Strona 1 z 1

Seat Leon 1.6 1M Spadające 2-krotnie obroty po zapłonie

PostNapisane: 15 sierpnia 2014, 18:07
przez Aszer
Witam serdecznie. Postanowiłem zwrócić się do Was z prośba próby rozwiązania mojego problemu. Auto mam zagazowane, ale odpala na benzynie. Wygląda to tak :

Problem :
Gdy auto ostygnie, głównie rano, kiedy nie dotykałem go minimum kilka godzin - obroty lecą na mniej więcej 1050-1100 czyli tyle ile było zawsze, ale zaraz w momencie lecą w dół na około 800, następnie znowu wracają na 1050-1100 i drugi raz spadają na 800, później wracają na 1050-1100 i wszystko już jest ok (spadają powoli do wartości 800 czyli bez ssania), cały dzień auto jeździ idealnie, kolejne odpalania już nie powodują tego efektu, nawet jeśli zgaszę auto zaraz po tych dwóch falowaniach to już to się nie dzieje, ma to miejsce tylko podczas pierwszego zapłonu.

Co w aucie było robione?

Wymione mam wszystkie filtry, błędów komputer nie pokazuje żadnych, ponad pół roku temu był wymieniany czujnik temperatury silnika, ponieważ wskazówka leciała na 90 stopni i spadała, leciała na 90 i spadała od czasu wymiany czujnika jest wszystko ok. Jakieś dwa miesiące temu wymieniłem świece i kable na nowe ngk gdyż pojawiały się przebicia i wypadanie zapłonu - wszystko ustało, auto jeździło o niebo lepiej. Ale mam wrażenie, że od tamtej pory zaczęło się właśnie to falowanie.

Co może być problemem? Przepustnica zabrudzona, silniczek krokowy? Ale czy wtedy nie miałbym problemu z obrotami także podczas jazdy? Przez cały dzień a nie tylko podczas pierwszego zapłonu?

Liczę na waszą pomoc, z góry dzięki.

Re: Seat Leon 1.6 1M Spadające 2-krotnie obroty po zapłonie

PostNapisane: 18 sierpnia 2014, 17:45
przez marcin7x5
Czy wymieniałeś czujnik na ori czy zamiennik? Jak zamiennik to proponuję sprawdzić odczyty z niego na zimnym silniku. Brudna przepustnica tez może powodować spadek obrotów.

Re: Seat Leon 1.6 1M Spadające 2-krotnie obroty po zapłonie

PostNapisane: 18 sierpnia 2014, 18:46
przez adasbb
Tematów multum i jeszcze trochę na temat falowań obrotów. Niestety, ale to jest zmora tych silników.

800 obr./min to nie jest prędkość robocza przy 90stopniach, powinna być w granicach 680obr./min.

Do sprawdzenia:
- tak jak marcin7x5, czujnik temperatury (ori czy podróba, jak podróba to wymienić na ori), sprawdzić logi w VAG-COMie od momentu zimnego silnika do temperatury roboczej, czy nie ma przekłamań.
- uzupełnij profil jaki masz rodzaj silnika (kod silnika)
- wyczyść przepustnicę oraz egr i zrób jego adaptację (profilaktycznie) - 90% przypadków z falowaniem obrotów jest spowodowane zabrudzonymi elementami.

Chyba temat poleci do kosza.

Re: Seat Leon 1.6 1M Spadające 2-krotnie obroty po zapłonie

PostNapisane: 18 sierpnia 2014, 20:50
przez Aszer
Wiem, że tematów mnóstwo, ale nigdzie nie znalazłem podobnego przypadku, że tylko zaraz po zapłonie, dlatego też wziąłem się do roboty i przeczyściłem przepustnice po czym ją zaadoptowałem, była bardzo zabrudzona, auto czuć, że jest zrywniejsze na niższych obrotach i ogółem lepiej jeździ, zniknęło też delikatne falowanie przy włączaniu klimatyzacji.Obroty również spadły do około 700 na luzie. Pierwsze odpalenie rano przy dość niskiej temperaturze bo chłodno było obroty nie spadły, ale już jak troche przygrzało popołudniu to znów się to powtórzyło. Możliwe, że właśnie czujnik nawala ( sam nie wiem czy został wymieniony na ori czy też nie bo było to wszystko hurtem robione z wieloma innymi sprawami - padła uszczelka pod głowicą niestety co drogo mnie kosztowało). Zrobię tak jak mówicie, na vagu prześledzę temperature i w razie czego wymienię czujnik temperatury.

Jedna sprawa mnie tylko martwi - auto opornie zapaliło rano, ale z tego co wyczytałem to kwestia też tego aby komputer się do wszystkeigo dostosował po przeczyszczeniu więc zobaczymy z czasem. Został mi jeszcze EGR do przeczyszczenia na wszelki wypadek, ale niestety pogoda na chwilę obecną nie pozwala mi się za to zabrać.

Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź, napiszę jak uda mi się zwalczyć ten problem.