LeonClub

Witam.

Mam taki problem. Otóż po próbie olejowej w moim Leonie okazało się, że pierwszy cylinder dostaje tylko 2 bary ciśnienia - zdecydowanie za mało. Po odpięciu cewki zmiany żadnej w pracy silnika. Nie zamieniałem cewek miejscami. Cały czas telepie, ogólnie brakuje mu mocy, ciężko się wkręca na obroty. Ruszanie też jest nie lada wyzwaniem. Bez przerwy są okropne wibracje na całe auto, silnik pracuje jak traktor, w tej chwili brzmi jak diesel a nie jak benzyniak. Czasem też coś strzeli z tłumika, takie pierdnięcia. Kontrolka od checka pali się bez przerwy, ale to jeszcze długo przed tym zaczęła, mam padniętą sondę lambdę 2. Na razie nie podłączałem pod kompa, dopiero jutro będę miał czas więc podepnę i tutaj wrzucę błędy. Jeszcze dodam, że to jest bez różnicy czy pracuje na benzynie czy na gazie. A z gazem też jest taki problem, że lubi stwierdzać, że go nie ma i przełączać na benzynę.

Silnik to 1.8 20VT, kod AUQ.

Dzisiaj jeszcze zauważyłem, że mam pęknięty jeden przewód, chyba od odmy. Czy to może być przyczyną? Wystarczy podsadzić rękę i czuć, że podaje powietrze.
http://ifotos.pl/zobacz/WP000135j_ewsansq.jpg/
http://ifotos.pl/zobacz/WP000136j_ewsanap.jpg/
http://ifotos.pl/zobacz/WP000137j_ewsanar.jpg/

problemem nie jest padnieta 2 sonda lambda nie wplywa na sklad mieszanki
ja tez mialem uszkodzone kolanko od odmy wszystko uwalone od oleju juz sie z tym uporalem jednak nie mialo to wplywu na prace silnika
pod kolektorem dolotowym masz gruby waz powietrza ktory idze do trojnika jezeli po drodze jest caly obroty biegu jalowego powinny byc stabilne
ale martwi mnie te cisnienie 2 bary to praktycznie nic powinienes miec conajmniej 10bar do 12,13
i to jest twoj caly winowajca telepania problem z wkrecaniem na obroty ipt.
nie chce ciebie martwic ale bez sciagania glowicy raczej sie nie obedzie