Strona 1 z 1

Falowanie obrotów na biegu jałowym, silnik się dławi

PostNapisane: 11 sierpnia 2006, 06:22
przez mschmidt
Dawno nic sie z moim leonikiem nie dzialo... ;) I pojawil sie znow problem... Jakos ok 4 tygodnie temu leonik zaczal sie dlawic. Objawialo sie to "przerywaniem" silnika. Zdarzalo sie to rzadko - 4-5 razy na mojej codzinnej trasie dom-praca (10km). Pozniej doszlo falowanie obrotow na biegu jalowym - falowanie "w dol" (wskazania kompa zawsze byly na poziomie 0,6l/h, a teraz wahaja sie w zakresie 0,5-0,8l/h) Pare razy przeszlo tez takie "lubudubu" po silniku, ktore zatrzeslo calym samochodem. Pierwsza rzecz - pomyslalem jakies fechlerne paliwo musialem zatankowac - ale zwyczajowo od prawie zawsze tankuje 98 na orlenie i zawsze bylo ok. No ale dla pewnosci pojechalem zatankowac na inna stacje. Niestety nie pomoglo. Reset kompa (odlaczenie i ponowne pdolaczenie akumulatora) nic. Zauwazylem ze generlanie spadlo spalanie - tak na oko o 1-1,5 litr/100km. Wczoraj bylem na VAGu. Bledow nie ma. Podejrzane byly wskazania sondy lambdy - "stala" z wartosci 0,44V. No to sprawa wydawala sie prosta. Padla lambda. Mechanik wyminiel lambde... i to samo stoi z wartoscia 0,44V. Ma ktos jaki pomysl - co, gdzie i jak szukac dalej?

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 11 sierpnia 2006, 06:46
przez Gaspar
zasyfiona przepustnica?...
BTW, ta sprawa była już wałkowana ;) poszukaj

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 11 sierpnia 2006, 06:51
przez mschmidt
przepustnica tez byla wyczyszczona.... nic to nie dalo... Ciekawia mnie te wskazania lambdy - ze daje takie same odczyty niezaleznie od ilosci "gazu".

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 11 sierpnia 2006, 07:05
przez staszek
A adaptacja przepustnicy była ??

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 11 sierpnia 2006, 07:08
przez mschmidt
nie, nie bylo... rozumiem ze chodzi o ustawowy okres odczekania "7 dni" - fakt faktem tyle czasu jeszcze nie minelo...
no ale co wspolnego moze miec przpeustnica z odczytami lambdy? wiem duzo... no bo od "sprawnosci" przpustnicy zalezy sklad mieszanki ktora sprawdza lambda. no ale sklad niezalenie od powietrza i tak musi sie zmienic, bo bo przeciez na 2, 3 czy 6 tysiecy obrotow na pewno jest inny sklad...

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 11 sierpnia 2006, 08:16
przez Tonny S
przepustnica tez byla wyczyszczona.... nic to nie dalo... Ciekawia mnie te wskazania lambdy - ze daje takie same odczyty niezaleznie od ilosci "gazu".
Tak jak bys sobie sam odpowiedział na pytanie ;-)

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 11 sierpnia 2006, 08:33
przez mschmidt
No ale lambda to to nie jest... po wymianie na nowa - odczyty takie same...

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 11 sierpnia 2006, 12:09
przez Łuki
Po czyszczeniu przepustnicy konieczna jest jej adaptacja - bez tego o kant dupy czyszczenie przepustnicy.

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 11 sierpnia 2006, 22:35
przez Cichy
witam
ja mam taki sam problem ze swoim leonkiem
tylko tyle ze u mnie spalanie wzrosło a na VAGu nic niewykazało a przepustnica czyszczona i po adaptacii i nic niewiem o co chodzi?

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 13 sierpnia 2006, 08:04
przez oczkolek
Przepustnica. Coraz częściej serwisy nie doczyszczaja przeoustnicy zwłaszcza jak była nieczysczona dłuższy okres czasu. Trzeba przeczysczic nie tylko przepustnice ale i przeczyścic i rozruszać cały mechanizm sterujący.

