LeonClub

Witam,
mam problem z moim leonem, od razu powiem, że vag nic nie pokazuje. Wsiadając rano do samochodu bez względu na to czy jest -10 czy +10 muszę długo kręcić rozrusznikiem aby zapalił. Generalnie problem jest po wielu godzinach stania i całkowitym schłodzeniu. Mam dostęp do vaga, powiedzcie co powinienem sprawdzić w pierszej kolejności. Nowy aku i świece. Obstawiam jakiś czujnik temperatury jednak nie mam zamiaru wymieniać na ślepo. Pozdrawiam

U mnie jak kupiłem LEO był błąd czujnika temperatury. Noi ok. Na zimnym odpalał ciężko na ciepłym od strzała. Wymieniłem czujnik (niby na taki jak z ASO bo miał sygnaturki VW AUDI) noi problem z odpalaniem samochodu się skończył. Super fajnie pięknie. Nie zrobiłem nawet 1000 km i szlag trafił wskazania temperatury na desce. Jednocześnie zaczął głupieć climatronic. No to mówię winny termostat. Skoro czujnik wymieniony, błędu nie pokazuje, auto odpala a temperatura raz trzyma 90 stopni a raz opada i tak jak mu się spodoba raz pokazuje raz nie. Jak temperatura skoczyła do góry to na "HI" Climatronic dmuchał chłodnym powietrzem, jak temperatura spadała do połowy wskazania Climatronic zaczynał TROCHĘ mocniej grzać. Już zacząłem rozkręcać po kolei wszystkie wiązki przewodów, już miałem ECU wyciągać, ale kit, trudno kupię jeszcze jeden czujnik. Temperatura na desce trzyma książkowe 90 st, Climatronic grzeje idealnie, a błąd czujnika temperatury w VAGu nie wyskoczył. Po co to piszę ? Bo może masz walnięty czujnik temp. a komputer łaskawie Cie o tym nie poinformował. Kolega mechanik (posiadacz golfa 4) spojrzał na mój zielony czujnik i stwierdził, że to norma z tymi czujnikami i po kilkunastu tysiącach pewnie znowu się popsuje. Mój pierwszy nie pojeździł nawet 1000km :/ także chyba coś w tym może być.

To bankowo wina czujnika. Odepnij go i zobacz co wtedy.

A gdzie on sie znajduje dokładnie bo dzisiaj szukałem i cholera ciężko bardzo mi było go zlokalizować, adams mógłbyś opisać dokładnie gdzie w tej kablologii masz go u Ciebie?

czaszy, u mnie będzie gdzie indziej niż u Ciebie, ja mam TSI 1.2

dlatego prosiłem o pomoc kolege adams, skoro taki pewniaczek to dzisiaj to ogarne

