LeonClub

Witam wszystkich forumowiczów
Zakupiłem parę dni temu Cupre R 1.8T nie mówię że by miała być jakaś igła super stan, samochód do ogarnięcia
Tu mamy link do aukcji :
http://allegro.pl/pilnie-seat-leon-cupr ... 59511.html
Ale do rzeczy przejechałem parę kilometrów i kumpel mi powiedział żebym się przejechał z nią na sprawdzenie silnika i pojechałem
Wynik sprawdzenia mechanika
1. Ciśnienie sprężania na poszczególnych cylindrach
Cylinder nr 1 7 bar po próbie olejowej 10 bar
Cylinder nr 2 5,5bar po próbie olejowej 9bar
Cylinder nr 3 6bar po próbie olejowej 9 bar
Cylinder nr 4 7bar po próbie olejowej 10bar

2. Ciśnienie oleju
Ciśnienie na biegu jałowym 2bar
Przy 2000 tyś. obr 4,1 bar

3. temperatura silnika w normie
4. praca sondy lambdy 0-5v
5 Ciśnienie turbosprężarki od 970 do 2300 mbara

Padła decyzja pierścienie padły, dodam że samochód bierze olej, wiem że turbo itp ale za dużo na te kilometry co zrobiłem.
I tu moje pytania
Może ktoś ocenić stan silnika?
Może ktoś się pokusi o wycenę napraw?
Jest sens ratowania tego silnika? czy szukać innego?
A dodam że powtórzę po sprzedającym bo jeszcze nie sprawdziłem tego samochód ma wgraną mapę na 270KM, czy lepiej zejść na 250 czy może do serii 225 po remoncie silnika?

Pozdrawiam

gen remont bodajze 2500 porobisz i masz ja po kupnie robilem turbo szczelnosc odmy i wyszlo mnie 3 tysie jezeli tylko pierscienie to ja bym porobil co porobic i smigal

barta, a jednak pokusiłeś się za wszelką cenę na Cupra R i już zaczynają się problemy i duże wydatki...Nie piszę Ci żeby Ci "dokopać" czy coś w tym kierunku, tylko żeby zaznaczyć moje wcześniejsze słowa ze nie ten przedział pieniężny = zdrowa Cupra R.
Teraz duży wydatek na start w sam motor, do tego hebel coś tam coś inne usterki, podpicowanie detali z zewnątrz i wewnątrz i robi się najdroższy model z alledrogo od "Świra" który dbał o auto lepiej niż o własną kobietę.


No cóż...kupiłeś to teraz trzeba to ogarnąć.
Podjedz może do osób kumatych w temacie - jakiegoś cenionego tunera/warsztatu. Na początek logi i przegląd tej motorowni...wnioski i do roboty.

piotrassenior wiesz na igłę w życiu nie było by mnie stać, tutaj baza jest naprawdę dobra podwozie nie uszkodzone zadbane tam takie głupoty co były to nie na już nie są do robienie kupiłem z myślał robienia tego z czasem bo tak łatwiej z kasą jest sie wyrobić.
Żeby nie ten silnik to by było super no ale zawsze coś musi być nie tak takie moje szczęście. środek auta jest jak nowy bez wkładu żadnego, ktoś dbał o auto naprawde dobrze.
Wiem że dałem ciała ale kroić już sie nie będe, jeden plus jest taki że jak zrobie to już na lata,
Tylko napiszcie jaki koszt generalnego remontu głowicy będzie??
Są na rynku jakieś wzmocnione pierścienie czy tylko ty które są dedykowane do BAM i koniec?

Chyba że tak no to działaj z tym motorem...zrób porządnie i będzie smigać długo

Tylko właśnie chciałbym już go zrobić na fest tak żeby to następne 5 lat przelatało bez obaw heh,
Dlatego kupiłem ten samochód bo środek jest zadbany, jest do zrobienia ale będe miał czas żeby to ogarniać powoli, może piotrassenior kiedyś powiesz że było warto ją kupić hehe (mam nadzieje) tylko teraz jest mi potrzebna wasza pomoc.
Czy może ktoś robił takie remonty albo zna części które warto wsadzić do samochodu i wytrzymają wiekszą moc niż te 250km bo mam obawe że pierścienie nie wytrzymały przez tą wgraną mate na te niby 270km.