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 14 sierpnia 2006, 12:59
przez szczepan
Witam. Mój kolega w ibizie miał podobne obiawy, VAG nic nie wskazywał ASO się poddało . Mechanik z nieautoryzowanego warsztatu wymienił czujnik temperatury cieczy chłodzącej silnika i wszystko było i jest ok.Pozdrawiam

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 14 sierpnia 2006, 19:10
przez Cichy
witam wszystkich
ja wymieniłem czujnik cieczy chłodzącej bo zaczoł wariować wskaznik zrobiłem 20 tyś i dopiero zaczeło mi tak się dziać takze nyśle ze to nie czujnik

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 19 sierpnia 2006, 10:01
przez mschmidt
Ustawowy tydzien juz minal... i nic... oborty wariuja, przy pracy silnika od czasu do czasu przymulenie, spalanie ponizej normy... Ma ktos jeszcze jakis pomysl? Chyba i tak czeka mnie wizyta w jakims serwisie.... :evil:

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 19 sierpnia 2006, 10:03
przez Kozak
mschmidt napisał(a):spalanie ponizej normy...

?????? to chyba jakiś dobry akcent tej usterki :|

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 19 sierpnia 2006, 18:55
przez Barth
mschmidt, jestes jeszcze w Lipnicy ??? Jak tak to moze moglibysmy cos pomoc :)

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 20 sierpnia 2006, 19:14
przez mschmidt
nie, nie... juz w Poznaniu.... Jutro chyba Leon wybierze sie do serwisu...
Moze to pompa paliwowa wariuje? Taka mysl mi przyszla...

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 30 sierpnia 2006, 20:40
przez jurkos
witam klubowiczow
mam podobny problem z falowaniem obrotow dziwnym muleniem oraz dodatkowo dochodzi objaw dosc nietypowy
bo
po przejechaniu powiedzmy 15 - 20 k temperatura w normie ale potrafi spasc do "0" a po kilku minutach wraca na 90.
dodatkowo jezeli auto zgasze np na kilak min bo trzevba wyskoczyc zatankowac
to potem nie moge zapalic przez dluzsza chwile :(

Autko to Leon z roku 2000 1,6 R i duuuzy przebieg bo 230 tysiakow.

Przosze pomożcie bo mnie cos trafi ...
JURKOS
Prosze ...

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 30 sierpnia 2006, 20:59
przez saszi
apropo temperarury silnika to pewnie pada czujnik temperatury silnika a z falowaniem stawiam na przepustnice :wink:

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 31 sierpnia 2006, 08:38
przez jurkos
hm ..
A polecisz jakis serwis w warszawie ?
Bo dzis mnie auto DoBiLo - w warszawskich korkach z takim autem nie da sie jezdzic.
PS
acha .. ktos mi gdzie podpowiedzial ze byc moze jest to wina jakiegos silniczka ktory otwiera i zamyka przepustnice .
czy to prawda ze takowy silniczek tam jest ?

Z gory dziekuje .. :) za odpowiedz i info.
jurkos

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 31 sierpnia 2006, 08:43
przez kobial01
jurkos napisał(a):A polecisz jakis serwis w warszawie ?



jesli szukasz serwisu seata to polecam Maran na ul. wrocławskiej

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 31 sierpnia 2006, 09:54
przez jurkos
THX ..

za podpowiedz. www.maran.pl
zadzwonie do nich i zobaczymy - opinnie napisze pozniej

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 31 sierpnia 2006, 11:36
przez oczkolek
jurkos, przepustnica, a konkretnie silniczek sterujący przepustnicą. Moze byc zasyfiony cały mechanizm sterujący przepustnicą. W Maranie powinni Ci to zrobić, jeżeli nie zrobią Ci to za pierwszym razem, to umów się na druga wizytę i wtedy rozbiraja całą przepustnice i czyszczą. U nnie pomogło.

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 1 września 2006, 06:59
przez jurkos
Bylem w ASO - w warszawie przy ul. Wroclawskiej 2 ( www.maran.pl)
sprawdzili podlaczyli VAG'a i sie okazalo ze .. czujnik wariuje podajac niewlasciwa temperature do kompa pokladowego .
(zdazylem przyjechac pogadac z magikiem 5 min, ten podlaczyl VAG'a i odczyt pokazywal
-17,5 stopnia - tak MINUS ) za chwile temperatura z odczytu wrocila do 78 stopni a potem spadla znow na ujemna tym razem minus 8
Powiedzieli ze przepustnice mozna wyregulowac i przeczyscic sowja droga.

