LeonClub

Witam
w moim 20vt przy zmianie biegów a dokładnie kiedy w trakcie jazdy rozprzęgłam silnik od skrzyni biegów słychać takie głuche stuknięcie.
Biegi zmieniają się bardzo ładnie, bez żadnych ,,dźwięków" , nie mam też żadnych objawów kończącego si koła dwumasowego na( postoju przy włączonym silniku nie słychać żadnych odgłosów pochodzących ze skrzyni.

Podejrzewam że coś jest ze sprzęgłem (najprawdopodobniej z tarczą)

P.S Czy skrzynie sześciobiegowe są równie awaryjne co pięciobiegowe w Leonach??

Dwumasa sie kłania(ale to nic strasznego i można z tym żyć),albo poduszka skrzyni biegów(ten łącznik co łączy z tyłu skrzynie z sankami)

hornet15re1 napisał(a):Dwumasa sie kłania(ale to nic strasznego i można z tym żyć),albo poduszka skrzyni biegów(ten łącznik co łączy z tyłu skrzynie z sankami)

Łącznik zobaczę czy jest OK
tzn. że to początki końca koła dwumasowego??

Jesli dwumasa to jeszcze daleka droga do jej konca

hornet15re1 napisał(a):Jesli dwumasa to jeszcze daleka droga do jej konca

A jaki powinien być luz na kole dwu masowym w przypadku tego silnika??

Nie wiem dokładnie,jak ja rozebrałem sprzęgło przy 200tys przebiegu to luz miał około 2cm czyli taki jaki mieści sie w wartościach luzu nowej części fabrycznej,ważne zęby nie było luzu osiowego na boki bo wtedy dwumasa do wywalenia

hornet15re1 napisał(a):Nie wiem dokładnie,jak ja rozebrałem sprzęgło przy 200tys przebiegu to luz miał około 2cm czyli taki jaki mieści sie w wartościach luzu nowej części fabrycznej,ważne zęby nie było luzu osiowego na boki bo wtedy dwumasa do wywalenia

Skrzyni nie chce mi się wyciągać bo to dużo pracy, raczej mam zamiar sprawdzić dwumas po wyciągnięciu rozrusznika.

-- 31 października 2013, 23:50 --

hornet15re1 napisał(a):Nie wiem dokładnie,jak ja rozebrałem sprzęgło przy 200tys przebiegu to luz miał około 2cm czyli taki jaki mieści sie w wartościach luzu nowej części fabrycznej,ważne zęby nie było luzu osiowego na boki bo wtedy dwumasa do wywalenia

Teraz przy ruszaniu czasem słyszę takie trzaski z okolicy skrzyni
Czy przymierzać się już do wymiany dwumasu czy dać sobie jeszcze spokój???