Jakiś czas temu jak wkręcałem autko na wysokie oborty to tak zazwyczaj przy 4000-5000 tys coś go przymulało a potem już dobrze szło.
Zauważyłem nieszczelność przy odmie, troche się z tym pobawiłem i jakby przestało. Dzisiaj sytuacja zonwu się powtórzyła ale jak looknąłem pod maskę to cały układ wygląda na szczelny

Co to może być?? Kable nie wydalają?? (świece są nowe, przepustnica jest czysta - nic nie faluje)
W dziale wykresy (Coroba SX 1.6 AFT) można sobie oblookać co i jak ale patrząc na wykres (płynnie się rozwija moc) można chyba przepływomierz wykluczyć bo z tego co wiem to jak nie działa to nie działa i wtedy jest dół w pewnym zakresie a nie w zależności od humoru.
Jakieś pomysły?? Z góry dzięki za odp