PS
zakald www.maran.pl POLECAM WSZYSTKIM lecz .. zauwazylem jak 'spec' czyscil bebny ... WOW .. ja tam bym sie bal z takimi hamulcami jezdzic ..
Wrrr

Pozdrawiam Klubowiczów ... i dzieki za info :)
PS
a moze znacie jakis dobry szrot z czesciami w wawa i okolicach - ale nie AUTO-KASACJA ul. Strażacka 39B ??
:-)
JURKOS
[shadow=darkred][/shadow]

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 4 września 2006, 00:40
przez Hotsauce
Taki sam problem mialem jeszcze w Golfie IV. Ten sam silnik.
Czyszczenie przepustnicy nie pomagalo. VAG nic nie wskazywal... do pewnego momentu, kiedy to samochod potrafil zgasnac podczas jazdy :shock:

Wymieniony zostal czujnik polozenia walu korbowego ktory swirowal i problem zniknal. Koszt z robocizna cos kolo 300 zl w ASO.

Re: leonik - o co chodzi? 1.6 16v

PostNapisane: 4 września 2006, 08:05
przez jurkos
a propos przepustnicy
przeciagnolem Leona po polsce ... w sumie 600 k zronbilem z zona :) i jak reka odjal :)
przepustnica gra jak nalezy obroty w normie nie faluja i zadnych niezdrowych objawow. :)
silnik pracyje rozno i cichutko mruczy :)
tyle tylko ze mi spalanie wyszlo 10,6 :) wiec pewnie trzeba baedzie na regulacje podjechac :)
zreszta autko nie bylo puste i wolno sie nie toczylo :) :)


JURKOS

:-o

1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 3 grudnia 2011, 20:52
przez krysbi90
Witam wszystkich forumowiczów i proszę o pomoc :/ dziś dopadła mnie ta straszna kontrolka silnika i jak podąłczylem się pod vaga to prawie zawału dostałem... wywaliło mi te błedy i ciężko mi się doszukać w necie jaka może być ich przyczyna.


16688 Brak zapłonu cylinder 4
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16517 Sonda lambda wolna odpowiedź (strona 1 czujnik 1)
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
16786 Uszkodzenie przepływu recyrkulacji spalin zbyt duży przepływ
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
17563 Czujnik ciśnienia w kolektorze ssącym - zwarcie do plusa
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
17961 Czujnik ciśnienia paliwa/atmosferycznego - zakres/zła funkcja
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16885 Czujnik prędkości pojazdu zakres/możliwości
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
16705 Czujnik obrotów silnika - zakres/możliwości
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SP
16556 System zbyt bogaty (strona 1)
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem
16688 Brak zapłonu cylinder 4
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
17598 Podgrzewana sonda lambda strona 1 - napięcie odniesienia
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem

-- 3 gru 2011, o 20:52 --

Już głupieje.... auto zaczęło palić normalnie :O........... ma ktoś jakiś pomysł co może delegać mojemu Leosiowi????

Re: 1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 4 grudnia 2011, 00:10
przez Axee
krysbi90, zacznij od wyczyszczenia przepustnicy i jej adaptacji, rowniez zawor egr moze byc do czyszczenia i adaptacji lub do wymiany, sprawdz czy w dolocie nie ma jakiejs nieszczelnosci, czy np. nie wypiela sie odma silnika, czy uszczelka pomiedzy obudowa filta a przepustnica dobrze lezy itp., dalej sprawdz swiece i kable zaplonowe, na deser moze byc uszkodzona sonda lambda lub jej wiazka, albo zapchany katalizator ... To tak w skrocie, pozdro Ax!