Pierścienie to tutaj akurat nie jest najsłabsze ogniwo , przy tych Nm to raczej o korby bym się martwił tak na przyszlosc a osobiście uważam ze nie ma tego złego , trochę dołożysz i bedziesz wiedział co masz

Tomulo13 dzięki za te słowa usłyszałem że kordy i tłoki są kute niby. Czytałem że dół wytrzymuje do 300km a czy to prawda to nie wiem. Ale temat nie o tym, odpowiadajcie na moje pytania bardzo prosze, bo nie wiem co mam robić. a cuperka stoi

barta napisał(a):Tomulo13 dzięki za te słowa usłyszałem że kordy i tłoki są kute niby. Czytałem że dół wytrzymuje do 300km

Tak, w BAM korby i tłoki są kute, korby spokojnie wytrzymują 300 KM / Tłoki 350 KM, aczkolwiek dla świętego spokoju warto zakute wrzucić jak robisz 300+

Co do remontu, to faktycznie, jak ktoś wspomniał - warto złożyć z głową na nowych gratach i wiesz co masz.

Te silniki są liczone na ok. 600.000 km, jak nawet na kutych gratach jeździsz przy 350 KM i jest wszystko porządnie zrobione to nie ma to wpływu na żywotność, tylko na cenę baryłki ropy

ok MOK liczone silniki na 600.000km i tu pezebieg 138000km i remont??to coś tu nie gra...

Też sie nad tym zastanawiam ale są dwie opcje
A. złe eksploatowanie silnika (pewnie jakiś łeb wstawiam mu na zimnym silniku w pizde) taki mam pomysł nie wiem czy dobry
Za przebiegiem jest stan podwozia naprawde ładnie wygląda i środek auta, jak by miał 500 tyś przelatana to by musiał ktoś tam wpakować nawet siedzenia, jak ktoś jest z okolic płocka płońska żuromina sierpca chętnie podjadę i może ktoś ocenić swoim okiem bo ja zaczynam historie z leonem
Teraz może ktoś powie coś o tym silniku czy warto go robić i ile musze szykować na ten remont?
Pozdrawiam
Bartek

kramer480 napisał(a):ok MOK liczone silniki na 600.000km i tu pezebieg 138000km i remont??to coś tu nie gra...

Malina, kadetem tera Jak kolega napisał, większość wskazuje, że w pyzde (bo ktoś chytry był) (Nie bądź chytry kur...wa!!) Jak źle eksploatowany był, to pierścionki na bank do wymiany. Używany jak się należy 600.000 km luźno i dopiero remont. Sam będę dla świętego spokoju głowicę u siebie robił na bebechach Supertecha (zawory, talerzyki, sprężynki itd.) Przy zakuwaniu. I taki porządny remont to już dożywocie.

320km 400nm MAX na tych korbach jak ktos ci powie ze da rade wiecej to uciekaja i nie wracaj tam

tery_ napisał(a):320km 400nm MAX na tych korbach jak ktos ci powie ze da rade wiecej to uciekaja i nie wracaj tam

True, true...

barta napisał(a):5 Ciśnienie turbosprężarki od 970 do 2300 mbara

to auto po programie... jak jest zły co tu się dziwić że padł engine

Si, być może, że program ciulowy. Bo od samego doładowania to nie zależy. 1.3 bara w tym przypadku. U mnie 1.4 ładuje, a znam takich co na 1.5 jeżdżą i też się nic nie dzieje (prócz szybszego zużycia turbo of course).

