LeonClub

Witam,
w Leonidasie 1.6 16V mam nastepujacy problem. Po wymianie alternatora pojechalem na jazde probna i trakcie powrotu zaczelo buczec wspomaganie. Po otwarciu maski spieniony plyn od wspomagania kipial przez gorna czesc zakretki zbiorniczka.
Ktos mial juz taki problem?

A załozyłeś dobrze pasek? Nic nie namieszałes i czy aby teraz pompa nie wpracuje w odwrotną stronę?

Pasek napewno dobrze zalozony. Sprawdzałem z tym filmikiem: http://majsterek-debesciak.pl/filmy.php ... film&id=71 .

Wygląda że zagotował Ci się płyn. Wspomaganie lekko chodzi?

Powiedzialbym ze normalnie chodzilo. Potem troche ciezej bo czesc plynu wykipiala.

czy aby przy wymianie alternatora nie trzeba było zdemontować pompy wspomagania? (spuścić płyn) jeśli tak to może być zapowietrzony układ, albo nieszczelność w układzie (pompa ->węże-> maglownica->węże->pompa) dostaje się powietrze i płyn się pieni

Jak moze chodzic w odwrotna strone ludzie co wy piszecie albo plynu jest malo albo zapowietrzyl sie uklad dolej odpal i na postoju na maxa w lewo na maxa w prawo kilkakrotnie powinno byc ok

Jeżeli przy wymianie alternatora faktycznie spuszczałeś płyn to zrób jak dario818 pisze.

Plyn nie byl spuszczany. Udalo sie wymienic alternator bez wyciagania czegokolwiek. Zaden waz od wspomagania ani pompa nie bylo demontowane.
Nieszczelnosc wydaje sie chyba najbardziej prawdopodobna

zapowietrzone jest bo brat miał tak w toledzie 2 pokręcił kilka razy w prawo i lewo dolał trochę 2 razy i jest dobrze do tej pory

Przyczyna znaleziona i problem rozwiazany. Pompa od wspomagania brala lewe powietrze przy kole pasowym. Koszt pompy 100zl, wymiana 15min i wielka ugla.
Dzieki wszystkim za pomoc i rady!

mówiłem nieszczelność sam to przerabiałem na szczęście nie w leonie

podepnę się bo temat zbliżony ... Jak powinno się sprawdzać poziom płynu w zbiorniczku wspomagania ? Po wymianie przewodu gumowego w układzie wlali mi chyba za dużo - wczoraj sprawdzałem na ciepłym silniku i bez wkręcania korka mam z 5mm ponad stan max. Po powrocie z trasy słyszałem jakieś syczenie - może właśnie ze wspomagania ? Stan sprawdzamy wkręcając korek czy tylko przykładając ? Sprawdza się na zimno czy ciepło ? i czy może być trochę ponad kreskę max ?

Sprawdza sie wkrecajac korek do konca, jak jest za duzo to nie przeszkadza, bo wyleje sie nadmiar przez dziurke w korku.