LeonClub

Obroty w moim 1,6 azd po odpaleniu auta oscylują coś około 1000-1100. Auto ładnie się rozpędza poprostu tego mi brakuje tuż po rozgrzaniu jeszcze gdy obroty dojdą do 900 jeszcze ejst dobrze. Jednk jak spraną do 700 (na jałowym znaczy)to już strasznie słabo się rozpędza. Czy można jakoś tą dawkę zwiększyć na kompie? Dodam, że mam vaga i soft żadnych błędów nie ma.

Raczej nie. Musiałbyś wgrywać jakoś zmodyfikowany program do sterownika. Nawet w ASO nie wiedzą czy jest taka możliwość. Swoja drogą to nie wiem jak można jeździć tym autem aby rozpędzić się z tak niskich prędkości obrotowych. Chyba, że problem tkwi w brudnej lub zacinającej się przepustnicy.

Kolego, sprawdź klapkę w obudowie filtra powietrza, czy czasem nie puszcza non-stop powietrza z nad kolektora wylotowego (bardzo gorącego). Jeśli tak będzie, znaczy że termostat sterujący dopływem ciepłego/zimnego powietrza do dolotu się popsuł. U mnie miałem identyczne objawy jak u Ciebie, silnik jak był gorący nie chciał ciągnąć w porównaniu z tym, jak ciągnął do przodu na zimnym. Okazało się, że winą właśnie był ten termostat. Zablokowałem klapkę na sztywno żeby zawsze szło zimne powietrze i teraz ciągnie na gorącym tak jak powinien .

Trochę rozbierania jest bo trzeba odkręcić chyba z 10 śrub typu torks.

Dzięki.
Tą klapę już od roku mam przymkniętą. MEchanior mi poradził. Odpinałem pierwszą sondę i jechałem w trasę. Żadnych zmian. Gdy testuję w silniku egra czy przepustnicę wszytko działa i zero błędów. Kat i 2 sondy testowałem na vagu i wszędzie wyszło na zielono OK. Jak zimny to szatan obroty jak w wyścigówce a potem już gorzej.

A świece, jakie paliwo tankujesz? 95 czy 95? Czasem błedów nie ma, logi wychodzą ok, a np. któraś czujka wariuje, bądź właśnie przepustnica robi problemy. Być może katalizator zaczyna dogorywać

Paliwo 95 i czasem 98. U mnie przepływki nie ma jej rolę spełnia czujnik zasysanego powietrza. Niestety po jego wypięciu nie pojawił się wogóle żaden komunikat na kompie zero checka.

A kto pisal o przepływomieru powietrza? Ja bym jeszcze zwrócił uwage na cisnienie paliwa na listwie, wyczyscil przepustni ce, egr. +Adaptacja obydwu! Zrob pierwsze czyszczenie i adaptacje i sprawdz czy jest lepiej.

Witam nie wiem jak jest z azd czy ma elektroniczny pedał gazu czy jest na linkę. W 1.8T nie pamiętam w którym bloku można podnieść obroty jałowe wiem bo sam to robiłem bo jak spadał do 740 to telepało budą podniosłem do 800 i jak ręką odjął , tyle że u mnie jest elektroniczny ped. gazu

Z tego co się orientuję u mnie też elektroniczny.

Kolego radiator, masz elektroniczną przepustnicę, którą co jakiś czas trzeba przeczyścić, bo zbiera się na niej osad, zwłaszcza od wewnętrznej strony, ponieważ rura od EGRa jest skierowana centralnie na nią. Także tak jak Ci pisałem, zajmij się najpierw przeczyszczeniem przepustnicy i ewentualnie EGRa, zrób adaptację i daj znać czy się polepszyło.

Przepustnica czyszczona wygląda już jak należy. EGRa nie wime jak czyścić i jak go rozebrać?

Najłatwiej użyć opcji Szukaj na forum

Ogólnie rozebrać się go nie da. Bo odkręceniu i wyciągnięciu go z silnika, ja moczyłem mój EGR w benzynie całą noc i wypłukało się trochę syfu. Z tym ze u mnie EGR się wieszał, po czyszczeniu działa idealnie. A zaadaptowałeś przepustnice?

Podpinałem pod kompa i testowałem egra działa. Dodam co zauważyłem w trasie. Przy obrotach około 3500 robi się głośno jak w jakimś starym żuku. Auto wówczas przyspiesza miodzio. Jednak w pewnym zakresie obrotów gdy cisnę gaz to czuję jakby coś w rodzaju chwilowego odcięcia paliwa poprostu ja mu gaz a on jakby lekko przyhamował dosłownie na chwilunię - że się tak lakonicznie i kolokwialnie wyrażę. Już nie wiem jak to wszystko opisywać. Wymieniałem tłumik środkowy jednak doznania dźwiękowe bez zmian. Plecionkę sprawdź mechanior mówił że ok.

A przepływykę sprawdzałeś? . Czasami wystarczyć przeczyścić niby głupota.

mcaris napisał(a):A przepływykę sprawdzałeś?

AZD nie ma przepływki tylko czujnik ciśnienia w kolektorze.