Strona 1 z 1

1,8t Nie pali-wymienione czujniki,świece i nic

PostNapisane: 19 maja 2015, 18:46
przez Melon1920
witam

Przepraszam że zakładam kolejny temat lecz już nie wiem co mam robić . A mianowicie od paru miesięcy mam problem z odpaleniem Leona 1,8t 2002r AUQ z instalacja gazową ,ciężko palił na zimnym silniku dopiero za 2 czy 3 razem zapalał.
Błędy z kompa :
16955 Przełącznik stopu/hamulca - uszkodzenie
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
17748 Czujnik obrotów silnika
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16684 Losowe wypadanie zapłonu
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16688 Brak zapłonu cylinder 4
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY

W samochodzie zostały wymienione filtry,oleje,czujnik temperatury, świece, cewki posprawdzane (wymieniona 4), rozrząd był robiony,wymieniłem tak że czujnik wałka rozrządu

Posprawdzałem błedy:
16955 Przełącznik stopu/hamulca - uszkodzenie
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
17748 Czujnik obrotów silnika
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
17535 Mieszanka za bogata strona 1 - regulacja długoterminowa
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16684 Losowe wypadanie zapłonu
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16688 Brak zapłonu cylinder 4
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
17658 Czujnik poziomu paliwa - sygnał za mały
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem

Parę dni temu wymieniłem też czujnik wału korbowego i miałem nadzieję że problem zostanie zażegnany,lecz
samochód dalej tak samo palił za 3 razem (długo trzeba było kręcić kluczykiem) jak zapalił to z rury wydechowej wyleciał biały dym.Silnik inaczej pracował-szarpanie,i osłabł.Wczoraj cały dzień auto normalnie jeździło do wieczora gdy stałem na przejeździe kolejowym to samochód zaczął ,wariować" zaczeło szarpać silnikiem,obroty falowały i spadły aż nagle zgasł. No to spróbowałem zapalić go lecz nie dało się dopiero gdy dałem mu po gazie wtedy udało mi się wrócić do domu. Pierw myślałem że to jest wina akumulatora,więc go zacząłęm ładować.Do
pracy pojechałem innym samochodem i jak wróciłem miałem nadzieję że bedzie wszystko ok.Niestety nie.
Nie da się wgl zapalić auta. Przekręcam stacyjką to tylko szarpie nim i gaśnie. Kompa podpiąłem i

17748 Czujnik obrotów silnika
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16705 Czujnik obrotów silnika - zakres/możliwości
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
16706 Czujnik obrotów silnika - brak sygnału
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY

Dzisiaj przyjechał gościu co robi diagnostykę,podpiął kompa i zadnych błędów tylko ten 16955 Przełącznik stopu/hamulca -
ale mechanicy mowili mi ze to ten bład nie ma nic wspolnego z odpalaniem samochodu.
Sprawdzona została przepustnica i jest ok.
Co mam teraz zrobic ponieważ juz nic nie wiem. Może gdzieś jakaś wiązka jest uszkodzona. A dodam że jeszcze ciągle świeci mi informacja że nie mam płynu chłodzącego a płyn dolany,czujnik sprawdzony i działa,próbowałem też dolać wiecej płynu ponad maximum.

Proszę o pomoc, Pozdrawiam

Re: 1,8t Nie pali-wymienione czujniki,świece i nic

PostNapisane: 19 maja 2015, 18:53
przez pietrek86
Może masz poprostu zabity katalizator ja bym go odkręcił i sprubował odpalić bez niego

Re: 1,8t Nie pali-wymienione czujniki,świece i nic

PostNapisane: 20 maja 2015, 11:24
przez Melon1920
spróbuję go odkręcić i zobaczymy czy odpali,dzieki pietrek86

Re: 1,8t Nie pali-wymienione czujniki,świece i nic

PostNapisane: 20 maja 2015, 11:58
przez pietrek86
Spoko próbować trzeba podejrzewam że bardzo prawdopodobne jest że katalizator go dusi jeżeli powymienialeś już te istotne podzespoły odpowiadające za zapłon.

Re: 1,8t Nie pali-wymienione czujniki,świece i nic

PostNapisane: 20 maja 2015, 13:50
przez Melon1920
podpiąłem jeszcze teraz kompa i wyświetla się jeden bład :
16705 Czujnik obrotów silnika - zakres/możliwości
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem

Jak odkręcę katalizator to dam znać czy coś pomogło.

Re: 1,8t Nie pali-wymienione czujniki,świece i nic

PostNapisane: 20 maja 2015, 20:01
przez pietrek86
Jezeli czujnik polozenia walu byl wymieniony dosprawdzenia pozostaje wiazka

Re: 1,8t Nie pali-wymienione czujniki,świece i nic

PostNapisane: 20 maja 2015, 20:35
przez Melon1920
Wymieniłem jeszcze raz czujnik wału korbowego na tamten stary (czujnik został pomierzony i był dobry)
okazało się że auto zapaliło za pierwszym razem:O Hmm dziwne bo wczesniej na tym czujniku auto paliło za 3 razem po dłuższym kręceniu.Zobaczę jak bede jechał do pracy w nocy czy będzie kłopot z odpaleniem ponieważ na zimnym silnku był kłopot wtedy.
Komputer podpięty i zero błedów. Dziwne to wszystko :D
Pietrek86 jeszcze raz dzięki, odezwę się jutro czy Leon pali normalnie
Pozdrawiam

Re: 1,8t Nie pali-wymienione czujniki,świece i nic

PostNapisane: 21 maja 2015, 07:19
przez pietrek86
Zobacz czy nie masz zasniedzialej masy silnika jeszcze odkrec wyczysc na wszelki wypadek

Re: 1,8t Nie pali-wymienione czujniki,świece i nic

PostNapisane: 21 maja 2015, 10:07
przez Melon1920
Dzisiaj odpalił po dłuższym kręceniu i coś znowu dziwnie silnik pracował. Podepnę komputer i posprawdzam czy sa jakieś błędy.
Sprawdzę tą mase silnika tylko w którym miejscu ona sie znajdujepietrek86,

Re: 1,8t Nie pali-wymienione czujniki,świece i nic

PostNapisane: 21 maja 2015, 20:49
przez pietrek86
Patrząc na silnik to od prawej strony powinno być podobnie jak w 1.6 bedziesz widział go od dołu akumulatora przeważnie jest przykręcany pod obudową akumulatora do nadwozia i idzie do silnika

Sprawdź to i zobacz jakie błeędy wyrzuci

Kata nie sprawdzaleś ??

Re: 1,8t Nie pali-wymienione czujniki,świece i nic

PostNapisane: 22 maja 2015, 10:05
przez Melon1920
ok sprawdzę, dzisiaj po pracy normalnie odpalił za pierwszym razem tylko silnik nie równo pracuje,coś nim szarpie. Sprawdzę błędy i tą mase.
Był u nie gosciu co sie zajmuje diagnostyką,posprawdzał na kompie przepustnice i katy też i mówił że są ok,ja się za bardzo nie znam wiec wolałem żeby to posprawdzał ktoś kumaty.