Re: 1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 4 grudnia 2011, 10:21
przez krysbi90
wielkie dzięki Ax... świece mam nowe, kable również. Co do EGR-u to planowałem go zaślepić... czy to coś da??? Dolot mam założony samoróbkę, stożek i doprowadzone zimne powietrze(zgodnie z opisem w MODYFIKACJE 1.6). Z katalizatorem walczyłem kilka tygodni temu(wywalało błąd,że jest zapchany) obecnie już jest wycięty a druga sonda zemulowana i nie wywala błedów i w sumie do wczoraj było ok, żadnych problemów(a kat był naprawdę zasyfiony). Założę dziś ori dolot i zobaczymy co będzie się działo.

A co do sondy, bo szukam na allegro i w sumie nie mogę rozróżnić sondy przed katem od tej za katem... jest jakaś różnica???

Re: 1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 4 grudnia 2011, 11:34
przez Farkas
Czołem. Wszystko to, co pisze Ax może być OK, ale nie musi. Za to wieje grozą. Kiedy takie objawy miałem w Polo, trzeba było przeprogramować komputer.
W moim Leo 1,6 kilka razy to się zdarzyło, ale na ogół wystarczyło przegazować i zaczął chodzić normalnie. Innym razem źle pracowała jedna cewka. Nie była zepsuta, tylko taka "nadpsuta". Nie wiem, czy masz gaz. Bo jeśli tak, to czasem nie kontaktują styki przewodów. A tak poza tym to świetne auto, nic się nie psuje.

Re: 1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 4 grudnia 2011, 15:51
przez krysbi90
Innym razem źle pracowała jedna cewka
z tą cewką to problem mam w sumie od jakiegoś czasu bo już zdarzyło się kilka razy,że VAG odczytał mi błąd: wypadanie zapłony cyl.4 czy jakoś tak.
na ogół wystarczyło przegazować i zaczął chodzić normalnie
Do tej pory miałem podobnie, raz na jakiś czas mu odbiło i było później ok... w sumie teraz jest podobnie. Dziś poszedłem odpalić auto, co prawda dość ciężko odpala teraz,dodam, że jak już auto odpali wchodzi powiedzmy na 500obrotów, czasami mniej i po 2-3sek wpada normalnie na 1100, (pewnie przez ta przpustnicę i EGR) ale odpalił no i zrobiłem rundkę ok4-6km i w sumie nic mu nie jest(dodam,że aku był odpinany bo spawałem tłumik z kolegą i trzeba było przyłapać na autku żeby wszystko grało) W przyszły weekend będę walczył z przepustnic i EGR-em bo narazie musze windowsa 32bitowego zainstalować bo mi nie chce VAG 311 działać na 64bitowym a na polskiego vaga nie mogę znaleść instrukcji adaptacji przepustnicy :-(

-- 4 gru 2011, o 15:50 --

Nie wiem, czy masz gaz. Bo jeśli tak, to czasem nie kontaktują styki przewodów.
Gaz posiadam, holenderski KOLTEC NECAM... ale to nie przez LPG bo działo się to na PB jak i na LPG.

-- 4 gru 2011, o 15:51 --

czasem nie kontaktują styki przewodów
wczoraj wszystkie styki, kostki potraktowałem WD40 dla świętego spokoju bo też pomyślałem o tym, że może coś nie łączy...

Re: 1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 11 grudnia 2011, 17:16
przez thorek
taka iliosc błedó moze byc spowodowana stykami w kostkach nie myles czasem silnika ostatnio ?

Re: 1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 12 grudnia 2011, 08:28
przez marcin7x5
Ja osobiście spotkałem sie z przypadkiem (tez w benzynie), że przy takiej ilości błędów generowanych padł poprostu sterownik silnika. Wymiana na uzywkę i auto jeżdziło dalej elegancko.

Re: 1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 12 grudnia 2011, 17:29
przez krysbi90
taka iliosc błedó moze byc spowodowana stykami w kostkach nie myles czasem silnika ostatnio ?

Nie myłem...


Ogólnie zauważyłem że mam przebicie na kablach WN(w sumie są nowe maja około 10tys przejechane, NGK) bądź jakimś cudem cewka ma przebicie i na benzynie pracuje powiedzmy dość równo za to na LPG czuć nierówną pracę silnika.... męczę się z tym dziwnym nie trzymaniem obrotów (czyściłem przepustnicę i EGR i adaptowałem). Wpadłem na podobny temat i któryś z Kolegów napisał, że to czujnik położenia wału. hmmmm... co Wy na to???

