LeonClub

Witam ! Co może być przyczyną tego, że podczas jazdy gaśnie silnik. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów wszystko wraca do normy i silnik zachowuje się prawidłowo. Zaznaczam, ze nie wyświetla się żadna kontrolka na pulpicie. Taki przypadek miałem już trzeci raz. Jeżdżę po takiej sytuacji o. 3000 km i powtarza się taki objaw. Nadmieniam, że chodzi o silnik BCB 1.6 16V, benzyna, 77 KW, rocznik 2003, model 2004 - Seat Leon Stella.

gaz jest?

Nie - gazu nie ma. Tylko etylina.



Po analizie wskazuje na to, że występuje problem w połączeniu elektrycznym zasilania pompy paliwowej. Zawsze występuje opisany wyżej problem, gdy auto stoi w warunkach dużej wilgotności - (opady atmosferyczne). Kto może mi podpowiedzieć, gdzie sprawdzić połączenia, które są odpowiedzialne w instalacji za zasilanie pompy paliwowej.

Sprawdź przekaxnik 409.

Własnie wymieniony - bez zmian.

Do sprawdzenia jeszcze czujnik G28 i jego okablowanie.
A czy jak zgasnie to słychac pompę po przekręceniu kluczyka?

u mnie od czasu wymiany czujnika wału (g28) oraz sondy lambda tej jonowej przy silniku ten 'efekt' zniknął (pojawiał się wcześniej b.sporadycznie, ale jednak był)

ps. jakby co mam jeden jeszcze dodatkowy G28 z gwarancją rozruchową na sprzedaż, oryginał VW (tak wiem nie ten dział ale nie chcę w sumie go sprzedawać, ale skoro moze pomóc...) wlasnie do BCB bo te zwykłe co są wszędzie po taniości to nie pasują do tego modelu :/

marcin7x5 napisał(a):Do sprawdzenia jeszcze czujnik G28 i jego okablowanie.
A czy jak zgaśnie to słychać pompę po przekręceniu kluczyka?

Gaśnie tylko w czasie jazdy. Za kilkadziesiąt metrów takiej jazdy silnik uruchamia się i wszystko jest ok. Na postoju nie gaśnie. Wszystko jest w porządku, moc, dobrze pali, nie sygnalizują żadne kontrolki. Jedynie po parkowaniu w wilgotnym środowisku, tak jak już wcześniej napisałem, odpala normalnie, a po przejechaniu kilkunastu km zdarzy się, ze zgaśnie silnik na ok. 20-30 sekund i po tym czasie wraca wszystko do normy. Pompa pracuje wg mnie prawidłowo, bo po otwarciu drzwi kierowcy słychać ją, jak również po przekręceniu kluczyka w stacyjce. Nawiązując do czujnika G28 i okablowania, to gdzie jest do nich dostęp ?

w 'naszych' BCB dojście jest fatalne, w zasadzie bez kanału nie do zrobienia, czujnik jest od tyłu silnika, w środku przy skrzyni biegów, przykręcany na jedną śrubę

A to dobre, to znaczy że AKL ma inny słupek. Bo w AKL czujnik jest z przodu i dostęp do niego jest bardzo dobry. Ale sytuacja jest dokładnie tak sama, jak mi padł to też auto w czasie jazdy potrafiło zgasnąć, a wymiana na zamiennik pogorszyła tylko sprawę. Tylko ori.