Poprzedni wlasciciel zaproponowal mi ta cupre w zamianie za moje e60

Dobra chłopaki może i dałem ciała i wogóle najgorszy zakup w życiu i jestem debilem nie przeczę nie wiem,
Ale jak sie zdarzyło to teraz trzeba to ratować, jak ktoś wie czy te turbo dobrze czy źle bije piszcie bo też mnie to zastanawia.
Ale najważniejsze pytanie jakie bebechy wsadzać teraz do tego silnika,
Możecie polecić jakieś pierścienie??
Może jakieś zawory żeby wytrzymały troche więcej niż seria? nie wiem czy będą wymieniane ale pytam tak zawczasu .

Kazdy w zyciu popelnia bledy. Ja Cie nie neguje. Teraz jak juz bd skladal to rob tak, zeby potem tego nie rozkladac i skladac ponownie.

Zrob logi dynamiczne 115 bloku to powiem Ci czy dobrze bije. Jak w piku dochodzi do 1.3 bara a potem spada to jest dobrze i nic zlego to nie znaczy

barta napisał(a):
Re: 1.8T BAM remont i ocena stanu silnika

Nieprzeczytany postprzez barta » 5 lutego 2015, 00:16
Dobra chłopaki może i dałem ciała i wogóle najgorszy zakup w życiu i jestem debilem nie przeczę nie wiem,
Ale jak sie zdarzyło to teraz trzeba to ratować, jak ktoś wie czy te turbo dobrze czy źle bije piszcie bo też mnie to zastanawia.
Ale najważniejsze pytanie jakie bebechy wsadzać teraz do tego silnika,
Możecie polecić jakieś pierścienie??
Może jakieś zawory żeby wytrzymały troche więcej niż seria? nie wiem czy będą wymieniane ale pytam tak zawczasu .

Tłoki z tego co pamiętam są MAHLE (takie seryjnie lądowały w fabryce, podejrzewam, że pierścionki również, bo to zazwyczaj w komplecie jest).

Za zaworami to i ja się rozglądałem. Ale mocniejsze to już droga impreza. Możesz np. wstawić Supertecha zestaw z powłoką z Inconelu, tylko to Ci potrzebne na 330+, jak nie kręcisz wyżej jak 7k rpm to nie ma sensu, lepiej po prostu przejrzeć i zobaczyć w jakim stanie zawory, talerzyki, sprężynki.

Turbo raczej ok. 1,3 bara w piku to jeszcze nie jest mocno wysilone. U mnie 1.4 bara dmucha a wyżej do 1 bara schodzi. Jak było studzone po jeździe jak się należy to powinno być ok.

Ja jak rozbierałem swój silnik to mam minimalnie większy luz niż powinien być, a turbo jeszcze fabrykę pamięta. Więc jak dbane to i 300.000 i więcej przeleci. A mam najechane 175k dopiero.

W razie co pytaj, pomogę co tam będę wiedział.

Zrzucaj czapke, mise, wyciąg tłoki i zobacz co tam masz. Życze Ci oby się skończyło tylko na wymianie pierścieni Jeżeli okaże sie, że do roboty więcej niż pierścienie czyli szlif, nowe tłoki nadwymiarowe, panewki to można rozglądać się za innym silnikiem. Tylko nie takim pierwszym lepszym, najlepiej żeby był w budzie, do odpalenia, posprawdzać go dokładnie, bo szroty konkretne są też na sprzedaż mimo zapewnień handlarzy (wiem z doświadczenia). Kapitalny remont bama to są spore koszty uprzedzam. Jeżeli jesteś na taki remont finansowo przygotowany (na markowych częściach) to jest najlepsze rozwiązanie, bo wiesz co masz. Jeżeli ma to być robione po kosztach to lepiej nie robić w dodatku jak ma być moc większa niż w serii.

mnie moc większa niż te 280km raczej nie interesuje ale żeby była stała w każdych warunkach atmosferycznych i była bezpieczna na lata dla silnika, to pierścionki MAHLE widze a w razie czego zawory jakiej firmy szukać??
A i jak ciśnienie oleju jest wzorowe to jest sens grzebać w panewka czy lepiej zostawić je tak jak fabryka złożyła hehe
Dzięki za posty nawet wielkie dzieki, a ktoś sie orientuje ile pełen remont głowicy kosztuje na dobrych częściach??