Re: 1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 13 grudnia 2011, 08:56
przez marcin7x5
Musiałbys podjechac do jakiegos elktronika co ma oscyloskop i podpiąc. Będziesz wtedy wiedział jak pracuje czujnik. Ale nie wydaje mi się aby to on był przyczyną kłopotów. Prędzej by ci autko gasło podczas jazdy.

Re: 1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 13 grudnia 2011, 18:03
przez krysbi90
kilka razy zdarzyło się tak,że nie zareagował na pedał gazu i gasł przy czym włączała się kontrolka EPC... ale narazie o tym nie myśle... zastanawia mnie to nie trzymanie obrotów, bo jest to coraz bardziej uciążliwe tym bardziej, że autem jeździ również Żona...

Re: 1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 14 grudnia 2011, 08:13
przez marcin7x5
Może przepustnica już siada. W silnikach 1,4 16V juz sporo osób ja musiało wymienic. Podobno dobrym testem jest wgranie od nowa oprogramowania do sterownika silnika. Może byc tak, że gaz cos tam namieszał.

Re: 1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 14 grudnia 2011, 13:30
przez ajni
Jakbyś chciał to mam kompa 036 906 032M nr bosch 0 261 207 193 od 1.4 16V ale jak szukałem to podają że do 1.6 też niby pasuje tylko nie wiem dokładnie do jakiego oznaczenia silnika. Mam też przepustnicę i cewkę, ale to trzymam na czarna godzinę. Wszystko to nietrafne diagnozy.

Re: 1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 14 grudnia 2011, 18:55
przez krysbi90
Jakbyś chciał to mam kompa 036 906 032M nr bosch 0 261 207 193

wielki dzięki za chęci ale komp raczej odrzucam narazie...

Mam też przepustnicę i cewkę

zastanawia mnie ta cewka.... kupiłeś ori cewke czy zamiennik??? nie chcesz jej opchnać:P???


Dziś wpadłem na kolejny,że tak powiem "BABOL"... nowe przewody WN (mają może 10k nalatane) maja przebicie i jest taka choinka,że szok... a najgorsze jest to,że zagubiłem paragon bo tak bym reklamował rzekome przewody NGK :evil:


Pytanko do Forumowiczów z okolic Torunia, Brodnicy i wogóle z moich okolic(powiat wąbrzeski)... jest ktoś chętny z silnikiem 1.6 16v żeby mi pomóc??? chodzi o to żeby podmienić cewkę i przewody ewentualnie przepustnicę???

-- 14 gru 2011, o 18:55 --

Zna ktoś może nr katalogowy przewodów zapłonowych orginalnych montowanych w leonie 1,6 16v AUS?

Re: 1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 14 grudnia 2011, 20:32
przez ajni
Cewkę kupiłem używkę ale oryginał i w sumie na niej jeżdżę a moja leży w szafie. Zamienników z tego co czytałem nie ma sensu kupować. Cewki nie chcę bo kupiłem za 50zł a normalnie w necie dużo droższe są i w razie zgona mam na podmiankę. Ja mam przewody NGK i mam na nich ponad 10 tys i nic się nie dzieje, świece mam też NGK. Za kompa używkę dałem 150zł jakby co.

Re: 1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 14 grudnia 2011, 21:46
przez roosman
Ja też jeszcze jak poszukam to mam cewkę ze swojego AKL'a powinna gdzieś leżeć na strychu. Też wymieniłem bo myślałem że problem leży w cewce, a nie leżał. Więc jak nie znajdziesz to Ci mogę ją za jakąś symboliczną kwotę podesłać.

EE - Ty masz 16Vczy 8v bo już zgłupiałem?

Re: 1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 15 grudnia 2011, 08:54
przez marcin7x5
Zna ktoś może nr katalogowy przewodów zapłonowych orginalnych montowanych w leonie 1,6 16v AUS?

Z tego co pamiętam to sa tez chyba na stronie NGK. Tylko pewnie będą figurowały jako kpl.

Re: 1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 18 lutego 2012, 11:26
przez krysbi90
EE - Ty masz 16Vczy 8v bo już zgłupiałem?


