LeonClub

Wymieniłem 2 tygodnie temu DV bo przy odpuszczaniu gazu miałem taki zgrzyt - takie krótkie "chrr". Objaw zniknął, a teraz po dwóch tygodniach pojawił się inny dźwięk jak na tym filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=0Lo7NIN78A0 , i najwyraźniej wszystko wskazuję na to, że to uszkodzony DV. Czy jest możliwość, że to nie sam DV to powoduję tylko coś z jego przyłączy, czy ewidentnie DV jest do wyrzucenia i nie ma co kombinować? Jakby co DV kupiony oryginalny (ma numery Audi), ale oczywiście nie wykluczam, że sprzedawca to oszust i mam zepsutą używkę, albo gigant niefart, że padł po kilkuset km.

u mnie jest bardzo podobnie na postoju a podczas jazdy jest słyszalny jeszcze bardziej jak na moje jest ok

Zapomniałem właśnie dopisać, że na postoju tego nie mogę osiągnąć tylko podczas jazdy po odpuszczaniu mocno wciśniętego gazu. Gdy dodaje lekko gazu i odpuszczam, bądź dodaje mocno gazu ale nie odpuszczam gwałtownie tylko delikatniej pedał to tego nie ma

tak jak u mnie, mi się wydaje że jest ok

Ja obstawiam padniety dv

W takim razie co może powodować tak szybkie padnięcie zaworu? Chciałbym wiedzieć przed ewentualnym sporem ze sprzedawcą.

wymieniłeś na nowy DV czy używkę?

Nowy wg sprzedawcy z allegro... Zaraz się za to biorę sprawdzę go i dam znać co dalej. Dzięki za pomoc

Wychodzi na to ze nie otwiera Ci sie DV i powietrze wraca do turbiny i wali po łopatkach,jak tak bedziesz jezdził to na bank ukręcisz wirnik w turbo,przyczyny: popsuty DV, zle podłączony,lub cos zrąbane z zaworkami pod kolektorem ssącym. DV sprawdz palcem czy sie otwiera,podmuchaj w ten mały króciec czy nie ucieka powietrze,odpal silnik zdejmij ten mały przewód i sprawdź czy w nim zasysa podciśnienie

Wszystko sprawdziłem DV jest uszkodzony. Sprzedawca mówił, że jest nowy, więc nie pozostaje mi nic innego jak reklamować. Czy jest możliwe, że nowy zawór padł po 400km? Stary zawór jest jednak sprawny, a jeździ od 2003 w autku, więc z całą pewnością ten nowy nie padł z powodu jakiejś innej awarii.