Panewki ocenisz wzrokowo, jak ok to nie ruszac.

remont głowicy kosztuje od 100 do 600 plus dobre części

kolego barta a ile Ci tego oleju wciągął już że miałeś takie ciśnienia na poszczególnych cylindrach

Ja przejechałem tym samochodem jakieś 300km tylko bo jak mowiłem kupiłem go dopiero, oleju wciągnął jakieś 15% stanu, Ale są pytania jaki olej tam jest wlany i czy nie jest wlany tam tzw doktor dlatego nic a nic nie widać że silnik jest tak uszkodzony.

barta napisał(a):Ja przejechałem tym samochodem jakieś 300km

I to najbardziej jest śmieszne w tym wątku bo nic nie wiesz o tym samochodzie a już robisz remont. Proponuję się trochę ogarnąć i uspokoić, zrobić z 5-10 kkm i ocenić stan ślinka. Może być jak w większości że jak dajesz popalić to będzie brał a na spokojnie weźmie prawie nic. Koszty jak na razie będziesz miał tylko ewentualne dolewki.

marpit widać że w mechanice nic nie masz wspólnego zobacz na ciśnienie na tłokach norma to od 11 do 13 dopuszczalna do jazdy. a tu jest średnia 6 wiec chyba coś jest nie tak tak?? I to jest opinia 2 mechaników. Co ty na to??

-- 19 lutego 2015, 17:08 --

A i prodkosc ktora jezdze to do 100km bo jest zima

A co ja mogę na to? To Twoje auto ... Moi mechanicy też tak mówili tylko remont bo bierze a z robiłem 100 kk bez tego remontu tyle że trzeba było bawić się w dolewki.

a co zdecydowalo że sprawdziłeś ten silnik?chyba nie ten olej...kopcił jakoś jakieś zewnętrzne oznaki zużycia silnika?

napisałem w pierwszym poście troche za bardzo mi dymił głównie na zimnym silniku, ale głównie to dzięki kumplowi który mi powiedział po oględzinach samochodu żebym to sprawdził, i tak zrobiłem eh i teraz żałuje bo bym jeżdził dopóki by nie zaklekotał heh ale wtedy może większe koszty by były remontu.
Ale również usłyszałem że może być to wina zmienionej mapy (nie ja ją wgrywałem) ale czy to realne to nie wiem.

-- 20 lutego 2015, 00:48 --

marpit dolewanie oleju mnie nie przeraża mam w rodzinie teraz silnik 1,9SDI wiec wszystko jasne hehe ale również w planach jest montaż LPG i przy takim stanie silnika nie ma takiej możliwości. I będzie zaraz jazda o LPG

Podepnę się do tematu i zapytam czy korby i tłoki w AMK też są kute jak w BAM Wiem że technicznie to ten sam silnik, ale zwątpiłem. Zwłaszcza przeglądając wartość Cupry 2002r AMK - ~16800zł , Cupra 2003r BAM ~23000zł. Nie kumam tej różnicy w cenie i w wycenie wartości auta przez firmy ubezpieczeniowe.

Chyba ta cena 17 tyś za 2002 rok to za mało coś mi sie zdaje, BAM jest silnikiem nowszego typu ulepszonym i chyba z tego co czytałem wzmocnionym.