16v...


Zamówiłem dziś kpl przewodów BOSHA zobaczymy co beda warte bo te moje dwu miesieczne NGK nadaja sie na zlom

-- 16 gru 2011, o 20:53 --

A więc... przewody wymienione i auto odrazu pracuje inaczej... brak ''ciężkiego'' odpalania ale jedno mnie dziwi, i tu jest zagadka:
Przewody zapłonowe są nowe a po rozgrzaniu kiedy się ich dotyka widać jak przeskakuje iskra z kabla na palec??? :shock: I teraz moje pytanie czy to jest normalne??? I czy możliwe jest,że gdzieś mam przetarty przewód od instalacji w okolicy cewki, przewodów zapłonowych bądź gdzieś indziej i,że tak powiem prąd przeskakuje na przewody zapłonowe??? W innym miejscu, np dotykając cewki, przeskoków prądu nie widać a przewody ktore kupiłem raczej nie są wadliwe bo dziwne,że dwa kpl przewodów maja podobny problem.( komplet NGK '' przeskakiwał'' dużo mocniej)

-- 17 gru 2011, o 14:47 --

Problem jednak nie został rozwiązany :evil: Auto nadal potrafi zgasnać na wolnych obrotach. Czy coś współnego może z tym miec zawór EGR??? wywala bład od EGRu. Czy zaslepienie pomoze?

-- 17 gru 2011, o 20:50 --

EGR zaślepiony i auto już tak często nie gaśnie. W sumie jest zaślepiony i odłączony przy czym wywala błąd EGRu(nic dziwnego jak go odłączyłem). Zastanawia mnie ta przepustnica i lambda ale w środę jadę do znajomego mechanika więc myślę,że rozwiąże problem bo sam już wysiadam i nie mam zielonego pojęcia co jest nie tak... zdam relację co i jak :-)

-- 1 sty 2012, o 18:29 --

a więc tak... po kilkunastu dniach auto pracuje normalnie... jedna przyczyna do drugiej i auto nie chciało jeżdzić... Opiszę co zrobiłem przy moich objawach może komuś w przyszłości to się przyda.

-czyszczona przepustnica, EGR i czujnik ciśnienia w kolektorze dolotowym,
-adaptacja przepustnicy i EGR-u(przy czym zaślepienie rurki doprowadzającej spaliny)
-wymienione wężyki od podciśnienia (waliło błędem z wadliwym ciśnieniem w kolektorze)
-zmiana przewodów NGK na BOSH(NGK u mnie były porażką... nowe przewody a robiły taka choinkę,że szok)
-spryskałem wszystkie kostki,wtyczki z przewodami WD-40.
Co do zwarcia na przewodach doszedłem do tego,że kostka która dochodziła do cewki była zawilgocona i przez to waliło prądem dookoła.

na to wszystko złożyła się regeneracja reduktora od LPG(koltec necam) i auto śmiga normalnie czy to na PB czy na LPG...(LPG dostawał się przez wężyki od podciśnienia do dolotu i wywalało "check"(zbyt bogaty system i błędy związane z sondą)

Problem w moim przypadku został rozwiązany. Dziękuję wszystkim za pomoc :D

-- 18 lut 2012, o 11:26 --

hehe... kilka dobrych tygodni spokoju i znowu powtórka :) tym razem kilka błędów: 17563, 17961, 16785 ogólnie wysiadam już z tym autem. Pytanko lepiej zainwestować w ori map sensor czy kupić zamiennik??? Ogólnie ma ktoś jakiś pomysł co się dzieje z moim autkiem bo ja już nie mam siły...

Re: 1.6 16v aus nierówna praca, gaśnie

PostNapisane: 20 lutego 2012, 14:49
przez marcin7x5
Ja jak kupiłem zamiennik (70zł) to dopiero zaczeły mi się dziac cuda z autkiem. Ale tylko na zimnym silniku. Sytuację naprawiła dopiero wymiana na ori czujnik. Możesz kupić gdzies uzywkę takiego czujnika i podmienić w celu sprawdzenia czy będzie poprawa. Ogólnie winą za błedne wskazania tego czujnika obwiniam syf jaki gromadzi się na nim.