Jak zdejmiesz osłonę silnika (z tym że ja mam silnik APP ale mysle ze będzie bardzo podobnie jak u Ciebie) to po lewej stronie auta (czyli jak stoisz przodem do samochodu to po Twojej prawej stronie ) pomiędzy akumulatorem a blokiem silnika. Kurde no jak by Ci to opisać dokładniej. Zobacz wygooglowałem coś takiego http://www.leonclub.pl/forum/viewtopic. ... lewu+oleju Ostatni post jaki tam jest jest ze zdjęciem silnika APP i Kolega napisał że trzasnęła mu obudowa pod czujnikiem temperatury. Taki zielony kikut z czarną kostką i zawleczką plastikową będzie Ci wystawał. Ja go już dokładnie widzę na tym foto. Jest pod czerwoną strzałką pod tą elipsą jeszcze. Masz wiązkę przewodów i ich wtyczka zasłaniają kolor czujnika. Zawleczkę też widać. Znajdziesz tylko poszukaj pomiędzy akumulatorem a silnikiem bliżej oczywiście bloku silnika. Może nawet ciut głębiej w stronę kabiny. Zbyt wiele Ci nie pomogłem ale przynajmniej wiesz już w których okolicach szukać POWODZENIA Aha ostatnio pytałem siuę ile czujnik w ASO VW kosztuje więc powiedzieli że 120 zł chyba jakoś. W IC masz (podobno to samo) tylko że po zniżkach itd wyszedł mnie 45 zł,m więc bardzo tanio. ASO dają 24 miesiące (chyba 24 a jak nie to na 100% nie mniej niż 12) gwarancji. Jeżeli się okaże że przegrzałeś silnik z powodu wadliwego czujnika czy termostatu który kupiłeś u nich biorą auto na warsztat do siebie i jeśli diagnoza się zgadza pokrywają koszty remontu. Jeżeli się nie zgadza płacisz za remont Ty. Nie wiem jak to jest w praktyce ale tak koleś z działu sprzedaży części mi tłumaczył gdy brałem od nich termostat. Czujnik tez odpowiada za uruchamianie wentylatorów, gdy sprawdzałem stary czujnik (wadliwy) podgrzewałem go zapalniczką, więc czujnik w chłodnicy był zimny (tak jak i płyn w całym układzie) a temperatura gdy dochodziła na zegarze do 120 stopni uruchamiała wentylatory. więc moja rada nie kupuj byle czego jakiejś firmy krzak. Chyba że po to żeby sprawdzić tylko czy problem z odpalaniem zniknie i jeśli zniknie wtedy zainwestuj w firmowy czujnik. POZDRO

super, juz wiem gdzie szukac, teraz go znajde, co do samego czujnik kupie to co było montowane przez fabryke badz jakiegos boscha czy cos takiego a w bajki o remoncie silnika bo czujnik padł bym aż tak nie wierzył,

Takie cosik wygooglałem





Odłączasz wtykę, wyciągasz zawleczkę, wyciągasz stary czujnik, wkładasz nowy, zabezpieczasz zawleczką, podpinasz wtykę i po sprawie.
Przy wymianie nie otwieraj korka od zbiorniczka płynu. W ten sposób unikniesz utratę płynu z układu. Podciśnienie panujące w układzie spowoduje utrzymanie płynu "w ryzach"

czaszy napisał(a):w bajki o remoncie silnika bo czujnik padł bym aż tak nie wierzył

Też myślę, że to troche zbyt kolorowe, ale ja mam taki charakter paskudny, że pewnie bym im wytoczył proces. Chociażby po to żeby ludziom w głowie nie mydlili. Ale nie ma co bez sensu gdybać. Bardziej mi chodziło o to żebyś sobie auta nie zajechał przez jakiś szit za 20 PLN z przesyłką

Cristobal napisał(a):Podciśnienie panujące w układzie spowoduje utrzymanie płynu "w ryzach"

Na serio to tak działa ? pierwsze co zrobiłem to otworzyłem korek żeby spuścić podciśnienei żeby się mniej wylało. Oczywiście efekt odwrotny bo poszło pięknym strumieniem, ale nie jakoś tragicznie dużo. Było do dolania jeszcze po wymianie więc nie było bólu Czyli zrobiłem zupełnie odwrotnie niż powinienem - no cóż cały czas się człowiek uczy.

adams napisał(a):Na serio to tak działa ?

Tak przerabiane osobiście co prawda na innym silniku ale to akurat nie ma znaczenia w tym temacie

czujnik wymieniłem, poradę przeczytałem dopiero po wymianie czyli teraz, jednak uciekło mi aby kilkanaście kropli, jutro rano zobaczymy czy wymiana wyszła na plus czy szukamy dalej

-- 21 lutego 2014, 19:17 --

dobra, a więc nic się nie zmieniło, co teraz, może zrobie logi i wrzuce na forum bo mam dostep do vaga?

-- 22 lutego 2014, 15:36 --

Dzisiaj robie logi wrzuce na forum, do tego zrobiłem adaptacje przepustnicy mam nadzieje, że pomoże, przy okazji nagrałem na czym polega problem, http://www.youtube.com/watch?v=Quq0HduNybE

-- 22 lutego 2014, 17:05 --

viewtopic.php?f=37&t=43425 - kontynuacja walki z leonem