ani AMK ani bam nie jest kuty bam ukreca kobrby przy 400 nm

Witam, jesli mówisz że nie stać Cie było na doinwestowaną Cupre, to wątpie ze było Cie stać w ogole na Cupre, ale nie chce nikomu zaglądać do portfela, dalej ani bam ani amk nie ma kutych korb, i ile wytrzymuja tego tak na prawde nikt nie jest w stanie Ci powiedzieć wszystko zalezy od przepływu niutona znajomy miał 340nm ale mądrze poprowadzone i zrobił 60tysięcy i silnik nie padł, jesli komuś korby wygieło przy 400nm to pozdrowienia dla tunera.. Moc 280km to na lajcie ten silnik przyjmuje i można na codzień z taka mocą jeździć i nie trzeba nic kuć, ja Ci zaproponowałem pomoc i gdzie samochód oddać nie zadzwoniłeś tam, a miałbyś to ogarnięte na tip-top aczkolwiek musisz sie liczyć z sporym wydatkiem. Nie wiem jak mogłeś kupić samochód który kopci? Przecież to od razu wiadomo że silnik albo turbo jest na wykończeniu widocznie tu wyszedł silnik dlatego sie go ktoś pozbył za mała kase. Tu wychodzi po prostu remont silnika i tyle, a nie żadna mapa czy coś. Chociaż ten program też bym sprawdził co to jest. Zrobisz głowice, dół silnika i będzie ok, uwierz ze lepiej tak niz kupować używke w niewiadomym stanie. Jeszcze trzeba będzie sprawdzić logi, wiec na pewno wyjdzie kilka rzeczy do wymiany także wyjdzie Ci Leon troche

Konrad20vt raczej to cupra spytaj sie MOKa oglądał ze mną ta sztuke wiec to nie moje zdanie nie mam daleko moge podjechać udowodnić do Płońska nie mam tak daleko, A pod numer tela dzwoniłem był wyłączony, a z tegoco wiem jest zajęty bo teraz chyba robi czerwoną sztuke z Ciechanowa napewno znacie. Więc dlatego odpuściłem. A ja mówie o mapie dlatego że szukam powodu tej awarii a nie wymyślam.
A i tak do szczegółów ja napisałem wzmocniony a nie zakuty a to chyba prawda tak??

Pozdrawiam

PS można sie wyśmiewać dałem ciała i wiem o tym, dzięki za dobre słowa

barta, Ty jestes z Płocka czy z Raciąża? Możesz na priv bo tak mnie ciekawi bo i tu, i tu często jestem. Wiesz co, co do mapy to ona nie powinna sprawić że masz taką kompresje, ale ten program bym też na wszelki wypadek sprawdził skoro juz takie cuda wychodzą ale to juz niech sprawdzi ktoś kto ogarnia czyli jakiś tuner. A to czy dałes ciała czy nie, to juz nie nam oceniać jesli mówisz że reszta jest git, to nie ma co płakać tylko wyciagnać z 6-7 tysięcy i doprowadzić silnik do idealnego stanu wtedy będzie igła ja Ci tylko tyle powiem, nie baw sie w używane silniki, tylko rób swój, jak chcesz to wpadnij kiedyś do Płońska to sprawdzimy co co nie co, serio polecam Ci Pawła bo chyba nikt Ci w okolicy tak nie zrobi 1.8T jak on, ma on swój temat na TT klub lepiej wpisac sie do niego w termin niż oddawać jakiemuś partaczowi, do niego przyjezdzają samochody nie tylko z Mazowsza i 1.8T ma w jednym palcu. Jeszcze na koniec dopisze, silnik nie jest ani zakuty ani wzmocniony

Prawda, oglądałem z barta tą sztukę i poza tym, że tarcze/klocki były zwyczajnie mówiąc wydy ten tego mane, a lusterko przypiertentegolone, po przejechaniu się (pasażer) przyspieszał i jeździł jak powinien, nie dało się wyłapać więcej błędów. (Szkoda, że nie miałem wtedy ELM 327 co na bluetooth transmituje jak mam w chwili obecnej, to by można podejrzewam coś więcej powiedzieć - może by wyszlo na kącie opóźnienia zapłonu, czy na innym parametrze, że coś nie halo). Generalnie nie było możliwości / sposobności, że tak powiem objawienia wad ukrytych - a jak barta mówił później - bardzo możliwe, że był zalany jakimś doktorem czy innym fajansem. W każdym razie przy jeździe wszystko wskazywało, że motor ok. Ale jest nauczka na przyszłość (niestety). Mam nadzieję, że wszystko uda się naprawić nie koniecznie dużym kosztem, bo przecież 1.8T to nie Apollo 13 A co do tłoków to BAM (AMK nie jestem pewien) ma kute tłoki fabrycznie. Ale korby jak Konrad wskazał, faktycznie dają du*py przy ok 400 Nm. W zasadzie najsłabsza część tego silnika.


