Katalizator i lambda do wymiany?

Reklama

przez **kakarotto1987** » 16 lutego 2016, 18:04

Co jakiś czas zapala mi się check. Ogólnie od jakiegoś czasu silnik chodzi głośniej, auto jest mułowate, na gazie czasem falują obroty.

Błędy z VAGA:

16804 System katalizatora ponizej progu wydajnosci strona 1
brak osprzetu / nie zwiazany ze sprzetem - BLAD SPORADYCZNY
17584 Korekcja lambda katalizator strona 1 - przekroczona granica
brak osprzetu / nie zwiazany ze sprzetem - BLAD SPORADYCZNY
17588 Podgrzewana sonda lambda 1 strona 1 - wyjscie - zwarcie do plusa
brak osprzetu / nie zwiazany ze sprzetem - BLAD SPORADYCZNY

Czy mam się szykować na wymianę katalizatora i lambdy? Tylko z której strony? Na kolektorze wydechowym, czy dalej, mniej więcej na wysokości przednich foteli?

Dzięki za wszelkie sugestie.

Reklama

przez **godynhe** » 16 lutego 2016, 20:04

To ze wyskakuje Ci błąd lambdy, nie znaczy ze musisz ją wymieniać... Btw mi też wyskakuje zawsze błąd od lambdy podrzewana i nic się nie dzieje jedyne co to faluja mi obroty na gazie na zimnym silniku:) ale.to nie od tego chyba.

przez **kakarotto1987** » 16 lutego 2016, 20:19

No i właśnie dlatego pytam. Zaczynam się zastanawiać, czy np. zużyty katalizator nie powoduje dalszych błędów (sondy lambda)

przez **marcin7x5** » 16 lutego 2016, 20:31

Sprawdź czy nie rozsypał ci się tzw prekat tam gdzie jest wkręcona 1 sonda. Być może blaszki z niego pozatykały wylot.

przez **kakarotto1987** » 16 lutego 2016, 20:54

Jak wykręcę sondę to będzie to widoczne?

przez **marcin7x5** » 17 lutego 2016, 05:44

Nie. Musisz rozłączyć wydech. Złącze masz zaraz za sondą wkręconą w pre kata

Reklama