszy sposob na pozbycie sie katalizatora i podmiane go na cos innego ? Wkurza mnie ten metaliczny dzwiek np. jaki mialem po wycieciu kata w Vectrze B 2.0 - ktory slychac po wcisnieciu pedalu gazu :/ Czy taki tlumik spelnil by moje wymagania http://allegro.pl/tlumik-za-katalizator ... 09764.html ? Jak sie zachowuje auto po takiej podmiance ? Bo poki co z tym katem ktory mam jest przymulone.