P.S.
Konrad, wybierasz się 21 marca na youngtimery w Płońsku na Rzemieślniczą?

Mok, nie za bardzo interesuje sie tego typu motoryzacją ale może wpadne, a Ty Leonem będziesz? Powinienem do tego czasu odebrać swojego to można sie złapać

Konrad20vt napisał(a):ale może wpadne, a Ty Leonem będziesz?

Będę jak zawsze człowiekiem, ale przyjadę Leonem, a kumpel polonezem

heh, to myslę że też wpadnę zobaczyć Cupre i może pogoda pozwoli porównać Leony Będe wiedział pi razy drzwi ile mocy mam może dzieki temu Obym odebrał swojego do tego czasu

Wiesz, nawet jak nie damy rady porównać to do Pułtuska daleko nie masz. Pewnie tyle co ja do Płońska

O, mój Leon stoi w Przasnyszu wiec nie daleko tam sie składa. Wiec jak coś to damy rade

Jak coś zapraszam do Pułtuska jak masz czas, u mnie z czasem ciężko na wyjazd bo roboty masa.

Witam ponownie
Panowie po dłuższym jeżdżeniu tym samochodem i sprawdzeniu kilkukrotnym stanu poziomu oleju jednak stwierdzam że oleju ten samochód nie bierze, ale zauważyłem że jak odpalę samochód to obroty minimalnie falują ale już jak przejade 50km i stane silnik pracuje nie równo .
Ma ktoś pomysł co to może być??
Może wie ktoś jakie są objawy wypalonego tłoka??

-- 11 marca 2015, 16:59 --

Witam
Potrzebuje oryginalnej mapy od BAM ma może ktoś??

barta, zapewne każdy tuner będzie miał jak stoją Twoje prace nad autem? podziałałeś już coś?

Właśnie mój tuner akurat do tego silnika nie ma ale szuka, ale chce mu pomóc i poszukać tutaj może ktoś będzie miał szybciej,
A właśnie dziś byłem u niego i okazało sie że mapa jest tak zje... że masakra, przelana wersja na tor jakaś albo wyścigi a nie na normalnął jazde, bez przelotu, jutro miał być już remont silnika, ale musze sie wstrzymać chyba i najpierw wgrać oryginał mape i dopiero coś działać eh. Dlatego taka wielka prośba jak ktoś ma mape prosze o kontakt, i ile może kosztować wgranie oryginalnej mapy żebym nie przepłacił

-- 13 kwietnia 2015, 15:56 --

Witam ponownie.
Mam dla was nowe wiadomości, nie zostawiłem tego i dociekałem większość ludzi mówiło mi że te ciśnienie jest nie realne i nie możliwie na tyle jak ten samochód jeździ.
Wziełem sprawy w swoje ręce i na chłodną głowę, Dzięki Grześ i Konrad20vt pojechałem do mechanika tunera który zajmuje sie tymi silnikami i przeróbkami Audi TT on mi to sprawdził i na własne oczy widziałem parametry ciśnienia ale było mi mało zdobyłem przyrząd do mierzenia ciśnienia i mam czarno na białym wykres.
http://zapodaj.net/56f5871efa3d6.jpg.html

pierwsze 1-4 pomiary są bez gazu a 5-8 są z otwartą przepustnicą (GAZ do deski)

-- 13 kwietnia 2015, 16:10 --

Padło na to że albo pierwszy mechanik chciał mnie oszukać i robić remont nie potrzebnie robić albo po prostu pomylił sie,
Przepraszam za link ale jeszcze nie wiem jak tutaj wstawić fotki żeby sie wyświetlały automatycznie.

W normie, mówiłem Ci zdrowy. A zdjęcia wrzucaj najlepiej z imageshack.